WoodPaker napisał(a):
Mirku, to wszystko zależy jaki założymy model. idealizujemy czy nie
Ok ale przenoszenie tej idealizacji
jak mówisz na tak banalny i fizyczny przykład - jak łańcuch diod LED i próba wyjaśniania - że każda z nich będzie mniej świeciła wg mnie totalnie mija się z celem. Bo w takiej praktyce o jakiej tu rozmawiamy a nie idealnym świecie nie będzie tego efektu chociażbyś nie wiem jak tego chciał
tymczasem załóżmy że wejdą tu osoby początkujące (nie mówię o tych, którzy dotychczas biorą udział w dyskusji bo widać że nie są akurat początkujące) ... to po przeczytaniu tego co pisałeś na początku o tym coraz słabszym świeceniu diod i ubywaniu elektronów - mogą tylko z tego zrozumieć - że kolega woodpaker zaprzecza chociażby Kirchoff'owi ...
dlatego myślę - że warto wyraźnie rozgraniczyć - że twoje wywody są jak na razie czysto akademickie i nie mają nic wspólnego z podstawowymi zjawiskami fizycznymi w omawianych tu realnych przykładach - konkretnie łańcuchach diod LED i że nieprawdą jest że będzie przez kolejne diody płynął coraz mniejszy prąd, który spowoduje coraz słabsze ich świecenie ... bo myślę - że nawet ty sam - jak tak (realnie) na to spojrzysz to chyba widzisz - że co najmniej dziwnie wygląda upieranie się - że jest inaczej ...
bo to, że:
WoodPaker napisał(a):
I nawet jeśli one nie mają żadnego znaczenia w świecie makro to dla mnie mają bo to nazywa się potocznie "zboczenie zawodowe". Nie ma tu nic sprzecznego z fizyką
coś jest dla ciebie zboczeniem zadowodowym - co mogę zrozumieć
każdy ma jakiego tzw konika .... wcale nie oznacza - że można przenosić to co badasz na ... hmmm no zwykłą elektronikę, która jak sam piszesz jest dla ciebie tylko hobby z czego wynika że dopiero się jej uczysz - chyba że się mylę ?
WoodPaker napisał(a):
No i przy okazji zawsze można coś zmienić w tekście źródłowym. Czyż nie?
pewnie - dlatego warto pokazać ten tekst źródłowy zamiast pisać część na PW (swoje teorie) a na forum mówić:
WoodPaker napisał(a):
i wierz mi, że lepiej jest podłączyć mniej poprzez rezystor niż duuuużo w szeregu
popierając to tylko tym że robisz jakieś tajemnicze badania naukowe - podczas gdy każdy kto zajmuje się elektroniką - wie, że jest inaczej - czyli że można spokojnie łączyć diody w szereg w dłuższych łańcuchach i nie spowoduje to coraz słabszego ich świecenia ...
WoodPaker napisał(a):
Wiadmo, że w nauce wszystko jest wyidealizowane. Coćby sama zasada zachowania energii czy ładunku. Napięcie między diodami mamy stałe, energia wprowadzona w układ też jest stała. Załóżmy, że nie ma strat na cieple. Jeśli włożysz 500J energii to wg Ciebie ile powinno być w pomiarze wyjściowym? Wg mnie 500J ale nie zapominajmy, że część energii przechodzi w światło widzialny (bądź nie). W tym miejscu dochodzą też pewne zjawiska kwantowe
Nawet idealizując - ciężko zrozumieć (tak mi się wydaje twój tok myślenia) o tym coraz słabszym świeceniu - niestety. Dlaczego ? dlatego że nawet zakładając że nie ma strat ciepła a część energii przechodzi w światło - to prąd w połączonych szeregowo diodach jest ten sam a więc i te teoretyczne zmiany jasności będą dokładnie takie same na każdej z diod LED ....
mi coś się wydaje - że tobie się coś pomyliło mocno z połączeniami równoległymi diod LED przez jeden rezystor i dlatego wyciągasz takie hmmmm no wydaje się - dziwne wnioski