Witam serdecznie.

Planuję zrobić prosty czujnik odległości działający na zasadzie sonaru (interesują mnie niewielkie odległości, do metra).
Dysponuję nadajnikiem 40ST-16 40kHz oraz odbiornikiem 40SR-16 40kHz, lecz nie za bardzo wiem, jak się za to zabrać.
Czy dobrze mi się wydaje:

Odbiornik ma częstotliwość rezonansową ~40kHz i przy odbieraniu takiej fali dźwiękowej generuje sinusoidalne napięcie.
Na nadajnik należy podać sygnał o częstotliwości 40kHz (taką kwadratową sinusoidę).

Tak więc najpierw chciałem zaprogramować nadajnik.
Jak w temacie, testuję na atmedze 8.
Nóżki nadajnika podpiąłem pod piny PB0 i PD6.

Kod, który skleciłem:



Atmega pracuje na 1MHz, z moich ustawień timera przerwanie powinno wykonywać się z częstotliwością ~77kHz, zatem kwadratowa sinusoida sygnału nadajnika miałaby cżęstotliwość ~38,5kHz.
Zatem dobrze rozumiem, że podstawiony na nadajnik odbiornik powinien na nóżkach dawać sygnał sinusoidalny?
Jeżeli tak, to jakiego rzędu byłyby to napięcia i czy wystarczyłyby one, żeby badać je np komparatorem analogowym?

W internecie nie znalazłem za wiele wyczerpujących specyfikacji tego nadajnika i odbiornika, więc próbuję nieco po omacku.
Nakierowałby mnie ktoś nieco, jak to ugryźć?

Dziękuję za poświęcony czas.

Nie prościej czi użyć gotowego Pinga np: dostępnego na Aledrogo ~10pln HC-SR04 ??
opisałem jak działa tutaj : http://sunduino.elektroda.eu/wordpress/ ... kowe-ping/


pokaż schemat ... bo wydaje mi się że źle tam coś porobiłeś ...

_________________
[b]San Escobar! Patria mia! Tu eres como la salud.[/b]

Mi raczej nie chodzi o otrzymanie działającego urządzenia, tylko o naukę. Schematu nie ma, bo na razie to po prostu podłączony nadajnik i chciałbym po prostu na mierniku odczytać, że mi odbiornik cokolwiek odbiera.

ale to nie o to chodzi i miernikiem nie zmierzysz tak wprost ... nadajnik musisz wysterować odpowiednio , a potem odpowiednio dane odbierać , dlatego ci pokazałem ten temat żebyś się zapoznał jak to działa , i jak masz do tego podejść ...

W zamierzchłych czasach kiedy gotowe były niedostępne , się budowało własne najprostsze na jednym tranzystorze z nadajnikiem i odbiornikiem , lub na 555....

ale nie zrobisz tak że sobie zasilisz nadajnik i na mierniku złapiesz coś tak się nie da musisz wygenerować nośną i podać impulsy o odpowiedniej częstotliwości na nadajnik , a następnie nasłuchiwać na odbiorniku na tej samej częstotliwości nadanej ilości impulsów w postaci echa .. gdzie czas miedzy początkiem nadawania i i ostatnim odebranym sygnałem to jest twoja odległość ....

i tak działa też HC-SR04 ... to najprostszy w sumie moduł czujnika odległości .... opartego o osobny nadajnik i odbiornik ,
i czytając jak działa wiesz co zrobić

poszukam schematu mojego pierwszego pinga na jednym tranzystorku dział dobrze , i ci tu zapodam


Proszę bardzo tak to się robi żeby działało jak ma działać i pomiar był sensowny

_________________
[b]San Escobar! Patria mia! Tu eres como la salud.[/b]

Dzięki wielkie, przestudiuję sobie.
Jutro znowu do tego przysiądę i dam znać.

@edit:
Jeszcze jedna kwestia, czy ten nadajnik, który zaprogramowałem tym kodem rzeczywiście powinien dawać 40kHz?. Jestem przekonany, że go słyszę, a raczej takiej częstotliwości nie powinienem odbierać uchem.

@2edit:
Mógłby mi kolega wyjaśnić zasadę działania tego schematu?