Wiele lat temu w serwisie kompów korzystaliśmy ze wskaźników maksymalnej temperatury w formie naklejek, niestety nie mam pojęcia jak to się nazywało, może ktoś mógłby wskazać w jakim kierunku należy szukać
Naklejka była w formie paska ze skalą, pod wpływem ciepła pasek wypełniał się na jakiś kolor i oczywiście już tak zostawał. Było to przydatne na domorosłych overclockerów, bo było odrazu wiadomo dlaczego np kolejna karta graficzna poszła z dymem.

_________________
Moje porady są błędne,nie czytać,zbanować od razu.

Sprawdź np. ten link

Dzięki, o to mi właśnie chodziło, o te nieodwracalne tylko zapomniałem jak to się zwie

_________________
Moje porady są błędne,nie czytać,zbanować od razu.

Jest kilka firm handlujących tym w Polsce. np. link lub link2.

Powodzenia!

W sumie to nie ja potrzebuje, ale kolega będzie miał punkt zaczepienia.
Jak używaliśmy tego w serwisie to kupowało się to na szpulki po 1000(około 2-3zł/szt), trochę drogi interes, ale i tak było taniej niż płacić za nową kartę bo np dystrybutor odmawiał przyjecia na serwis gwarancyjny, a my jako sklep nie mieliśmy żadnej możliwości udowodnienia klientowi że usmażył sprzęt.

_________________
Moje porady są błędne,nie czytać,zbanować od razu.

Pasek był zawsze przyklejany w okolicach radiatora, nie musi być pod(jak masz temperaturę 90C 1cm od radiatora to chyba wiadomo czemu )i nigdy nie było problemów.
Albo po drugiej stronie karty.

Wysłane ze srajfona

_________________
Moje porady są błędne,nie czytać,zbanować od razu.

Jeżeli jest gwarancja to dystrybutor NIE może przyjąć na serwis. Może za to przyjąć i odrzucic gwarancję z winy użytkownika. Ale wtedy dołącza odpi=owiednie pismo/opinię i oddajesz klientowi. Masz problem z głowy. Jeżeli korzysta z rękojmi to też nie naprawiasz sprzętu sam tylko Ty wysyłąsz na serwis producenta i korzystasz normalnie z gwarancji prawda? Ale chyba to już poza tematem posta ;p

_________________
IntegraMETEO
WordCLOCK
IntegraTOUCH

Niby tak, naklejki wprowadziliśmy wtedy jak klient nas podał do sądu i przegraliśmy - sprzęt sprzedaliśmy my a nie dystrybutor, więc to my mamy naprawić a usmażenie z winy użytkownika niema nic do rzeczy
Może teraz jest inaczej, ale wtedy(z 15 lat temu) tak to wyglądało.

Wysłane ze srajfona

_________________
Moje porady są błędne,nie czytać,zbanować od razu.