Witam,

W ramach ćwiczeń wykonałem moduł karty sieciowej ethernet z książki BB troche zmodyfikowany. Niestety moduł nie odpowiada i na gnieździe RJ45 nie migają nawet diody. Poniżej zamieszczam schemat bo może coś źle podłączyłem:



Jedyną zmianę jaką zrobiłem, której nie ma na schemacie to wlutowałem układ LVC125A zamiast 74AC125D. Patrzyłem do pdf-ów tych scalaków i wyprowadzenia się zgadzają. Wgrałem do zestawu ATB lekcję 20 - serwer http, niestety nic nie działa, jak podłączyłem do rutera to na gnieździe diodki też nie migają. Zasilanie na module jest bo dioda przy zasilaniu świeci.

może być LVC125 to nawet lepiej

a po włączeniu jedna diodka MUSI się zapalić, jak nie to coś mocno źle zrobione i strona PHY scalaka ci nie rusza - no chyba że LED odwrotnie włączony

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Patrzyłem na dokumentacje mojego gniazda i faktycznie dioda żółta była odwrotnie podłączona, sprawdziłem resztę wyprowadzeń wg. dokumentacji mojego gniazda https://www.tme.eu/pl/Document/8117c2b2a705c42e7c945f12ec20f30f/LMJTAB881243ML.PDF wszystkie inne wydają się być poprawne. Poprawiłem diodę i niestety nadal to samo.

Dodam, że scalak enc28j60 się delikatnie grzeje. Chyba scalak jest uszkodzony bo poza tą diodą nie widzę żadnego błędu

scalak nie jest uszkodzony - on zawsze się lekko grzeje - nie patrz na to

------------------------ [ Dodano po: kilkunastu sekundach ]

szukaj babola w połączeniach

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Sprawdziłem jeszcze raz razem z dokumentacjami technicznymi scalaka lvc125, enc28j60 oraz gniazdo lmjtab881243m-l. Niestety nie widze żadnego błędu już nie wiem jak mam tego szukać.

Nie wiem czy to ma znaczenie, ale:
- zamiast rezystorów 50ohm zastosowałem 49,9ohm,
- zamiast dławika 4uH zastosowałem 3,9uH,
- datasheet mówi, że na RBIAS ma być rezystor 2k 1% do masy, ja mam 2,7k,

Pomału się poddaje, składać jeszcze jeden? Ale to chyba bez sensu? Chyba, że mam coś uszkodzone na płytce

To że router nie reaguje na połączenie kablem z twoim modułem jest normalnym objawem - dioda "link" zapala się na ogół(na nowszym sprzęcie) dopiero po prawidłowym wynegocjowaniu połączenia.
Spróbuj zrobić Ethernet loopback(zapomniałem jak to się zwie po polskawemu ), czyli zewrzyj piny 1-3 i 2-6 (wtyczka mordą do góry, kabel do siebie), wtedy link modułu powinien zareagować, jeżeli tak się stanie to będziesz musiał szukać babola w programie(Mirek nie bij), albo w problem tkwi w samym połączeniu procek-moduł.

_________________
Moje porady są błędne,nie czytać,zbanować od razu.

Zwarłem piny 1-3 (pomarańczowo-biały - zielono-biały) oraz 2-6 (pomarańczowy - zielony), moduł podłączyłem do zestawu ATB i włożyłem wtyczkę do złącza RJ45 - bez efektu.

Sprawdziłem diody i są sprawne, mierzyłem czy cokolwiek na nie przychodzi, 0V.

Sprawdziłem kolejny raz połączenia, ENC ---> gniazdo, miernikiem (zgodne ze schematem):
pin 12 TPIN- ----------> pin 6 gniazdo,
pin 13 TPIN+ ----------> pin 3 gniazdo,
pin 16 TPOUT- ----------> pin 2 gniazdo,
pin 17 TPOUT+ ----------> pin 1 gniazdo.

Może gniazdo jest źle dobrane?


W zestawie zworki JP1 i JP2 też mam zwarte i również je mierzyłem:
jest ciągłość z JP1 do pinu 6 scalaka LVC125 (zgodnie ze schematem w pierwszym poście, sygnał INT),
jest ciągłość z JP2 do pinu 9 scalaka ENC (zgodnie ze schematem, sygnał CS).

Patrząc na to wszystko to wydaje mi się, że albo gniazdo jest złe (gniazdo z transformatorem), albo ENC28j60 nie jest sprawny?

Wylutuj gniazdo, podepnij się bezpośrednio pod układ to się dowiesz
A najlepiej to jakbyś wstawił fotkę płytki, może wprawne oko zobaczy jakiegoś babola którego sam nie zauważasz.

_________________
Moje porady są błędne,nie czytać,zbanować od razu.

Albo jakiś zimny lut.

_________________
http://www.jaglarz.info

Tym zdaniem zmusiłeś mnie, żebym przyjrzał się dokładnie co to za gniazdo tam wlutowałem i mam następujące wnioski:
- wyprowadzenia mojego gniazda:


- wyprowadzenia gniazda, które znalazłem w temacie Pana Mirka gdzieś na elektrodzie:


Jak widać mocno się różnią i prawdopodobnie to jest przyczyna tego, że moduł nie startuje.

Ja znalazłem takie:


Wylutuje stare, zamówie nowe i dam znać czy to było to. Myślałem, że te gniazda mają jakiś standard i nie zwracałem uwagi na to

A nie prościej gniazdko podpiąć "na pająka" tak by wyprowadzenia się zgadzały i sprawdzić od razy bez czekania na owe gniazdko?

--
Pozdrawiam,
Robert

Witam ponownie, dopiero teraz mogłem podziałać z modułem bo wcześniej wyjechałem na wesele

Podłączyłem gniazdo "na pająka" i działa, problem tkwi w tym, że mam gniazdo z innymi wyprowadzeniami na pcb, tak jak to pokazałem w poście wyżej. Teraz mogę kupić prawidłowe gniazdo.

Dzięki wszystkim za zaangażowanie i pomoc. Pozdrawiam