Nie ma żadnego wtajemniczenia

po prostu jedni mają większe wymagania od komputera inni mniejsze. Dlatego ci drudzy mogą całe życie wszystko robić w konsoli

....
Ja tam jak biorę windows to ZAWSZE mam pewność że się NORMALNIE zainstaluje, każdy - nawet dziecko wie jak to zrobić, każdy też wie jak zainstalować sterowniki i każdy to zrobi wygodnie w okienkach.
Linux jest dobry na niektóre serwery

a jeśli ktoś, a jest bardzo mało tych ludzi na świecie, którzy lubują się w konsoli - stąd tak mała ilość linuxów na desktopach i jeszcze długo albo nigdy nie będzie inaczej.
Wystarczy poprzeglądać fora linuxowe i zobaczyć jak fani rzekomo jednego jak to się mówi linuxa - jadą po innych niż swoje dystrybucjach jaki to straszny badziew

a im bardziej przypomina windowsa tym większy badziew

tymczasem każdy z nich po prostu miał szczęście że na swoim kompie jakoś udało mu się zainstalować akurat przypadkiem

-----------------
ok to tak na marginesie
a na poważnie to MINT'a już próbowałem - porażka
Open Suse na razie mam na tapecie ale dopiero wieczorkiem sobie dalej poćwiczę
Póki co jak mówię wersję 32-bit zainstalowałem a nawet google chrome. Ani razu nie musiałem użyć kociej konsoli to już spory PLUS

chociaż jakieś kłopoty były ale poszło coś tam
niestety nadal dźwięk w skype to jakaś porażka - strasznie rzęzi
mikrofon też mi nie działa - a w Ubuntu jakoś sam się rozpoznał i działał (kocio bo kocio ale działał) a tu w ogóle nie działa na razie
więc już jakiś punkt odniesienia mam - bo wszyscy płaczą na tego ubuntu a jednak twórcy tej dystrybucji zdaje się że zaczynają się uczyć i potrafią powoli tworzyć mechanizmy wspomagające użytkownika ....
no ale .... ale ten cały Yast w Open Suse jest zdecydowanie lepszym narzędziem a w Ubuntu tego nie ma
------------------------
na razie nie mogę się skupić na jednej dystrybucji - sprawdzam różne i wychodzą kwiatki. Wiem jedno - nie da rady polegać na opiniach jednej osoby

bo Panowie każdy z Was ( z całym szacunkiem oczywiście ) ma inne preferencje - pewnie jak mi się uda któryś w końcu ugryźć to pewnie też się będę tylko jego trzymał
kłopot jest w tym że ja te wasze linuxy testuję od razu na 3 różnych kompach
1. stary szrot
2. średni
3. mega wypas
i jak mówię na razie TYLKO ubuntu bez pudła zainstalował się w największym stopniu na każdym z nich
np MINT z gnome wyzionął ducha na starym szrocie - nawet się okienka nie chciały pojawiać
dodam że tam mam kartę video na płycie głównej a teraz ktoś mi poddał cenną wskazówkę że najlepiej używać do linuxa tylko kart Nvidia wtedy będzie najmniej problemów i widzę że to racja
więc jak mówię - teraz na tapecie mam OpenSuse i zobaczymy - na razie dzielnie jeszcze będę próbował dalej walczyć
------------------------ [ Dodano po: kilkunastu sekundach ]Trzon to może i jest ten sam - ale czy tak ciężko zrozumieć - że mnie w ogóle nie interesuje działanie w konsoli. Nie chcę i nie będę od tego zaczynał

najwyżej poczekam na linuxa który może tam kiedyś za 100 lat powstanie.
------------------------ [ Dodano po: 2 minutach ]Na razie sam kolega potwierdza

a od tego trzeba zacząć
rezasurmar napisał(a):
Niestety to jest właśnie problem z linuxem. Tysiąc dystrybucji żadna nie dopracowana w 100%, samemu trzeba się z pewnymi rzeczami pomęczyć.
-----------------
co gorsze moja mama na windowsie oglądała tam jakieś sobie filmy w tym Ipla czy coś tam coś tam ....
hmmm okazało się że potrzebny jest silverlight i co ????
KISZKA - z tego co wiem to żaden linux nie potrafi tego zrobić - żaden
