1-3... proponuję ci napisać taki sam program w C, i zajrzeć do pliku *.lss czyli asemblerowego. Zresztą wtedy możesz poćwiczyć z różnymi wariantami _delay_ms() w C i zobaczyć jak to robi kompilator i jak przygotowuje się do kontrolowanego w czasie opóźnienia czyli dla różnego taktowania ten sam _delay_ms() będzie bardzo ciekawie różnie wyglądał w ASM i dużo ci to pomoże . Bo to co tu opisałeś to raczej taki delay - nazwałbym go "na czuja" czyli "na oko" dajesz takie wartości na różnych poziomach licznika aby dopasować sobie miganie diody LED

A z drugiej strony to i tu da się precyzyjnie powyliczać czas - przecież to asembler - patrzysz więc na czasy wykonywania poszczególych instrukcji asemblerowych - czy zajmują jeden, dwa czy więcej cykli zegara i po kolei liczysz uwzględniając oczywiście działania pętli itp ... no jest z tym trochę zabawy jak widać - ale da się zrobić

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Nie orientuję się jeszcze w asemblerze na uC natomiast na pierwszy rzut oka wydaje mi się bardzo rozbudowany ten delay. Ja przy programowaniu 20 lat temu 6502 stosowałem bardzo prostą pętlę zagnieżdżoną. O ile pamiętam wyglądało to mniej więcej tak:



Tłumaczenia chyba to nie wymaga no i oczywiście to w pełni blokujący fragment programu

_________________
http://www.sylwekkuna.com

Cześć Anty,

Zacznę trochę nietypowo, bo od 2-giego punktu:
Ad.2 - Podstawa to jest znać ilość cykli zegarowych potrzebnej do wykonania danej instrukcji procesora (arytmetycznego). To zawsze powinno być w dokumentacji gdzieś w dziale "Arithmetic and Logic Instructions" w kolumnie "Cycles". Sumujesz ilość cykli wszystkich instrukcji (pamiętając, że liczenie w ALU zaczyna się od zera) oraz dodajesz 4 cykle (zazwyczaj) na powrót z instrukcji ret.

Ad.3 - Nie wiem czy są jakieś konkretne metody tworzenia delay'ów. Ja zawsze -podobnie jak Kolega SylwekK stosowałem pętle, gdzie przeważnie w tej całkiem wewnętrznej pętli była instrukcja nop. Z tym stosowaniem pętli jest taka ciekawostka, że trzeba wiedzieć następującą (być może prozaiczną zasadę obliczenia czasu):

W oparciu o to dokonujemy przekształcenia wzoru i mamy tak:

Teraz wiemy ile musimy "nabić" tych cykli jakimiś instrukcjami i jakimiś pętlami (wewnętrznymi i zewnętrznymi)...
np. taka pętla dla Atmega32...
Ostatnia instrukcja skoku jest dość ciekawa, bo zajmuje 2 cykle jeśli występuje w pętli zewnętrznej tak jak tutaj, ale 1 cykl zegarowy w pętli wewnętrzej - patrz proszę przykład poniżej:




Liczymy ilość cykli pętli wewnętrznej:
125 * 4 = 500 cykli zegarowych

Liczymy ilość cykli pętli zewnętrznej:
- pętla wewnętrzna wykona: 500 * 8 (wartość R17) = 4000 cykli zegarowych
- oraz wykona raz obejście samej siebie co jej zajmie: 4 * 8 = 32 cykle zegarowe

Suma cykli zegarowych wynikających z pętli wewn. i zewn. = 4032 i do tego należy dodać 1 cykl zerowania rejestru R17 oraz 4 cykle na powrót z instrukcji wywołania (ret), czyli RAZEM: 4032 + 1+ 4 = 4037 cykli

Czas jaki to zajmie przy założeniu że ALU jest taktowany zegarem np. 8 MHz:
t = 4037 / 8000000 = 0.0005 sekundy

Mam nadzieję, że niczego nie pomieszałem, bo dość późno o tym piszę, ale chcę dobrze.
Anty akurat do asemblera jeśli chodzi o avr'y ja używałem książki Borkowskiego. Nie jest to może najlepsza książka, jednak ma tą przewagę nad innymi, że niektóre rzeczy akurat w assemblerze autor tłumaczy tam naprawdę dokładnie, można by rzec zbyt dokładnie i zbyt wiele drobnych uwag tam wtrąca, które mnie akurat rozpraszały, ale jak dla kogoś kto zaczyna mogłyby pomóc...
A gdy się już te podstawy zrozumie to należy się wziąść za Baranowskiego - on już jedzie ostrzej

Acha, często stosuje się ileś tam nop'ów, tzn. nop - to taka mini-instrukcja delay procesora która zajmuje przeważnie 1 cykl zegarowy
Mam nadzieję, że przynajmniej odrobinkę pomogłem

Pozdrawiam! j23 Jarek
P.S. "Załaduj program skoków" ...z Matrix'a

_________________
"O sygnałach bez całek" Czesław Frąc

Nie koniecznie delaye to zło. Korzystam z nich czasem w debugowaniu, albo przy inicjalizacji programu, zanim ruszy cała machina przerwaniowo-timerowa. A gdybyś chciał kiedykolwiek użyć delaya w asm to zrób tak:

Poza tym uważam, że jednym z najbardziej przyjaznych asm posiadają AVRy, niby to aż 140 instrukcji, ale biorąc po uwagę instrukcje pochodne lub powielające się, ich ilość jest niewielka. Plusem AVR jest że każdy z 32 rejestrów roboczych może pełnić rolę akumalatora.

_________________
Build:succeeded or up-to-date, 0 failed, 0 skipped