t0mek napisał(a):
- Musi to być z jak najmniejszą histerezą (temperatura praktycznie musi być stała)
To nie histereza, tylko oscylacje, błąd w stanie ustalonym.
t0mek napisał(a):
- nie może to być przekaźnik włącz/wyłącz tylko domniemam jakiś tyrystor i płynna regulacja mocy grzałki
A może na początek daj regulator dwustanowy (dwustawny), czyli właśnie włącz/wyłącz?
t0mek napisał(a):
Czy zwykłe włącz/wyłącz tyrystora czy może zmiana wypełnienia połówki sinusoidy. Jak zrobić aby zmusić mikrokontroler do utrzymywania temperatury możliwie jak najbliżej zadanej (wahania 1*C)??
Hmmm z grzałkami nie miałem do czynienia, ale z Peltierami bardzo dobrze spisywał się PID. A czujniki to standardowe Pt100.
Wahania +/- 1*C to da się uzyskać, ale przy dobrej izolacji termicznej od otoczenia, z PID-em i dobrą sterowalnością - nie wiem, jak tam inercja grzałki, ale zapewne dużo większa niż Peltiera - od razu jej nie schłodzisz jak jest rozgrzana. No i grzałka tylko grzeje, nie może chłodzić. Czyli masz grzanie z kilku źródeł: grzałka, elektronika wokół, otoczenie (jeżeli temp. zadana jest mniejsza od otoczenia), a chłodzenie tylko od otoczenia i ew. radiatora i wentylatora. Ja bym Ci radził użycie ogniwa Peltiera bo można nim grzać i chłodzić i steruje się nim w miarę prosty sposób. Czujniki Pt100 + kondycjonery z sygnałem wyjściowym 0-5V. Wahania 1*C faktycznie ciężko uzyskać, musi być bardzo dobra responsywność układu, tzn. czujniki praktycznie na elemencie roboczym (Peltier, grzałka), aby całość reagowała jak najszybciej. Ważna jest również dokładność pomiaru. Dlatego zalecam użycie zewnętrznego przetwornika A/C o jak największej rozdzielczości. Najlepiej 16 bitów albo więcej. Temperatura zmienia się bardzo powoli, a PID reaguje na zmianę uchybu. A co Ci po zmienia uchybu raz na 5 minut? Bo dokładność mała i wykryje dopiero jak przeskoczy o 1 stopień Celsjusza i przegrzeje ponad zadaną? Jak masz dobry przetwornik, to możesz mieć dokładność na poziomie setnych części stopnia Celsjusza i PID będzie działał lepiej, bo szybciej będzie regulował.
Np. zadana 20*C, zmierzona 19*C, przy słabym przetworniku powiedzmy dokładność 1*C, dopiero jak się zrównają te temp. to uchyb zmaleje, a przy lepszym będzie się zmniejszał w miarę dochodzenia pomiaru z 19*C do 20*C (19.1, 19.2 itp.), wobec czego będzie coraz mniej grzał i regulacja będzie lepsza.
Antystatyczny napisał(a):
Ledes ostatnio inżynierkę robił z PIDem w kodzie.
Magisterkę.
t0mek, możesz rzucić okiem:
topic4099.htmlt0mek napisał(a):
hmm, pewnie PID to dobre rozwiązanie, ale to jak na razie chyba za wysokie progi. Trzeba chyba się sprowadzić do komparatora i jak temperatura spadnie włączać triaka
No dwustawny możesz szybko zrobić. Mierzysz, niższa od zadanej -> włączasz grzanie, mierzysz, wyższa od zadanej ->: wyłączasz grzanie.