Witam wszystkich. Otóż do szkoły robię stoper na ATMedze8. Miałem jedną, zaprogramowałem i były problemy z kodem, kod poprawiłem i drugi raz nie udało mi się jej zaprogramować. [BŁĄD]. Myślałem, że procesor się jakoś uszkodził, no ale w urządzeniu działa (z tym błędem). Kupiłem drugą ATMegę i sprawa taka sama, raz się zaprogramowała i od teraz znowu ten sam błąd. Używam mkAVR Calculator, programator usbasp.

Podłącz do procesora zewnętrzny kwarc. Wtedy MkAvrCalculator powinien go wykryć.

Fusy fabryczne. Nie zmieniałem. Podłączałem kwarc (12 MHz), również nie działa. Połączenia sprawdzone. Programator też sprawny.

EDIT:

Podłączyłem wszystko na nowo, kwarc też. Odpaliło. Paranoja. Dziękuję za pomoc

Nie paranoja, tylko musiałeś mieć źle podłączony układ o czym świadczył błąd rc=-1

Dalej jest tak samo. Czasami wykrywa procesor czasami nie. Jednego z nich w ogóle. Połączenie sprawdzałem wiele razy, nawet przekładałem do innych dziurek w płytce stykowej (używam jej do programowania).

Jeśli raz wykrywa a raz nie, to znaczy że ATmega jest sprawna. Sprawdź kondy przy kwarcu, sprawdź kwarc (czy wsadziłeś dobry), włącz zworkę spowalniająca programowanie, sprawdź połączenia - również te zasilające.

To masz szczęście w nieszczęściu jak kolega wyżej mówi - takie objawy ABSOLUTNIE nie świadczą o uszkodzonym procku a TYLKO i wyłącznie o problemach z połączeniami i ew złym zasilaniem ew złą jego filtracją.

Więc nie szukaj problemu w innym miejscu ....

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

A może warto zainwestować w jakąś płytkę która będzie podstawką do programowania a nie stykówka?

Albo do programowania używać podstawki ZIF- pewne i tanie rozwiązanie.

_________________
Klimatyzacja Przemyśl