Błąd to:
avrdude: set SCK frequency to 500 Hz
avrdude: error: programm enable: target doesn't answer. 1
avrdude: initialization failed, rc=-1
Double check connections and try again, or use -F to override
this check.

Opis zdarzenia:
przeniosłem procek z płytki testowej (atmega324) do układu docelowego, odpaliłem, po testowałem, wgrałem z 2-3 razy nowy program, chciałem zakończyć pracę i rozłączyłem kabel programatora w układzie - wtedy prawdopodobnie procek zawisł (migająca dioda kontrolna nie świeciła). Przeniosłem procek na czystą płytkę stykową - dalej cisza, nie odpowiada. Aby wyeliminować błędy w połączeniach, wpiąłem na szybko atmegę16 - mkAVRCalculator wykrywa ją poprawnie. Zastosowałem się do tego postu: topic8104.html aby przywrócić życie do atmegi 324 ale niestety dalej ten sam błąd.

Z ciekawości wpiąłem działającą atmegę 16 do układu docelowego i tak jak wcześniej pobawiłem się i nic niepokojącego się nie działo.
Czy faktycznie podczas gdy zasianie było włączone (zasilacz), usb wpięte do kompa, a ja nieudolnie jakoś odłączyłem złącze kanda z układu - to wtedy coś "walnęło"?

Atmega do wyrzucenia czy da radę ją uratować?

PS. Atmega taktowana była 20MHz, wewn. podział przez 8 wyłączony, taktowanie zew. >8MHz, reszta fuse bitów nie ruszana.

Zarówno z kwarcem 20MHz jak i bez nie działa.

A dołożyłeś kondensatory (ok. 20 pF) pomiędzy nóżkami kwarca i GND?

Oczywiście że tak

Panowie, czy podłączenie VCC do programatora gdy używamy zewnętrznego zasilacza jest błędem? Normalnie na płytce stykowej, kabelek od VCC z programatora "wisiał mi w górze", a projektując płytkę zapomniałem o tym. Czy to mogło spowodować kłopoty z atmegą?

Tak procesora nie uszkodzisz, bo jemu wszystko jedno skąd ma zasilanie. Za to możesz uszkodzić programator lub moduł zasilania na swojej płytce.

--
Pozdrawiam,
Robert