Witam, jest to mój pierwszy post i od razu temat, pracuję nad projektem z pomiarem temperatury, wykonałem płytkę, wszystko polutowałem, niestety nie mogę zaprogramować układu, gdyż eclipse wyrzuca błąd
Po pierwsze schemat całego urządzenia, niestety robiony nie w eaglu a w kicadzie i bez podziału na moduły a wszystko na jednym schemacie:
http://img72.imageshack.us/img72/7549/tschc.jpgWidok płytki z góry
http://img822.imageshack.us/img822/2137/31885501.jpgWidok płytki z dołu
http://img834.imageshack.us/img834/7308/81310446.jpgGeneralnie posprawdzałem miernikiem napięcia, na wejściu daje 9V z zasilacza, za stabilizatorem lm7805 jest 4,98V, za stabilizatorem lm1117 jest 3,29V, miernikiem posprawdzałem rezystancję między pinami gniazda programatora i nóżkami(miso,mosi,sck,reset,gnd,vcc) atmegi i było przejście.
Wszystkie nóżki vcc atmegi są ze sobą połączone, tak samo nózki gnd. W zasadzie wszystko ręcznie wysterowane działa, to znaczy, przy podaniu napięcia 5V na odpowiednie nóżki ulna diody się zapalają i przekaźniki zostają załączone, buzzer piszczy, przy podaniu 0 na odpowiednie nóżki układu 74lvc125 zapala się dioda led. Niestety nie mogę dojść do tego czemu programator nie wykrywa atmegi, znaczy mam kilka pomysłów:
1. zimne luty- jutro poprawię wszystkie pola lutownicze, ale chyba najważniejsze będą te od gniazda programatora, kondensatorów i kwarcu
2. kondensatory, wszystkie do 100nF, które zastosowałem są ceramiczne (te takie pomarańczowe pastylki), może trzeba dać w obudowie mkt?
3. zbyt długie nóżki kondensatorów przy atmedze, tak jak patrzę to ze 2 mają około 5mm, a generalnie wydaje mi się, że bliżej samej atmegi już dać ich nie mogłem, ze względu na dość wąskie ścieżki.
4. bolczyk reset w gnieździe avr isp jest minimalnie dłuższy, około 1 mm, może po prostu nie ma o to styku, spróbuję wymienić to gniazdo.
Płytka była frezowana a nie wytrawiana i niestety miejsca gdzie na rysunkach pokazane są jako przezroczyste, nie są wyfrezowane, a odstępy między ścieżkami są dość małe, możliwe są jakieś mikrozwarcia, niby posprawdzałem większość, aczkolwiek jakieś bardzo drobne odpryski cyny mogą się jeszcze znajdować. Obawiałem się jeszcze, że może źle obrócona jest atmega, ale patrząc na obrazek z dokumentacji i sprawdzając miernikiem z gniazdem wszystko mi się zgodziło. I to by było na tyle moich pomysłów, może osoby z większym doświadczeniem w projektowaniu dorzucą jakąś radę albo pomysł, jak ten układ zaprogramować.
Programator stk500v2- sprawny, bo z zestawami uruchomieniowymi się łączy normalnie, oczywiście w eclipsie go wybieram, system windows 7 wersja 64 bity, mikrokontroler atmega32A AU- lutowana od strony ścieżek, razem z gniazdem od kart sd, 74lvc125, rtc i kilkoma rezystorkami. Także prosiłbym o jakieś wskazówki jak znaleźć przyczynę niedziałania układu. Pozdrawiam.