Nie wiem ale to wygląda jakby był problem z UsbAsp i tym połączeniem a nie układ już spi i atmega twoja.

Możesz spróbować złożyć najprostszy układ na stykówce i sprawdzić czy będzie działało bo ja nadal wciąż podejrzewam że usbasp nie chce współpracować . Może trochę trywialne, ale może masz zwarcie na zasilaniu jeśli oczywiście vcc idzie z programatora . A i próbowałeś podłączać UsbAsp do innego portu?

Cześć
Pierwsza rzecz to zasilanie.
Jeżeli zasilasz to z programatora to prędko podłącz zewnętrzny zasilacz bez włączonego programatora i pomierz napięcia na procesorze.
Jeżeli masz podłączony zewnętrzny zasilacz to czy nie masz włączonej czasem zworki w programatorze z wyprowadzeniem zasilania na zewnątrz? Miałbyś wtedy konflikt na liniach zasilania.
Jak to wszystko masz ok. to sprawdź w menadżerze urządzeń czy programator masz widoczny w systemie - może trzeba przeinstalować sterownik?

_________________
Pomóżcie mi stanąć na nogi

Ja zawsze zachodzę w głowę jak można ? .... (gdy się lutuje płytkę SMD nie zrobić tak)

1. Najpierw wlutować procka
2. wlutować kwarca jeśli jest potrzebny ew z kondensatorkami
3. podłączyć programator - żeby w ogóle sprawdzić czy wdać procka czy można mu fusebity zmieniać

nigdy - podkreślam jeszcze NIGDY w życiu, nawet gdy byłem nie wiem jak początkujący nie wpadłem na pomysł żeby najpierw zalutować WSZYSTKO (jak mowa o ręcznym lutowaniu - własnym) i wtedy dopiero sprawdzać procka ..... bo wiadomo (tak mi się zawsze wydawało - że to oczywiste dla każdego) ... że jeśli coś będzie nie tak z dostępem do procka to po zalutowaniu wszystkiego może być później problem z jego wylutowaniem itp itd - można nawet PCB łatwiej wtedy uszkodzić

no ale wydawało mi się tylko, że to oczywiste

ja tylko podpowiem, że nie wyobrażam sobie nawet żeby USBASP nie mógł zaprogramować sterownika bo hmmm jak ja bym w ogóle do niego wsady wgrywał pisząc książkę - skoro używam TYLKO i WYŁĄCZNIE USBASP - nie zastanowiło to kolegi ?

MkAvrCaclulator ci nie wykrywa bo masz komunikaty że sam wsad w procku w programatorze wywala się do góry nogami przy tej operacji i po chwili już go nawet windows przestaje widzieć

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

powiem więcej - gdy na początku sprawdzisz i wiesz że procek działa - to gdy przylutujesz elementy i komunikacji z prockiem nie będzie - to przynajmniej masz już problem w połowie rozwiązany bo wiesz że procek jest OK - tylko coś jest nie tak z elementami, jakieś może zwarcie itp itd

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Święta racja. Ostatnio idąc za Pana inspiracją i zachwycony MkCLIPSE-m postanowiłem w ramach nauki wykonać własnego USBASP i gdyby nie etapowe montowanie płytki to pewnie nigdy bym się nie doszukał mini zwarcia pod rezystorem SMD. A tak wiedząc, że procek i komunikacja działa dość łatwo było dojść na czym problem polega i gdzie go szukać
Jednym słowem tak jak poleca Pan pisać programy -> po kroczku i testować. Tak samo warto ten sposób stosować do uruchamiania swoich prototypów

_________________
.

No dokładnie tak ma, ustawiony wewnętrzny oscylator 1MHz i trzeba z nim rozmawiać w zwolnionym tempie

------------------------ [ Dodano po: 1 minucie ]

No tak się dzieje ze słabymi programatorami, to przypadłość złego moim zdaniem filtrowania zasilania lub/też starego wsadu w programatorze.
Gwarantuję Ci, że w programatorze ATNEL, gdzie masz dodatkowo buforowanie, takie problemy jak piszesz nie występują.

_________________
.

oczywiście ATB-USBASP robi to domyślnie i nie ma takich problemów

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

A no właśnie, jeszcze uzupełniłem swój post powyżej. Podstawa dla początkujących to niezawodne podstawowe narzędzia

_________________
.