CzarnyPiotr napisał(a):
Czyli winą mogą być elementy podłączone na liniach mosi, miso, sck? A jak temu zapobiegać? Jeżeli chce wykorzystać te piny?
Co do tej kwestii nie ma co koła na nowo wymyślać, wszak p. Mirek wytłumaczył to łopatologicznie tu
http://mirekk36.blogspot.com/2013/12/avr-isv-vc-spi-co-wolno-czego-nie-wolno.html po obejrzeniu będziesz wiedział co i jak.
CzarnyPiotr napisał(a):
Mikrokobtrolery rozumiem do wywalenia ale żebym kolejnych nie poblokował

Nie demonizował bym tak od razu. Procki atmela są skubane wytrzymałe i na prawdę trzeba się postarać by takiego ubić
Wpakuj pacjenta na stykówkę, podłącz kwarc najlepiej taki z 8Mhz, podłącz programator i spróbuj MkAvrCalc wykryć.
W najgorszym wypadku mogłeś wyłączyć programowanie szeregowe i/lub wyłączyć pin reset. Ale to też nie oznacza śmierci procka. Ten uC ma jeszcze opcję programowania równoległego przy odrobinie cierpliwości można nawet ręcznie go zresetować lub też skorzystać z gotowych rozwiązań takich np jak to
http://mdiy.pl/atmega-fusebit-doctor-hvpp/ swego czasu widziałem że ktoś tu na forum takie cuś chciał sprzedać...
------------------------ [ Dodano po: 10 minutach ]Np. tu
http://forum.atnel.pl/topic17913.htmlSwoją drogą jest to bardzo fajne urządzenie które potrafi zresetować do fabrycznych fusebity większości procków atmega i attiny, dla osoby początkującej jak znalazł.