BB programowa implementacja I2C 4.10.2 funkcja i2cGetbyte odebranie 1 bajtu, prośba do Was o korektę moich przemyśleń dotyczących tej funkcji - nie mam pewności czy poprawnie zrozumiałem kod funkcji jak to zwykle bywa u początkujących pewnie są tu błędy.

Na wstępie dla tych co podobnie jak ja próbują opanować nieco protokół i zasady dotyczące I2C, polecam opis (plik w załączniku opis_I2C) jaki za zgodą autora Pana Pawła Rochumskiego (paweluss@poczta.fm http://www.paweluss.prv.pl ) zamieszczam jako materiał pomocniczy. W pewnym momencie kiedy analizowałem temat poprzedni z BB 4.10.1 RTC - sprzętowa obsługa I2C zrozumiałem, że bez podstawowej wiedzy dotyczącej protokołu I2C nie ma mowy o zrozumieniu tego co przygotował Mirek, stąd dla tych co podobnie jak ja uczą się podstaw polecam ten załącznik w mojej ocenie jest świetny, przy okazji jeżeli ktoś z czytających ma podobne lub lepsze opisy dotyczące i2c proponuję podać link lub inny odnośnik o ile to możliwe.

Kurcze mam tylko nadzieję, że kodu nie umieściłem za dużo i nie dostanę BANA ani reprymendy od Mirka.

funkcja czytaj i2cGetbyte (read) 1 bajt Master czyta bity nadawane przez Slave na linii SDA

Popraw kod, bo źle sie go analizuje w takiej formie.
topic7402.html

43kuku
masz rację wyglądało strasznie, poprawiłem mam nadzieję, że teraz jest trochę lepiej.

Witam,
to raczej chodzi o taki sposób wstawiania kodu. syntax C .

Daro69 no pięknie, że za mnie to przepisałeś wielkie dzięki właśnie chciałem poprawiać, bo przecież to ja Was proszę o korektę moich przemyśleń chodzi o to czy poprawnie to zrozumiałem.

Często jak już myślę, że zrozumiałem jakiś fragment kodu to po jakimś czasie okazuje się, że zrozumiem prawie dobrze a czasami niedobrze.
Jak jest niedobrze to brnę tak długo aż znowu robi się dobrze bo dostrzegam gdzie było niedobrze.

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

OK dotarło dopiero teraz, Daro69 mogłeś mi dać drugiego psztyczka nie dałeś oberwałem od Mirka - ale tak poważnie rozumiem, że takie pisanie jak to moje wcześniejsze to o kant i nikt nie zechce pomóc jak się ma taki bałagan.

Następnym razem już tak nie zrobię.
Dzięki za lekcje.