Witam borykam się z problemem używania niebieskiej książki. Kupiłem ją pół roku temu lecz dopiero kilka dni temu zdecydowałem zacząć się uczyć z niej na poważnie. Napotkałem jednak problem. Po przeczytaniu od punktu pierwszego (1.Zaczynamy) do (2.6.13. Bootloader - niesamowite możliwości) wszystko wydawało mi się w miarą jasne. Gdy zacząłem czytać o samym programowaniu z działu trzeciego wszystko zaczęło mi się mieszać. Gdy przeczytałem ptk. Definicja a deklaracja (3.1.2) to zrozumiałem tylko czym one są. następnie podany był przykład deklaracji:

Pod tą deklaracją jest napisane jak to działa. Ale ja wciąż nie wiem jak to ugryźć! Wcześniej w książce nie było nic związanego z kodem a teraz czuje się jak rzucony na głęboką wodę. Tak sobie myślę że co mi da czytanie dalszej części książki skoro i tak nic z tego nie zrozumiem. Prosił bym o sugestie związane z tym od czego mam zacząć, jak to ugryźć.

Najlepiej moim zdaniem przeczytać całą książkę od dechy do dechy. To normalne że wszystkiego nie zrozumiesz ale będziesz wiedział co z czym się je. Po przeczytaniu całości wszystko się samo rozjaśni

Mógłbym tą sytuację porównać z tym że np: Chciałbym dostać jakąś fajną książkę i dostałem ją. Kruczek tkwi w fakcie że jest po chińsku,a ja chińskiego nie rozumiem.

Adix162 ---> popełniasz DOKŁADNIE ten sam błąd co niektórzy czytelnicy, którzy próbują czytać tę książkę od samego początku na wyrywki .... Tzn ty akurat doczytałeś do któregoś tam rozdziału ... i STOP ....

Nie nie, jeśli chcesz zrozumieć na czym polega Bluebook to zrób dokładnie to co pisze wyżej kolega:



Tylko proszę nie pisz zaraz - że przecież wszystkiego naraz nie zapamiętasz i tak bo NIKT by nie zapamiętał ale nie o to chodzi. Ta książka jest tak napisana - że warto poświęcić ten czas i RAZ JEDEN przeczytać ją od deski do deski - jeśli dasz się na ten eksperyment namówić to dość szybko sam zrozumiesz o co tu chodzi

Później zaś możesz już wracać do wybranych rozdziałów na wyrywki .,... to JEDNO pełne pierwsze przeczytanie ma na celu to abyś zrozumiał jak ta książka jest napisana - a uwierz mi jest napisana w sposób bardzo specyficzny ....

Mnóstwo czytelników, którzy dali się porwać tej metodzie - nie żałuje tego kroku i jak widzisz sami o tym piszą

------------------------ [ Dodano po: kilkunastu sekundach ]


No można iść w zaparte i tak twierdzić - zawsze możesz ją odsprzedać - zobaczysz, że nie będzie z tym problemu na rynku wtórnym

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Kolego jak nie wiesz jak to ugryźć to zadawaj pytanie na forum co ci się miesza czego nie wiesz, ktoś na pewno wytłumaczy lub podpowie.

_________________
Przewodnik|Sterownik akwariowy

No dobra dałem się namówić. Przeczytam ją do końca i spróbuję zrozumieć jak najwięcej.

Kupić potrzebne elementy, podłączyć jak pewien Pan kazał, wgrać wsad, zmieniać parametry, obserwować co się dzieje - a potem już z górki.

A jeśli dalej nie będzie zrozumiałe - no cóż, operować ludzi też nie każdy może.

Wiem, może brutalne, ale to musi być pasja a nie nakaz lub obowiązek.

_________________
http://www.jaglarz.info

"Baniak" ludzki żądzi się swoimi prawami. Przeczytaj całą książkę. Mimo że wydaje się Tobie, iż niewiele zrozumiałeś to tak naprawdę sporo zostaje w głowie. Przeczytaj później drugi raz, ćwicz, a sam się zdziwisz ile zapamiętałeś. Trzymam kciuki

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka