Pracuję obecnie nad portem biblioteki Arduino Ethernet na standardowe AVR-y. To znaczy nie sprowadzam wszystkiego do "czystego" C, ale z kodu w C++ powyrzucałem wszystkie nawiązania do "rdzennych" bibliotek Arduino (wiring, printable itp.).
Na chwilę obecną cały kod się kompiluje, teraz przystąpię do jego testów. Mam nadzieję, że nie wyrzuciłem niczego o krytycznym znaczeniu dla działania całości.
W trakcie analizowania oryginalnego kodu w oczy rzuciła mi się jedna rzecz - całkowity brak funkcji odpowiedzialnych za "zmienne" przechowywane w pamięci flash. Jaki jest tego powód? Mi do głowy przychodzą następujące możliwości:
1) Czyżby twórcy środowiska Arduino/biblioteki Ethernet sobie odpuścili i pozostawili użytkownika z łańcuchami tekstowymi ładowanymi bezpośrednio z pamięci RAM? Jakoś nie chce mi się w to wierzyć...
2) Czyżby Arduino miało w sobie jakiś zaszyty mechanizm, który automatycznie rozpoznaje "zmienną" w pamięci flash, niwelując konieczność stosowania pgm_read_byte()?
3) A może taki mechanizm jest cechą samego języka C++ i moje zaskoczenie wynika z przyzwyczajeń wyniesionych z C?
Innymi słowy: powinienem pododawać własne funkcje z "_P" na końcu?