Witam
Przymierzam się nieśmiało do uruchomiania jakiegoś mikro kontrolera STM32 (czytam teraz o nich książkę). Chciałbym przy okazji (po tym jak już pomigam diodą itp) pobawić się jakimś wyświetlaczem graficznym.
Żeby nie popsuć myślałem na początku o czymś tanim np.
http://propix.com.pl/pl/p/LCD-3.2-TFT-S ... HY-320/2781) Tylko czy używając tego wyswietlacza da się wykorzystać potencjał ARM'a np. wyświetlając jakieś animacje, filmiki w słabej jakości z wolnym odświeżaniem klatek (wystarczy 15/s). Czy ten wyświetlacz się do tego nadaje?
Poza tym w sklepie dostępne są w 2 wersjach ze sterownikiem ILI 9320 lub SSD1289. Który byłby lepszy dla mnie (osobiście skłonny byłbym ku tej drugiej opcji ze względu na FSMC)?
Druga sprawa to trochę droższy:
http://propix.com.pl/pl/p/LCD-7-TFT-SSD1963/168Tutaj na pewno ARM będzie miał pole do popisu.Sterownik jest ten sam co omawiany w zielonej książce.
2) Czy podpierając się zieloną książką powinienem bez problemu obsłużyć się tym wyświetlaczem? To przecież ten sam sterownik.