Witam, jak w tytule, czy ktoś się spotkał z czymś podobnym?? Napisałem sobie programik wszystko pięknie, uruchamiam timer i ZONK.
Jak tylko zezwolę na cykanie dowolnemu z 3 timerów momentalnie program staje gdy natrafi na funkcję z MKUART, nie istotne którą.
AtMega32, kwarc 16.
Proszę o pomoc bo jestem już poirytowany co najmniej.
Z góry dziękuje!

To może wrzuć ten program, bo inaczej chyba będzie ciężko aby ktoś Ci pomógł. Dodam, że coś musisz mieć nie tak, bo w 100% można "zezwolić na cykanie timerka" i jednocześnie cieszyć się obsługą UART.

Tutaj mamy jeszcze ciekawszy przypadek bo gdy program się wykona do sei(); zaczyna bez przerwy wysyłać "test".

No dokładnie tak ma być - warto zacząć od podstaw - zamiast:

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Rzeczywiście... Tak to jest jak się leci "po łebkach OCIE1.. enable.... Ale żeby brak procedury obsługi przerwania prowadził do takiego zachowania chyba bym nie wpadł. :/
Dzięęęękuję