Projektuje sobie swoje pierwsze "poważne" urządzenie że jako ostatnio dość popularne stały się mierniki prądu napięca mocy mAH na złącza USB jak tutaj:

a że buduję sobie zasilacz laboratoryjny z popularnych modułów DPS5015 i jest jeszcze miejsce w obudowie postanowiłem dodać dodatkowe urządzenie a mianowicie cztery ładowarki USB które będą zasilane z oddzielnych czterech modułów moduły te będą zasilane z oddzielnego zasilania(inny transformator,mostekprostowniczy):

I teraz sedno sprawy bo mam pewną wątpliwość dotyczy ona masy AGND I GND czy tak narysowane jest prawidłowe ?Chodzi mi głównie o masę przy wzmacniaczach operacyjnych Gdzie mam agnd i gdn nie wiem czy obie nie powinny być AGND ale nie jestem pewien...


I jeszcze mam pytanie dotyczące wzmacniacza czy będzie dobry czy można dać jakiś lepszy ?

_________________
Ucz się ucz ,bo po to tutaj jesteś...

Widzę dwa problemy:
1) AGND oraz GND nie są nigdzie połączone a powinny być albo w jednym punkcie bezpośrednio, albo za pomocą koralika ferrytowego ograniczającego tzw szum cyfrowy z kontrolera.
2) Przy wzmacniaczach powinno być AGND, sprawa jest prosta - to co analogowe to z AGND, to co cyfrowe to z GND. Na tym etapie takie przybliżenie Ci wystarczy myślę.

Przyjmując ze na złączu OUTPUT masz ten sam potencjał zacisków GND (zasilane są z tego samego źródła)