Witam , mam problem z pomiarem ADC, ponieważ że tak powiem pomiar szaleje. Na płytce stykowej ustawiając napięcie odniesienie na 2,56V oraz przed nóżką ADC dałem odpowiedni dzielnik napięci. Napięcie które chciałem mierzyć miało mieścić się w granicach 0-5V. A dokładnie sygnał który wchodzi na wejście adc to sygnał z czujnika, który po wzmacniaczu daje również napięcie w granicach od 0-5V. Ja jednak na stykówce podawałem testowe napięcie zpotencjometru no i tam pomiar odbywał się jak tako dobrze. Jednak wszystko przerzuciłem na pcb no i tam pomiar szaleje napięcie skacze 0 do 30mV. I tak w koło nie może się ustabilizować. Błąd jaki popełniłem to połączenie LCD z pinami portu , gdzie również występuje pomiar ADC. Ale tu juz ciezko cokolwiek na pcb zmienić. Mimo wszyskto na stykówce nie wyglądało to tak źle. Nie wiem jak wyjść z tej sytuacji. Da sie cos z tym jeszcze zrobić? Dodam jeszcze ze pomiar jest również uśredniony, a pomiaru adc dokonuje co 10 sekund i tak na wyswietlaczu raz jest 0 raz 20 , raz 30 a czasem to jeszcze wieksze cuda , poczym znowu jest 0.
O to schemat zasilania i podłączenia procka.

