Pełne powodzenie. Tak naprawdę nie wiem co pomogło, ale pomogło

Początkowo byłem sceptycznie nastawiony do tego zeby to rozbierać - myślę sobie stopień skomplikowania nie na moje siły - ale odważyłem się i otworzyłem... ale było moje zdziwienie że 70% powierzchni tego sprzetu zajmuje ... blacha ... jeden mały PCB panelik jedna przetworniczka Made in China, płytka główna no i sam napęd DVD. Spisałem wszystkie elektrolity i stwierdziłem ze nie będę brał z magazynku tylko pojadę po świeże do elektronicznego ... na 105'C .... na wszelki wypadek ... zakup 7zł, ale wziąłem po kilka więcej z każdej wartości .... wiecie... tak na wszelki wypadek
Najpierw zgodnie z Waszą sugestią wymieniłem wszystkie C.EL. w przetwornicy - włączam ... działa ... ale tak samo czyli nie działa, ale tez nic nie wybuchło

Potem zauważyłem że są jeszcze 4 małe 10uF przy przyciskach ... no to wymienię je ... a co mi tam ... zanim się do nich dobrałem to trochę manewrowałem wiązką kabli i nie wiem czy to nie było zbawienne

, ale nie włączałem w między czasie tylko wymieniłem te kondki ... włączam ... działa... działają przyciski! Bingo! Od dwóch tygodni wszystko ma się dobrze, a ja na święta zamiast kupować DVD czy yżywanego czy nowego mogę przeznaczyć parę stówek z budżetu na coś innego ...
radość z naprawienia sprzętu własnymi ręcami za kilka złotych i szczęśliwa córeczka tańcząca SLASĘ przy dźwiekach z "niepausejącego" DVD -> BEZCENNE
Co mnie najbardziej zdziwiło po rozebraniu DVD YAMAHY? Że cały napęd. kieszeń, laser itd jest z logo ... UWAGA! ....
SONY 
Tak więc upewniliście mnie co do pierwszej myśli z pierwszego posta i się udało!
DZIĘKI ATNEL-FORUM 