Problem gdzie kiedy jak.... Jak oczywiście w czasie urlopu programować!!! To pytanie mnie nurtuje w czasie każdego urlopu, zwłaszcza kiedy jadę z całą rodziną. Płytka stykowa to jednak nie to ponieważ bardzo drażni żonę! Jak zaczynam w hotelu rozkładać swoje elementy i kabelki to już sam ten widok przeraża moją połówkę już nie wspomnę o czasie składania tego w całość a żeby wczytać sobie zegarek żeby nie zaspać rano na śniadanie .Dlatego czy się to komuś podoba czy też nie zwłaszcza duszom nie przyjaznym naszemu forum i w ogóle Atnelowi że robię tu reklamę , ale to temat do swobodnych wypowiedzi więc korzystam i dziele się swoimi doznaniami i doświadczeniami. Bo może komuś się właśnie mój post przyda! W ostatnim czasie sprezentowałem sobie ATB. Sprawa składania w całość z części całego zestawu odpada.Odpada mnóstwo kabelków i nerwów z tym związanych.Poza tym żonka jakoś nawet nie zwraca na to uwagi co ja w zasadzie robię przed tym komputerem wieczorkiem. Więc początkującym i osobom którzy nie mogą się zdecydować czy kupić w końcu zestaw czy dalej na stykówce powiem krótko. Pomyśl o urlopie!
A na koniec moich wywodów jeszcze pokaże jak się prezentuje ATB w otoczeniu gór i lasów .



Pozdrawiam wszystkich programujących na wczasach

Nie w Wiśle.Cieszę się że nie jestem sam w tym temacie pozytywnie czy też nie zakręcony. Pozdrawiam!

:Jak kiedyś pojechalem na wczasy to elektroniki i kabli miałem więcej niż ubrań

A ja swoją topię teraz w morzu
Oczywiście żartowałem , ale kurcze powstrzymać się nie mogę żeby
zabrać to dobrodziejstwo ze sobą
A to wszystko " Sami-Wiecie-Przez-Kogo"

hhhmmmm ja tam nie wiem przez kogo ale sam też zabieram zawsze ATB na urlop - teraz to już nawet moja żoniczność się przyzwyczaiła

ale cieszę się, że ELEKTRON105 - też teraz mając ATB czuje bluesa (jak to zresztą ładnie opisał w pierwszym poście) ... tak to można żyć

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

"hhhmmmm ja tam nie wiem przez kogo "
To ja podpowiem , a oglądaliście "Poranek Kojota"
tam wyraźnie jest powiedziane skąd "Wiadomo-Kto" pochodzi
a jak ktoś zapomniał ten fragment to proszę https://www.youtube.com/watch?v=Yk2stLdEeZ8
3,25 minuta wyjaśnia wszystko

Moja nie to że się przyzwyczaiła czy nie przyzwyczaiła,tylko jak zauważyłem ona jest po prostu zazdrosna jak widzi jak ja spoglądam na tą płyteczkę jak ja myślę ciągle o niej i jak czasem zamiast żonie zrobić fotkę robię fotkę płytce ATB
Ale w sumie chyba nie jest jeszcze aż tak źle jak jesteśmy ciągle małżeństwem W zasadzie żonka zaakceptowała trójkącik

Ej ludziska, a ja najchętniej na wyjazd to nawet telefonu bym nie brał, no ale w nim jest nawigacja i aparat, a to się jednak przydaje. Wieczorem to ja wolę piwko posączyć i na słoneczko popatrzeć jak zachodzi. Co kto lubi

_________________
http://www.sylwekkuna.com

Ponieważ jestem pasjonatem gór........to zabrałem ze sobą w Taterki kubek dla..... pasjonatów



Herbata z "wkładką" popijana w schronisku z takiego kubka..... smakuje bardziej

ooooo z kubeczkiem w górach śliczny widoczek

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

kubeczek w tym roku był na Rysach i na... Gerlachu. Nie pomyślałem, a trzeba było wyjąć z plecaka i zrobić fotkę Następnym razem poprawię się!