Problem gdzie kiedy jak.... Jak oczywiście w czasie urlopu programować!!!
To pytanie mnie nurtuje w czasie każdego urlopu, zwłaszcza kiedy jadę z całą rodziną. Płytka stykowa to jednak nie to ponieważ bardzo drażni żonę!
Jak zaczynam w hotelu rozkładać swoje elementy i kabelki to już sam ten widok przeraża moją połówkę już nie wspomnę o czasie składania tego w całość a żeby wczytać sobie zegarek żeby nie zaspać rano na śniadanie
.Dlatego czy się to komuś podoba czy też nie zwłaszcza duszom nie przyjaznym naszemu forum i w ogóle Atnelowi że robię tu reklamę
, ale to temat do swobodnych wypowiedzi więc korzystam i dziele się swoimi doznaniami i doświadczeniami. Bo może komuś się właśnie mój post przyda!
W ostatnim czasie sprezentowałem sobie ATB. Sprawa składania w całość z części całego zestawu odpada.Odpada mnóstwo kabelków i nerwów z tym związanych.Poza tym żonka jakoś nawet nie zwraca na to uwagi co ja w zasadzie robię przed tym komputerem wieczorkiem. Więc początkującym i osobom którzy nie mogą się zdecydować czy kupić w końcu zestaw czy dalej na stykówce powiem krótko. Pomyśl o urlopie!
A na koniec moich wywodów jeszcze pokaże jak się prezentuje ATB w otoczeniu gór i lasów
.
Pozdrawiam wszystkich programujących na wczasach