Cześć, pozwolę sobie napisać kilka słów.
Czegokolwiek z tych powyższych byś nie wybrał - będzie to dobry wybór.
Dlaczego nie wybrałeś AGH? Tarnów jest niedaleko. No chyba, że Ty chciałeś, ale AGH nie chciało
Czegokolwiek byś nie wybrał, studia nie nauczą Cię programowania.
Mam kolegę, który skończył elektronikę na AGH i (z całym szacunkiem), czytał i uczył się (już po studiach) z książki Mirka
I twierdził, że jest super.
Czegokolwiek byś nie wybrał, po każdym z powyższych kierunków możesz być wysokiej klasy programistą. Trzeba tylko chcieć.
Mam wrażenie, że na każdym z tych kierunków będziesz programował mikrokontrolery 32 bitowe. Na pewno jakieś projekty będziesz musiał na nich zrobić. Nie zrobi to z Ciebie fachowca, ale po takim czymś żaden AVR nie będzie Ci straszny.
Jedno jest pewne: Nie ma kierunku o nazwie "programista". Znam ludzi, którzy po elektrotechnice pracują jako programiści C++, znam takich, którzy programują PLC i takich, którzy programują zawodowo mikrokontrolery. Pomijając tych, którzy np. pracują na budowie.
Co do uprawnień to nie pokładaj w tym dużych nadziei.
W europie takie coś nie istnieje i w Polsce wg mnie też może to być za niedługo zlikwidowane. SEPa zwykłego to można mieć bez żadnych studiów i bez żadnej wiedzy. Wcześniejsze zdanie odnosi się do uprawnień budowlanych w zakresie sieci elektrycznych.
Życzę sukcesów!