Witam,
tak jak w temacie. Czy jest jakieś darmowe IDE, w którym mogę swobodnie programować mikroprocesory? Co wybrać? BASCOM - płatne, mkAVRCaltularor - płatne. Co wybrać zatem. Czy w normalnym Code::Blocks da się programować mikroprocesory? Czy jest to dobry pomysł?
Chciałbym zaznaczyć, że jestem całkowicie początkujący.

Tutaj polecamy Eclipse

a najlepiej zobacz tu:
http://mirekk36.blogspot.ie/2012/12/avr-jak-zaczac.html

Zależy jakie procesory chcesz programować. Z tego co pamiętam Atmega8 w mkAVRCalculator jest obsługiwana w pełni.
Bascom w wersji darmowej pozwala programować do 4kB wsadu.
Z całkowicie darmowych i w pełni funkcjonalnych a przy okazji całkiem przyzwoitych to to co kolega wyżej wspomniał - Eclipse wg poradników Mirka.

_________________
http://www.ate-zbaszyn.eu

Jest jeszcze całkiem przyzwoite Arduino jak również "Atmel studio"

Atmel Studio potężny czołg dużo możliwości gdzieś tam ukrytych może z tego względu iż za dużo możliwości ....tak narzekam na ich nadmiar....sorki ...ja wróciłem do Eclipsa teraz dzięki poradnikowi Mirka do wersji Luna.
Pozdrawiam

Ja korzystam z Atmel Studio. Do Eclipse masz wsparcie w postaci poradników od mirekk36. Najlepiej żebyś spróbował i jednego, i drugiego. Wtedy zobaczysz, który Ci bardziej pasuje.

Co do tych poradników, to patrz tu (jest dział "ECLIPSE"): http://mirekk36.blogspot.com/p/spis-tresci.html

Powodzenia

_________________
Szukasz książek o elektronice i programowaniu?

Dzięki za wszystkie rady oraz za takie miłe wypowuedzi. Sądziłem, że zostanę zbluzgany jak większość początkujących na innych forach a tu jednak nie. Co do artykułów mirka to są one fenomenalne ale tej serii o eclipse nie widziałem. Dzięku za rady. Jakby ktoś chciał coś jeszcze sodać to chętnie poczytam.
Pozdrawiam.

------------------------ [ Dodano po: 4 minutach ]

PS. Ja zamierzam korzystać z ATmega 328 PU. Czy do tego bascom wystarczy? Chcę na początku coś prostego robić, typu miganie diodami, jakieś oświetlenia, potem może wzmacniach i jakieś operacje na LCD.

Moja rada jest taka - jak nie znasz jeszcze żadnego języka programowania a chcesz się nauczyć C to daj sobie spokój z Bascomem. Inaczej zaczną ci się mylić języki bo są trochę podobne. Jak oponujesz C w dużym stopniu to wtedy łatwiej opanujesz inne języki. To taka moja rada ale czy słuszna dla ciebie to nie wiem - sam zadecyduj. Ja miałem taki moment że już nie za bardzo pamiętałem Bascom a nie znałem jeszcze dobrze C ( i nadal zresztą nie znam) a musiałem szybko napisać program, No i wychodziło mi straszne siano - trochę w tym języku troche w tamtym - obłęd

Taki do końca początkujący to nie jestem. Znam C++, PHP, do tego MySQL. W ogóle z programowaniem zacząłem od PAWN. Także sporo wwiem dlatego chcę spróbować czegoś nowego.

No no - to widzę że kolega wybrał fajną drogę - bascom ....

ja oczywiście nie mam nic przeciwko bascomowi - ale jeśli się zna C++ na PC i brnie się w Bascoma przy prockach to mniej więcej tak jakby skoczyć z 12-go piętra z chusteczką zamiast spadochronu i liczyć że jakoś to będzie .... potem lizać rany ... i jeszcze raz próbować ale już ze spadochronem ....

nie szkoda czasu .... ? .... ale z drugiej strony - no cóż ... nieraz może i warto się uczyć na własnych błędach - jeśli się ma duuużo czasu

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Nie orientuję się jeszcze wświecie mikrokontrolerów, więc może trochę chaotycznie działam. Spróbuję zacząć od eclipse a potem się zobaczy.
Pozdrawiam.