Witajcie,
mam do was kilka pytań, a mianowicie mam zamiar stworzyć płytki testowe z GPS (fgpmmopa6h), GSM (SIM900D) oraz bluetooth (btm222). To mają być oddzielne płytki i mają posiadać wyprowadzenia w postaci goldpinów.
Sterowanie będzie z mojej Atmegi32, gdzie jest ona zasilana 5V, zaś reszta modułów innym poziomem napięć.
Tu tworzy mi się kilka pytań i pozwolę sobie zapisać je w punktach:

-do wyrównywania napięć chciałbym wykorzystać scalak 74lvc125, jako że jest on dość tani, chciałbym zamontować po jednym na każdą płytkę. Nie zagłębiałem się w notę, więc mam kilka pytań. Atmega32 jest zasilana 5V, więc scalak byłby wykorzystany poprawnie, jednakże jeśli chciałbym podłączyć procek zasilany napięciem 3,3V to czy musiałbym obejść scalak, czy mógłbym normalnie podać tę napięcie 3,3V na wejście (tam, gdzie podałbym 5V) 74LVC125 i czy on nie narobi mi komedii przy przesyłaniu danych;

- moduł GSM z tego co wyczytałem w nocie, potrzebuje źródła prądu o wydajności 2A. Jeśli podłączyłbym do niego liniowy stabilizator napięcia, to nawet część z tych dwóch amperów, będzie powodowała odczuwalne ciepło. Można zastosować radiator, jednakże przy płytkach testowych, gdzie wszystko mam na wierzchu i ma być to zminiaturyzowane, to nie wyobrażam sobie aluminiowego radiatora na pół płytki. Dlatego tu tworzy się moje pytanie, czy waszym zdaniem do modułu GSM warto zrobić przetwornice impulsową np. na scalaku MC34063. Jest on niedrogi, a przykładów jego wykorzystania jest wiele. A może zrobić na lepszym scalaku, z większą wydajnością >3A już dla wszystkich płytek. ;

- z tego co pamiętam to zapotrzebowanie prądowe GPS nie jest zbyt duże nawet podczas pracy, więc posłużyłbym się zwykłym stabilizatorem liniowym;

- moduł GSM wymaga podłączenia zewnętrznej anteny, zaś moduł GPS ma wbudowaną antenę, jednakże jest możliwość podłączenia zewnętrznej anteny co zwiększy dokładność lokalizacji. Chciałbym do tego celu zastosować podwójną antenę, taką 2 w 1. Czy jest to dobry pomysł ?

Te pytania najbardziej mnie ciekawią i trochę blokują, bo nie wiem co dalej robić. Pewnie lista pytań się powiększy i może komuś innemu także się przyda.
Liczę na wasze odpowiedzi. Pozdrawiam.

74LVC125 zasilony z 3,3V akceptuje napięcia na wejściu do 5,5V. Wyjściowe napięcie tego układu przy obciążeniu do 100uA to minimum 3,1V w zakresie temperatur –40°C do 85°C. Atmega zasilona z 5V rozpoznaje stan wysoki od 3V i obciąża źródło sygnału prądem 1uA.
Z kolei układ 74LVC125 za stan wysoki rozpozna napięcie większe od 2V. Co oznacza, że możesz komunikować się z procesorem zasilonym zarówno 5V jak i 3,3V.

Moduł GSM nie potrzebuje 2A na stałe. Ta maksymalna wartość to impulsowy pobór prądu podczas nadawania. Dobrze radzi sobie LM2956. Ważne, aby na wyjściu zastosować kondensator LowESR, a wtedy podczas pików prądu napięcie wyjściowe nie obniży się poniżej napięcia pracy modułu.

Antena GPS dobrze pracuje przy widoczności nieba i zewnętrzna to dobry wybór.

_________________
Dragonus Cracovus: Biomagia

cześć
z tą anteną 2w1 to możesz się przejechać
wszystko zależy od częstotliwości na jakiej pracują urządzenia i tak naprawdę to antena powinna być zestrojona indywidualnie do każdego modułu

mało kto zwraca na to uwagę, a później są problemy z zasięgiem

_________________
Pomóżcie mi stanąć na nogi

Okey, jeśli dobrze zrozumiałem to jeśli zastosuję bufor 74LVC125 to przy zmianie procesora na napięcie 3v3, nie będę musiał omijać układu przez np. dodatkową zworkę, tak ?

Dzięki bibliotece użytkownika Intre, rozpocząłem już prace nad płytką pod moduł GPS.
Przy okazji projektowania zasilania, chciałbym przygotować w miarę dobre jakościowo źródło. Zastanawiam się nad wstawieniem przed stabilizator dławika 10uH ( http://electropark.pl/indukcyjne-smd/491-dlawik-10uh-15ma-1-15r-0805-5901000491001.html ) oraz przed samym pinem procka dać szeregowo ferryt ( http://electropark.pl/indukcyjne-smd/51 ... 15004.html ).
Kondensatory planuję dodać za ferrytem, bliżej procesora oraz przed wejściem stabilizatora.
Dodatkowo, w ramach zabezpieczenia układu przed podłączeniem odwrotnej polaryzacji zasilania (bo wszystkie podłączenia będą opierać się na goldpinach), postanowiłem dodać równolegle do wejścia diodę prostowniczą - katodą do plusa. Odwrotnie podłączone zasilanie nie spowoduje uszkodzenia innych podzespołów.
Prawidłowe podłączenie będzie też sygnalizować zielona dioda LED, a odwrotne czerwona dioda.

Co myślicie o takim rozwiązaniu filtracji zasilania oraz zabezpieczeniu przed odwrotną polaryzacją ?

Tak.

Ta cewka ma mały prąd i nadaje się co najwyżej do włączenia w obwód zasilania AVCC.
A przed czym ten ferryt na chronić i kogo? Taki element daje się na wejściach zasilania czy liniach sygnałowych, które wychodzą na zewnątrz.

Lepszy od diody jest mosfet, bo po prostu nie przewodzi jak jest zła polaryzacja. Tak włączona dioda powinna mieć odpowiednią moc, aby sama się nie uszkodziła. Przykładowo jak całość zasilisz z akumulatora to nie pomoże, a jak z zasilacza o skończonej wydajności prądowej to tak.

_________________
Dragonus Cracovus: Biomagia

Racja, nie spojrzałem na podstawowy parametr jakim jest prąd. Głównie skupiłem się na obudowie 0805. O ferrycie wyczytałem na konkurencyjnym forum, że warto dać go szeregowo do procesora.
W takim razie, czy w ogóle warto stosować dławiki do filtracji napięcia - układ docelowo ma zostać montowany w autach, więc zasilanie brane byłoby z akumulatora ?
Jeśli warto stosować dławiki to jak dobierać indukcyjność ?
Jeszcze miałem jakieś pytanie, ale wyleciało mi z głowy

W układach zasilania wstawia się dławik 10-47uH i kondensator 100nF przed stabilizatory, aby wytłumić wysokoczęstotliwościowe zakłócenia. Rzadko stosuje się taką filtrację przed przetwornicą impulsową, a często przed stabilizatorem liniowym. W układach montowanych w samochodach na wejściu obowiązkowo należy dać diodę transil. Szpilki na wejściu stabilizatora mogą przekroczyć dopuszczalne wartości podczas, gdy napięcie wejściowe jest jeszcze daleko od tej granicy.
Wracając do ferryta na zasilaniu procesora. To służy on tam do separacji zakłóceń, które sam generuje, aby nie przedostały się one na ścieżki doprowadzające zasilanie. Dlatego też powinien być blisko procesora, ale wystarczą same kondensatory odprzęgające tylko trzeba je jeszcze umieścić pomiędzy źródłem zasilania, a procesorem i blisko niego.

_________________
Dragonus Cracovus: Biomagia