Witam wszystkich,

Ostatnio postanowiłem się pobawić asemblerem (ot tak dla sportu, rozrywki i poszerzenia wiedzy). Podjąłem już pierwsze próby (miganie, przerwania zew, timery), jednak najbardziej denerwuje mnie że muszę pisać w AVR Studio którego nie lubię. Domyślam się że ktoś z was pisze w czystym asemblerze, ale .... czy w Eclipse ? Mam skonfigurowane to środowisko do AVR, C, C++. Fajnie byłoby jakbym mógł także zrobić sobie jakiś workspace dla ASM. Wiecie jak ? (używam jeszcze starego Eclipse'a Indigo)

Druga sprawa to źródła do nauki asm. W sumie to do tej pory wystarczało AVR Instruction Set - bardzo dobry dokument, oraz kody zamieszczane przez użytkowników elektrody. Niestety do innych spraw (jak chociażby "ujarzmienie stosu" itp. trudnych rzeczy) potrzebna jest jakaś wiedza - i nie wiem gdzie jej szukać . W literaturze którą przeglądałem dot. mikrokontrolerów autorzy o asemblerze tylko wspominają a potem kontynuują wyjaśnianie C.

Piszę programy w ASM - jednak ze względu na to że nie natrafiłem na dobre źródło wiedzy do nauki, nie jestem pewien czy prawidłowo obsługuje np rejestry i GPIO.

Proszę was o wyjaśnienie kwestii ASM w Eclipse oraz podanie jakiś linków do kompletnych kursów ASM dla AVR

Pozdrawiam

_________________
-

Ale to nie jest odpowiedź na moje pytania

_________________
-

Postanowiłem sprawdzić, jak Eclipse radzi sobie z Assemblerem.
Napisałem funkcje w Asm wystawiającą na porcie B jedynki.




Proste, ale nie działało. Po przejrzeniu pliku .lls okazało się, że PORTB ma adres 0x38,
zamiast 0x18. Oczywiście po wpisaniu out 0x18 było OK. Ale mnie to zaintrygowało i
zacząłem poszukiwania w sieci. Trochę to trwało, zanim znalazłem to:

http://msoe.us/taylor/tutorial/ce2810/candasm

Tam się dowiedziałem, że trzeba wpisać definicję:
# define __SFR_OFFSET 0

Teraz funkcja wygląda tak:


I już wszystko jest OK!

Jest tam wiele cennych informacji, polecam

A możeby łaska używać opcji syntax przy publikowaniu kodu??? Różowy J.

Proszę, bardzo dobry kurs, - Beginners Programming in AVR Assembler

Nie spotkałem się dotąd z pluginem do Eclipsea który pozwala pisać i kompilować kod w czystym AVR ASM, możesz użyć AVR plugin do Eclipse i pisać wstawki w ASM do C albo spróbować wykorzystać jakiś alternatywny Edytor do AVR asm np. qMicroIDE lub podobny - zapewne coś znajdziesz w Necie co Ci będzie odpowiadało

_________________
pozdrawiam
phill2k

@ sq7gdu

Kurczę, zamiast pliku *.c wstawiłeś i *.s ? I to działa ? To chyba nie jest czysty asm tylko wstawka, czy mam rację ?

@ phill2k

Dzięki, widziałem ten kurs ale nie wiedziałem czy jest dobry. Musze się z nim zaznajomić

_________________
-

Rzeczywiście to jest jedna z metod pisania wstawek hmm w zasadzie całych plików zawierających nawet wiele funkcji w asm. Czyli niejako wstawki ... Nie daje to możliwości tak wprost napisania kodu od początku do końca w asm.

Sam się zastanawiam czy jest jakiś dodatek do Eclipse aby pisać w asemblerze ? Ja nie znam takiego - no ale to nie znaczy że go nie ma

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Z asm nie mam dużego doświadczenia (jakieś dwa tygodnie ), ale to co udało mi się ustalić:



Co nieco na ten temat jest tutaj: http://nongnu.org/avr-libc/user-manual/group__avr__sfr__notes.html. Ja to rozumiem tak, że trzeba adres rejestru pomniejszyć o 0x20 jeśli chce się korzystać z instrukcji IN/OUT. Jeśli do tych rejestrów czyta/pisze się instrukcjami LDS/STS nie jest to konieczne. IN/OUT są szybsze, trwają tylko jeden takt, ale zaadresować można tylko adresy <=31.



Zdaje się, że wielkość liter w gas jest bez znaczenia.



W plikach .S (duże S) można stosować obie konwencje preprocesora. Prep. C jest, mam wrażenie, ogólnie wygodniejszy, ale asmowy też sie przydaje np. przy definiowaniu makr.
Są jeszcze pliki .s (małe s), w których, zdaje się preprocesor C-owy nie działa. To mój domysł wywnioskowany z tego jak gcc wywołuje gas (są dwie opcje "assembler" i "assembler-with-preprocessor"), nie wiem czy prawidłowy.

_________________
+++++[>++++<-]>[>++++++<-]>.---------.+++.

Funkcje wywołuje się tak jak C++. Nazwa funkcji może być pisana zarówno
małymi jak i dużymi literami.


Plik Asm.s


Wszystko jest opisane na http://msoe.us/taylor/tutorial/ce2810/candasm
Jest tam opisany sposób przekazywania parametrów.

Widzę że nie trafia do ciebie zalecenie używania syntax - Różowy J.

Zaiste, rozbrajające

_________________
+++++[>++++<-]>[>++++++<-]>.---------.+++.

Próbowałem, ale się nie udało. A kolega Różowy J jest nie elegancki i arogancki.
Wypisuje się z tego forum.

Andrzej SQ7GDU

Mam nadzieje, że nikt się nie obrazi jak swoje problemy odnośnie ASM będe opisywał w tym wątku a nie tworzył nowych.

Otóż mam problem ze zrozumieniem pewnego zagadnienia ....

STOS w przerwaniach

Coś co w C problemem nie było bo programista się tym bezpośrednio nie zajmował. Chciałbym wiedzieć po co się w ogóle cokolwiek odkłada na stos ? Znalazłem informację że jest to kolejka LIFO i zrozumiałem jego działanie, jednak nadal nie wiem po co się go stosuje. Niby odkłada się 'coś' na stos by zapamiętać jego wartość i po wejściu w przerwanie zachować wartość rejestrów, którymi operowaliśmy w pętli głównej (nie stracić ich zawartości). Jednak co wtedy kiedy ja chcę celowo korzystać powiedzmy z rejestru r18 a potem w przerwaniu (np timera) inkrementować jego wartość. Czy wtedy konieczne jest odkładanie tego rejestru w prologu przerwania na stos ?

Być może powyższy wywód jest całkowicie błędny dlatego proszę o odniesienie się do niego i wytłumaczenie (nawet skrótowo) kiedy coś (i co ) powinienem odkładać na stos i zdejmować (bo jak to się robi to ja wiem -> najpierw push'e i potem w odwrotnej kolejności popy).

PS: czy ten cały stos jest jakoś powiązany z specyfikatorem 'volatile' z języka C ?

--

_________________
-

STOS w asm nie jest używany tylko w przerwaniach to taka uwaga ogólna. Nawet bez przerwań a tylko do procedury wywoływanych za pomocą poleceń typu call - już na stos odkłada się adres powortu - podobnie jak przy przerwaniach - no ale to dzieje się akurat automatycznie - bez naszego udziału - i to jest PODSTAWOWA funkcja stosu

poza tym - jeszcze sami musimy zadbać o przechowanie na stosie tych rejestrów, których używamy w funkcji albo w przerwaniu a które wcześniej w programie głównym używaliśmy do czegoś innego .... to chyba zrozumiałe i wygląda na to że to czujesz ... a jeśli masz rejestr z wartością którą chcesz modyfikować w przerwaniu to oczywiście że nie musisz przechowywać jego kopii na stosie tzn możesz ale nie musisz - wszystko zależy od kontekstu programu i potrzeb. Bo jeśli np z jakiejś okazji ... czasem jego wartość musi być zmodyfikowana ale też czasem wystąpi jakiś warunek, że jednak przy zakończeniu trzeba odzyskać wartość z przed modyfikacji no to przyda się odłożenie na stosie - prawda ? ale jeśli na pewno się nie przyda - to nie musisz odkładać na stosie



Nie ma NIC wspólnego - volatile w C odpowiedzialne jest za całkowicie coś innego a mianowicie za wyłączenie optymalizacji dostępu do danych w pamięci RAM. Jeśli jest volatile to nigdy nie dojdzie do sytuacji że kompilator wpakuje sobie taką wartość z RAM do jakiegoś rejestru i dalej już będzie działał TYLKO na wartości w rejestrze - bo akurat tak mu wygodnie i tak często można zrobić dzięki czemu optymalizujemy szybkość działań ....

ale jeśli damy volatile to wtedy dostęp do komórki(-ek) pamięci będzie zawsze odbywał się na żmudnej zasadzie

- pobierz do rejestru daną z RAM
- wykonaj na niej operację
- włóż ponownie do RAM zmodyfikowaną zmienną

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]