Kanał - ATNEL tech-forum
Wszystkie działy
Najnowsze wątki



Teraz jest 28 kwi 2024, o 14:18


Strefa czasowa: UTC + 1





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 26 cze 2013, o 11:39 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 16 lut 2012
Posty: 166
Pomógł: 0

Pomimo, że mój wiek wskazuje, iż powinienem przedkładać książki w wydaniu papierowym, wcale tak nie jest. Zawsze chętniej wybieram e-booki. Powód? Słabnący wzrok. E-booka zawsze można stosownie powiększyć, wybrać interesujący fragment a nawet skorzystać bezpośrednio z linka jako hypertekstu. Po prostu same wygody. Dlaczego odświeżam temat. Kupiłem właśnie w którymś wydawnictwie angielskim b. ciekawy e-book nt. Arduino i jest on w specjalnym formacie PDF. Czyta się go jedynie po zainstalowaniu programu "Digital Adobe Editions" oraz autoryzowaniu komputera. Może taki sposób zastosować do ochrony praw autorskich kol. Mirka? Bardzo zależy mi na wesji elektronicznej niebieskiej ksiązki choć nie przepadam za AVR-GCC. Jest tam bardzo wiele innych interesujących informacji do których chciałbym mieć ułatwiony dostęp.
Jestem w trochę podobnej sytuacji jak babcia kolegi. Babcia jest wielką fanką sportu. Ogląda wszystkie mecze piłki nożnej. Chciałaby także oglądać mecze hokeja ale nie wie o co tam chodzi. Po prostu nie widzi krążka :)



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 26 cze 2013, o 14:40 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 paź 2011
Posty: 27227
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1041

No to mnie kolega powalił na kolana z tą babcią i krążkiem hokejowym ;) jak to u mnie bywa - aż się zakrztusiłem ze śmiechu i oblałem kawą ;)

A na poważnie mówiąc - to jest problem z tymi ebookami bo większość zabezpieczeń jest do zdjęcia w przysłowiowe 5 sekund nawet dla gimnazjalisty :( który posłuży się internetem i odpowiednim oprogramowaniem, a później będzie się dzielił cudzą wiedzą zgodnie z powszechną jeszcze w naszym kraju - teorią wolności w internecie i z tym że wszystko powinno być w nim za darmo. Przez takich ludzi jest mi właśnie szkoda tej sporej i wciąż powiększającej się liczby uczciwych czytelników .... bo z kolei nie mogą skorzystać z absolutnie niekwestionowanych przeze mnie dobrodziejstw płynących z posiadania e-booka

już niejednokrotnie o tym pisałem także na tym forum .... dla mnie jest to właśnie taki dylemat i dlatego na razie nie mam jak pomóc w tym zakresie :( bardzo przepraszam za to.

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 26 cze 2013, o 14:46 
Offline
Moderator zasłużony dla forum.atnel.pl
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lip 2012
Posty: 3187
Lokalizacja: Kraków - obok FAB5 ATMEL'a
Pomógł: 89

mirekk36 napisał(a):
A na poważnie mówiąc - to jest problem z tymi ebookami bo większość zabezpieczeń jest do zdjęcia w przysłowiowe 5 sekund nawet dla gimnazjalisty który posłuży się internetem i odpowiednim oprogramowaniem, a później będzie się dzielił cudzą wiedzą zgodnie z powszechną jeszcze w naszym kraju - teorią wolności w internecie i z tym że wszystko powinno być w nim za darmo


Dokładnie tak, przykładem może być Elektronika dla Wszystkich.

W jednym z numerów sam redaktor naczelny zwrócił uwagę na proceder masowego kopiowania pdf'ów przez... prenumeratorów (!) i wystawiania kopii na wszelkiego rodzaju serwisy warezowe.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 26 cze 2013, o 15:26 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 paź 2011
Posty: 27227
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1041

Jaglarz napisał(a):
i wystawiania kopii na wszelkiego rodzaju serwisy warezowe.


a NAJGORSZE w tym jest to że później na takich chomikach czy innych wezyrach .... taki ćmok co to udostępnia w imię wolności ... robi dopisek czy tam opis

"super czasopismo - fajne artykuły"

nie zdając sobie sprawy że tępak sam podcina sobie gałąź na której siedzi bo jak byliby tylko tacy jak on - to EP przestałaby wydawać w ogóle i koniec .... ale nie ma to jak podzielić się za darmo cudzą wiedzą

ja też na chomiku przy jakimś skanie swojej książki znalazłem opis:

"jedna z najlepszych książek na naszym rynku dla kogoś kto chce się nauczyć mikrokontrolerów i C"

kurna chata jaka reklama przy okazji - no gościu co to udostępnił wszystkim - a przecież namęczył się z robotą ... uuuuffff zajęło mu przecież to skanowanie kupę czasu - to normalnie nadaje się na jakiegoś "e-marketingowca"

i o to chodzi właśnie kolego Zenowi :( ...taka jest smutna rzeczywistość a dotyka to nie tylko mnie jak widać. Tyle że BTC jest duże i jeszcze jakoś wytrzyma - a ja ? a ja w try-miga pójdę z torbami dzięki e-bookom

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 26 cze 2013, o 16:45 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 paź 2011
Posty: 27227
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1041

zenowi napisał(a):
Nie wchodziło, to pochylił i weszło! Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem. Od zawsze śmieszy mnie tak samo. NO, PIĘKNE TO JEST. Dziękuję


hahaha tak tak - dokładnie o to chodziło że ATmega32 była za wysoka to CIACH i ją pokazałem jakby leżącą z perspektywy a dioda i rezystor stoją i jeszcze (nie wiem czy to widać) .... rzucają cień ;) hahahaha ...... ot taki pomysł domorosłego grafika komputerowego ;)

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 26 cze 2013, o 17:58 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 maja 2013
Posty: 568
Zbananowany użytkownik

Pomógł: 31

@mirek Można to wykorzystać, te warezy! Zrób krótki darmowy poradnik e-book, np. obsługa DS18B20 na 1-wire. Zamieść w nim reklamę książek oraz linki do strony i niech leży na chomiku.

_________________
Und schreien

Spring
Erlöse mich
Spring
...



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 27 cze 2013, o 11:19 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 wrz 2012
Posty: 70
Pomógł: 0

mirekk36 napisał(a):
....to EP przestałaby wydawać w ogóle i koniec....
Dodam tylko info, że obecnie EP wydaje wszystkie artykuły starsze niż 1rok na swoich serwerach za free. :)



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 27 cze 2013, o 12:24 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 paź 2011
Posty: 27227
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1041

Cytuj:
Dodam tylko info, że obecnie EP wydaje wszystkie artykuły starsze niż 1rok na swoich serwerach za free.


więc to TYM większa motywacja żeby nie kraść ich bieżących wydań elektronicznych przez tych wareziarzy i chomikarzy .... ale jak widać nic ich u nas w kraju nie powstrzyma .... a przecież przygotowanie takiego czasopisma to kupa roboty, trzeba zapłacić wielu ludziom - wielu z nich ma pracę - no ale co to obchodzi wareziarzy ? :( .... dla nich liczy się tylko wolność w internecie

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 27 cze 2013, o 12:31 

Pomógł: 0

Niestety z EP jest ostatnio (w zasadzie sukcesywnie od kilku lat) problem ogromnej ilości reklam, w zasadzie dochodzi to tego, że prawie 3/4 gazety to reklamy..........
Mam prenumeratę EP i EdW, kupuję je od początku istnienia w Polsce.
Niestety podobny los spotkał czasopismo radioelektronik.
EP całe szczęście chyba ostatnio mocno dostało po d..... bo zaczynają prezentować ciekawe kursy, ale to tylko 10% czasopisma ;(.

Co innego książka, nawet jeżeli nie interesują nas wszystkie tematy, to jednak nie ma w nich co stronę reklamy na całą szpaltę ;).

Temat co do e-boków był już na forum, nie wiem po co tworzyć kolejny ;).



Góra
  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 27 cze 2013, o 15:01 
Offline
Moderator zasłużony dla forum.atnel.pl
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lip 2012
Posty: 3187
Lokalizacja: Kraków - obok FAB5 ATMEL'a
Pomógł: 89

GwynBleidD napisał(a):
Co do e-booków: każdy byłby podpisywany imieniem i nazwiskiem poprzez jakiś znak wodny widoczny tylko po specjalnej obróbce PDFa, ale na tyle dobrze zrobiony, by nie był szybki do złapania i w kilku miejscach (kto będzie przeglądał tyle stron pod lupą programu graficznego?). Następnie dodać jakieś specjalne zabezpieczenie typu "Digital Adobe Editions" i viola. Później ścigać tylko każdego konkretnego człowieka, którego kopia PDFa wylądowała w internecie bez zabezpieczeń. No i dodać notkę w widocznym miejscu z prośbą o nie rozpowszechnianie z takich, a takich powodów (często działa proste wytłumaczenie dlaczego to jest złe). Myślę, że skuteczność tych rozwiązań ograniczyłaby proceder kopiowania na tyle, że byłby porównywalny do skali skanowania tych książek.


"....
Przykro to mówić, ale te zgubne dla pisma działania podejmują prenumeratorzy e-wydań. Wiemy to na pewno, gdyż dysponujemy oprogramowaniem wykrywającym dane osobowe źródła nielegalnego "kolportażu".
...

Piotr Górski"


No i jakoś zabezpieczenia nie powstrzymały przed rozpowszechnianiem?



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 27 cze 2013, o 15:06 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06 maja 2012
Posty: 758
Pomógł: 9

A może ibuk.pl? Format nie sprzyja kopiowaniu, nikomu nie będzie się chciało robić 500 printscreenów i składać do pdf , a płatny dostęp dodatkowo zniechęci piratów. Korzystałem na studiach i wydaje się to idealne rozwiązanie od strony technicznej, nie wiem jak od strony finansowej.

_________________
ATB 1.03, Win XP SP3, ECLIPSE Indigo 3.7.2



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 27 cze 2013, o 17:17 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 maja 2012
Posty: 47
Pomógł: 5

Jaglarz napisał(a):

"....
Przykro to mówić, ale te zgubne dla pisma działania podejmują prenumeratorzy e-wydań. Wiemy to na pewno, gdyż dysponujemy oprogramowaniem wykrywającym dane osobowe źródła nielegalnego "kolportażu".
...

Piotr Górski"


No i jakoś zabezpieczenia nie powstrzymały przed rozpowszechnianiem?


Jakby wydawnictwo zaczęło dochodzić swoich praw, to pewnie okazałoby się, że jednemu ktoś włamał się na komputer, ukradł PDFa i zaczął w jego imieniu rozpowszechniać plik na warezach. Drugiemu przebiegł kot po klawiaturze i tak jakoś przypadkiem wstawił się skan na chomika. Inny zrobi lament medialny jak to krwiożercze wydawnictwo pozywa małego szaraczka do sądu i biedaczek musi stawić czoło tej niesprawiedliwości (jak to było już kiedyś z dystrybutorem filmów).

Ledes napisał(a):
A może ibuk.pl? Format nie sprzyja kopiowaniu, nikomu nie będzie się chciało robić 500 printscreenów i składać do pdf , a płatny dostęp dodatkowo zniechęci piratów. Korzystałem na studiach i wydaje się to idealne rozwiązanie od strony technicznej, nie wiem jak od strony finansowej.


Bez problemów można to zautomatyzować - robienie wycinka printscreena i przewijanie strony.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 27 cze 2013, o 18:05 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 paź 2011
Posty: 27227
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1041

remik napisał(a):
Bez problemów można to zautomatyzować - robienie wycinka printscreena i przewijanie strony.


Ba! nawet można to zautomatyzować pisząc sobie mały program na PC, który będzie przesuwał suwak i sam robił printscreena i jeszcze go ładnie składał w całość ;)

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 27 cze 2013, o 18:41 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06 maja 2012
Posty: 758
Pomógł: 9

remik napisał(a):
Bez problemów można to zautomatyzować - robienie wycinka printscreena i przewijanie strony.

Nie znam takiego programu.
Poza tym książki z ibuk.pl mają widoczny znak wodny i nigdy nie widziałem PDF z tym znakiem (a sporo PDF-ów z książkami się przewinęło przez moje komputery przez ostatnie lata).
Jasne, że można napisać taki program. Ale komu by się chciało?
Na ibuka trzeba sie zarejestrować, zalogować, wyszukać książkę, uiścić opłatę i dopiero ma się dostęp.
Jeszcze pisać program do przewijania i robienia screenów.

Eeeee... trochę to naciągane, nie uważacie?
Obczajcie sobie, jak działa ibuk. Nie jest to reklama.

Pirat prędzej wypożyczy książkę z normalnej biblioteki, wrzuci na skaner i będzie ręcznie przerzucał. Dużo mniej czaso- i pracochłonne od pierwszej metody. A najszybsza metoda to teraz aparat fotograficzny (np. w telefonie).

Ale mam wrażenie, że szukacie tylko wymówek, by książki ATNEL-a nie ukazały się w wersji elektronicznej.
Nie widziałem nigdy spiraconej książki z ibuka jak mówię.

Książki na ibuku nie są w PDF, tylko ściągane stronami z SERWERA (tylko online) i renderowane w oknie przeglądarki poprzez specjalny plugin - nie da się drukować nawet. ;)
Więc zabezpieczenia konkretne.

Mi to rybka, mam obie książki papierowe, chociaż wiadomo, na ekranie wygodniej, zwłaszcza z szukajką. :)

_________________
ATB 1.03, Win XP SP3, ECLIPSE Indigo 3.7.2



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 27 cze 2013, o 19:06 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2013
Posty: 223
Zbananowany użytkownik

Pomógł: 21

@Ledes Co Ci pomoże jakieś tam renderowanie jak odpalę coś takiego: http://www.tylkoprogramy.pl/macromaker.php a potem napisze jakiś prosty program ładnie parsujący screeny?

_________________
Nie pisz komentarzy - dobry kod komentuje się sam.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 27 cze 2013, o 19:16 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06 maja 2012
Posty: 758
Pomógł: 9

Nie no ja nie mówię, że się nie da. Jestem inżynierem elektroniki i telekomunikacji z wykształcenia i wiem, że da się.
Tylko należy sobie zadać pytanie - czy komuś się będzie chciało w to bawić? Po co? Dlaczego? Jaki będzie miał w tym interes? Ile na to przeznaczy swojego czasu? Odpowiedź na te pytania (i inne) pozwala stwierdzić, że to gra niewarta świeczki takie "piracenie". ;)

_________________
ATB 1.03, Win XP SP3, ECLIPSE Indigo 3.7.2



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 27 cze 2013, o 19:24 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 maja 2012
Posty: 47
Pomógł: 5

Ledes napisał(a):
Pirat prędzej wypożyczy książkę z normalnej biblioteki, wrzuci na skaner i będzie ręcznie przerzucał. Dużo mniej czaso- i pracochłonne od pierwszej metody. A najszybsza metoda to teraz aparat fotograficzny (np. w telefonie).

Ale mam wrażenie, że szukacie tylko wymówek, by książki ATNEL-a nie ukazały się w wersji elektronicznej.
Nie widziałem nigdy spiraconej książki z ibuka jak mówię.


Może dlatego nie widziałeś spiraconej wersji książki z ibuka, bo tam trafiają zwykle książki drugiej kategorii :) . Z dwoma wydawnictwami, z którymi współpracowałem, wrzucały one na ibuka właśnie takie mniej popularne książki, które słabo schodzą w papierowej wersji.
Sam nieraz chciałem kupić coś na ibuku, ale okazywało się, że wybranej przeze mnie książki nie mają w ofercie. W ogóle tłumaczeń zagranicznych książek technicznych tam jak na lekarstwo. Być może wynikało to z mało atrakcyjnej oferty ibuka dla wydawnictw, nie wiem nie rozstrzygam tego...

W papierowych wersjach książek też powoli pojawiają się zabezpieczenia przed skanowanie/robienie zdjęć. Nie pamiętam, które wydawnictwo (ale chyba jakieś związane z budownictwem), wydaje książki na specjalnym papierze, które uniemożliwia zeskanowanie czy pstryknięcie zdjęcia.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 27 cze 2013, o 19:26 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2013
Posty: 223
Zbananowany użytkownik

Pomógł: 21

Skoro piracą po skanerach to mogąc uzyskać 100% jakości nikt się nie będzie nawet zastanawiać. Zwłaszcza, że jest to książka dla techników/informatyków, a taki "skanik" z ibuka jest nawet niezłym ćwiczeniem :roll:

_________________
Nie pisz komentarzy - dobry kod komentuje się sam.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 27 cze 2013, o 21:03 

Pomógł: 0

Z swojej strony powiem, dosadnie, wszelkie online książki, czasopisma o kant tyłka pobić, DRM jakieś certyfikaty generowane przez system, komputer etc.

Swojego czasu właśnie EP i kilka innych czasopism AVT było wydawanych w formacie Zinio.

Powiem jedno, jedno wielkie nieporozumienie, żarło to zasoby komputera niemiłosiernie, przenośność żadna, format zinio tylko na winzgroze jest i zgniłe jabłko.

Dosyć sporą grupą prenumeratorów wywalczyliśmy przejście do pfda, jako najbardziej przenośnego i wygodnego medium.
Po pierwsze dla czego mam płacić za czasopismo, czy książkę, a potem muszę jeszcze kupować albo specjalny czytnik, albo mieć dostęp do neta by go czytać!!!! no wybaczcie ale to jest dla mnie nie pojęte.
Cholerne DRM, tylko utrudnia życie uczciwie płacącym (dla pirata to żadne zabezpieczenie).
Nawet przywracanie ghostem systemu nie dawało gwarancji, że czasopismo będzie można przeczytać, 2lata prenumeraty w zinio i same problemy z dziadowskim DRM, który jak tylko padł system stwierdzał, że figa, już sobie czasopisma nie poczytasz, bo wykorzystałeś możliwe aktywacje certyfikatów. Dziękuje postoje.

Książka, czasopismo, film, czy muzyka powinna się bronić sama, Mirka, Tomka, czy nawet część książek BTC, czy helionu broni się i nie żal ani jednej wydanej złotówki.
Wiem, doskonale w jakiej sytuacji jest Mirek, nie jest dużym wydawnictwem, nie oszukujmy się, wszelkie dodatkowe zabezpieczenia kosztują i to słono. Nikt za darmo nie wyda książki nawet w postaci ebooka. A puszczanie wolnego od zabezpieczeń PDFa jest równoznaczne z samobójem!.
Nie ma się co oszukiwać, po pierwsze Polacy nie są zamożnym społeczeństwem, po drugie nie są skorzy do płacenia za czyjąś prace, a po trzecie karalność jest zbyt niska, a jak już to faktycznie po łbie dostanie ten biedny co sobie ściągnął jedną czy dwie książki, płyty, czy filmy, a nie ludzie którzy je faktycznie udostępniają dla kasy - vide chomik.

Z drugiej strony, wiem, że niektórych książek w ciemno nie kupię, a jak mi się spodoba to wcześniej czy później będę miał na półce oryginał, by docenić autora. Ale autora, a nie duże wydawnictwo! czy producenta!

PS. korzystanie z skanowanych książek to jakaś mordęga, bo po pierwsze, skanowane są niechlujnie, po drugie zajmują sporo miejsca, po trzecie nie da się w nich nic wyszukać jak w PDFie.

Wszystko pięknie ładnie, ale uważam że ładowanie zabezpieczeń do oryginalnych rzeczy, muzyki, książek, filmów. Tylko zniechęca kupujących.........na cholerę mi płyta Watersa która chodzi tylko w odtwarzaczu CD i to jeszcze nie każdym! kosztowała 70zł i co mam sobie nią tyłek podetrzeć, bo EMI jest pazerne?



Góra
  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 27 cze 2013, o 21:43 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 paź 2011
Posty: 27227
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1041

Napisał do mnie jeden człowiek maila, i ni z gruszki ni z pietruszki pyta czy mogę mu udostępnić kod i biblioteki do SSD1963, a ja na to że przecież wszystko jest ładnie opisane w Green Booku i gotowe kody - no wsio, a w odpowiedzi dostałem:

cytuję fragmenty:
Cytuj:
Proszę wybaczyć, z całym szacunkiem do Pana biznesu, ale nie wydam ponad stówy za książkę, z której interesuje mnie 5% treści.

Szanuję, że napisałeś Kolego książkę i to nie jedną i chcesz na tym zarabiać, ale przecież ja nie pytałem o książkę, tylko o kod do SSD1963.

Jeśli więc preferujesz wyłącznie sprzedaż wiązaną, trudno, poszukam po sieci i tyle. Można powiedzieć, że się „znamy” z forum elektrody, gdzie nie raz darliśmy koty m.in. na temat bardzo dużej komercjalizacji Twojej „pomocy”.


Widzicie ? dla mnie to powiem szczerze szok .... ale z takim czymś też się często spotykam .... jak widać mam bardzo skomercjalizowaną pomoc ... już widzę dlaczego kopa dali mi na elektrodzie ....

on nie chciał książki tylko jak też później jeszcze uparcie pisał chciał gotowca - no bo co ? nie można ? szok ....

Dlatego jeszcze raz ostatecznie odpowiem - choć z bólem serca - że to jeszcze dla mnie nie czas na wydania elektroniczne :( .... a tym bardziej gdyby miały być zabezpieczane kretyńskimi zabezpieczeniami, które jak rezasurmar słusznie zauważył

uczciwemu czytelnikowi paskudzą życie

a piratowi w niczym nie przeszkadzają

dziwię się też koledze Ledes - który wciąż pisze że komu by się tam chciało zajmować piratowaniem - normalnie jakby kolega żył w innym wymiarze? czasoprzestrzeni ? nie wiem

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 27 cze 2013, o 22:14 

Pomógł: 0

I to jest właśnie to o czym pisałem, totalny brak szacunku dla czyjejś pracy!!! Normalnie komuna!

Mnie z zielonej chwilowo przydał się tylko kod z UARTA ;).



Góra
  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 27 cze 2013, o 22:26 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sty 2013
Posty: 844
Lokalizacja: Przemyśl
Zbananowany użytkownik

Pomógł: 43

ja pie***e
Mirek: Twoją książkę najpierw przeczytałem ze skanów- fakt było ciężko kiedyś- ALE- to była pierwsza książka którą CHCIAŁEM I KUPIŁEM ;)

Prawda jest niestety taka- wydanie eboooka- masz kopie na chociażby chomiku.
Według mnie każda wersja "spiracona" nie dość że nie zachęca do oryginału (brak cd) to robi Tobie szkody...
Sam co prawda przyznam się że przed zakupem jakiejkolwiek książki "sprawdzam" ją w necie- ale- Mirku w przypadku Twojej książki ten zakup był w skali 1-5 na 10 :)

Co do gazet: edw, ep: reklamy sprawiły że zniechęciłem się do prenumeraty- reklamy.....
a czytałem edw prawie od początku- tak tak - szkoła podstawowa jeszcze :)

Reasumując: jestem przeciwko e-bookom, wiem jak jedno wydanie (nawet zabezpieczone) może wejść w sieć :/.
nawet zabezpieczone- ktoś dla renomy czy punktów wydrukuje i zeskanuje- wtedy niemal każde zabezpieczenia idą w niepamięć :(


Natomiast jestem za szerzeniem video- to może ładnie nakłonić ludzi do wstąpienia w świat "ceowników"- zresztą tak było ze mną ")

_________________
Klimatyzacja Przemyśl



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 27 cze 2013, o 22:37 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sty 2013
Posty: 844
Lokalizacja: Przemyśl
Zbananowany użytkownik

Pomógł: 43

Gwyn: miałem prenumeratę :p księgarnia pyzy moście? :P
Anty:200% ale książka :)

_________________
Klimatyzacja Przemyśl



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 28 cze 2013, o 00:27 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06 maja 2012
Posty: 758
Pomógł: 9

mirekk36 napisał(a):
dziwię się też koledze Ledes - który wciąż pisze że komu by się tam chciało zajmować piratowaniem - normalnie jakby kolega żył w innym wymiarze? czasoprzestrzeni ? nie wiem

Żyję w tym świecie i tej przestrzeni. Wierz mi, że z czym jak czym, ale ze spiraconymi książkami w PDF-ach miałem spory kontakt. Czemu? Bo była taka potrzeba. Mówię jak jest ze swojego doświadczenia. Wiem, że zwykły PDF nawet zahasłowany i z blokadą drukowania i kopiowania tekstu to zabawa na 2 minuty jeśli chodzi o przygotowanie wersji bez tych ograniczeń.

Książki w PDF-ach można podzielić na kilka grup jeśli chodzi o źródło:
1) skany
2) zdjęcia
3) jakość tak dobra i ostra, możliwość zaznaczenia tekstu -> prawdopodobnie nominalny e-book w wersji PDF, np. konwersja z Worda do PDF

Ale zrób PDF-a z takiego ibuka, to już hoho, zupełnie inna bajka. Po co ktoś miałby to robić? I kto miałby to robić? Otóż sprawa wygląda tak: ktoś, to potrzebuje ten przysłowiowy kod do SSD1963 to nie ma intencji ani ochoty rozpowszechniać jej. On chce tylko ten skrawek informacji i nie interesuje go reszta, Ktoś, kto nie zna wyspecjalizowanych programów do automatyzacji też nie będzie robił 500 screenów i potem pieczołowicie tego składał do PDF-a.

Kto nam zostaje? Hmmm ci, co robią to dla idei. Bo zarobić się na tym nie da. Przecież nikt nie wystawi książki Mirka w PDF na Allegro za 20zł. To jest nielegalne. Jak już, to prędzej wrzuci na torrenty. Tylko zastanówmy się, ile jest takich ludzi i jaki ich % zdaje sobie sprawę z istnienia książek Mirka i czy nie mają lepszego zajęcia, np. moim zdaniem to tacy ludzie zajmują się czymś na większą skalę, np. piraceniem hollywoodzkich hitów czy płyt muzycznych. :) Tzw. ideowcy, postępowcy wolnego internetu.

A teraz najlepsze: taki ideowiec czym się kieruje? Jaką ma zasadę nr 1? Odp: w Internecie wszystko ma być za darmo i za nic nie zapłaci! Więc z definicji nie wejdzie na takiego ibuka, nie wykupi abonamentu czy opłaty za dostęp do ksiązki tylko po to, aby ją spiracić. On ma swoje źródła za które nie płaci. Wideo -> screenery, kopie przekazywane przed premierą krytykom i do celów reklamowych. Muzyka -> podobnie. Książki -> who cares? Jasne, takiego Harrego Pottera czy Grę o Tron się piraci na potęgę, ale z całym szacunkiem, ATNEL w kulturze masowej jednak nie funkcjonuje.

:)

_________________
ATB 1.03, Win XP SP3, ECLIPSE Indigo 3.7.2



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 28 cze 2013, o 06:12 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 11 lut 2013
Posty: 140
Lokalizacja: Kraków
Pomógł: 10

barney napisał(a):
@Ledes Co Ci pomoże jakieś tam renderowanie jak odpalę coś takiego: http://www.tylkoprogramy.pl/macromaker.php a potem napisze jakiś prosty program ładnie parsujący screeny?


w javie jest kilka fajnych klas za pomoca ktorych mozna napisac caly program ktory bedzie robil screeny, zmienial strony i zapisywal do pliku bez programow zewnetrznych.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 28 cze 2013, o 06:21 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 paź 2011
Posty: 27227
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1041

Ja sobie bardzo dobrze zdaję sprawę z ograniczonej jak to nazwałeś kulturze masowej w jakiej funkcjonuje Atnel czy tam książki Atnela ....

ale ci ideowcy jak mówisz i piraci wcale nie pozyskują rzeczy do skopiowania tylko z darmowych źródeł ... tzn może z darmowych - że później jest jak to ktoś napisał - Remik zdaje się, że ktoś miał e-booka no i kot mu przebiegł po klawiaturze i niechcący wklepał kod że ebook przedostał się na wareza, a innemu złodzieje ukradli

ja widzę po samej papierowej książce - że nigdy bym się nie spodziewał komuż to chciałoby się kurza twarz 400-500 stron skanować .... i wrzucać do PDF'a - przecież to też kawał roboty - taki gościu czuje się prawie jak wydawca a dodatkowo jako wybawiciel świata ....

więc ja pozostanę przy swoim zdaniu jeśli pozwolisz .... bo sam widzę jak co i rusz pojawia się nie ten sam skan w sieci ale co chwilę NOWY - w niektórych widać nawet paluchy pirata jak trzyma książkę i ją dogina żeby płasko się strony zeskanowały albo skserowały ;)

Więc co - Atnel nie istnieje w świadomości społecznej a jednak wielu osobom jakoś przychodzi na myśl wciąż skanowanie

------------------------ [ Dodano po: kilkunastu sekundach ]

Cytuj:
w javie jest kilka fajnych klas za pomoca ktorych mozna napisac caly program ktory bedzie robil screeny, zmienial strony i zapisywal do pliku bez programow zewnetrznych.


Nie tylko w javie - w byle czym prawie można to napisać i to żaden problem - o to chodzi właśnie

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 28 cze 2013, o 06:54 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 11 lut 2013
Posty: 140
Lokalizacja: Kraków
Pomógł: 10

ja, jak i moze wielu z was chcialbym by ksiazki naukowe byly tanie i zarazem latwiej dostepne jednak jest odwrotnie. na przyklad szkolne podreczniki sa coraz drozsze. czlowiek chce sie czegos nauczyc, ale bez kasy nie ruszy. owszem, sa jeszcze biblioteki ale czesc z nich nie posiada w swoim zbiorze nowszych pozycji.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 28 cze 2013, o 07:14 

Pomógł: 0

W/g mnie książki powinny mieć cenę, by docenić to co się w nich znajduje, porównanie, abstrahując od radzieckiej propagandy teraz mimo wszystko wydaje się stosunkowo mniej książek naukowych, technicznych niż przed upadkiem muru ;) i książki kosztowały słono, bardzo słono. Wiedza w nich zawarta pochodziła może i z wschodniej granicy, ale niczemu to nie ujmowało. Były bardzo wartościowe, a przez swoją cenę bardzo dbane, wiele pozycji mam do dziś po moim Dziadku. Nadal aktualne w wielu aspektach ;).

Ja wiem, że najlepiej to by było za darmo, ale żyjemy w systemie monetarnym i jeżeli ktoś chce poświęcić parę lat życia, a potem to rozdać po kosztach, proszę bardzo. Niektórzy mają rodziny na utrzymaniu. I tu niestety wracamy do mentalności typowego Polaka, totalny brak empatii. Wszystko ma być tanie bo ja tak chce, a praca włożona, zasoby, co tam, przecież mnie to nie interesuje, ja chce tanio i już!



Góra
  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 28 cze 2013, o 07:18 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 11 lut 2013
Posty: 140
Lokalizacja: Kraków
Pomógł: 10

nie chodzi mi o to by ktos oddawal cos na co poswiecil mnostwo czasu z darmo. mialem na mysli dostepnosc wiedzy. aby ta byla latwiej dostepna



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 28 cze 2013, o 07:27 

Pomógł: 0

No ale jest dostępna, kolega tak dostępnej wiedzy jak dziś, nie było nigdy w historii świata :).

Wykłady MIT, dostęp za darmo, mnóstwo skryptów po bibliotekach uczelnianych, co miasto to przynajmniej jedna biblioteka (książki Mirka też są :)). Mnóstwo uczelni, gdzie tak naprawdę, można się wkręcić na wykłady bez bycia studentem ;).
No i ten nieszczęsny internet, no nie wiem, co jeszcze. Mają ci książki do domu przynosić :P

PS. Chcieć to móc, z kolegą zawsze kupowaliśmy książki na spółę, albo ja cyfrówkę TTL i książki o ADC/DAC, on o przetwarzaniu sygnałów, itp.
Pożyczało się książki po kolegach, bibliotekach etc. Trzeba tylko chcieć.
W dodatku, jedna książka, to 2-4wyjścia do kina, z kumplami na piwo, 1/40 wycieczki do Egiptu :P, siedziałem w domu zawalony książkami priorytety, panie priorytety.

U mnie to już wiedzieli w rodzinie, na święta, urodziny kasa, a ja potem jechałem do Technicznej Księgarni na Żwirki i Wigóry w Katowicach i zostawiałem tam całą kasę ;).



Góra
  
cytowanie selektywne  Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Sitemap
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group phpBB3.PL
phpBB SEO