AC używasz w przypadku gdy na "dużej" składowej stałej chcesz obejrzeć małą składową zmienną.
Czyli dokładnie jak w przypadku pokazu Mirka, czyli na 5V napięcia stałego jest nałożone paredziesiąt mV zakłóceń.
Przy stałoprądowym sprzężeniu czyli DC jak ustawisz 1V na działkę nawet, to zobaczysz najwyżej grubszą linie, która ci po prostu podskoczy o te 5działek od poziomu zero.
I teraz jak chcesz dokładnie obejrzeć te "zakłócenia" to przestawiasz oscyloskop na AC, zwiększasz czułość np. na 100mV na działkę i wtedy stałe napięcie jest odcinane, czyli przebieg nie ucieka (tj. może na chwilę uciec, na czas naładowania wewnętrznego kondensatora odsprzęgającego).
I możesz sobie teraz jeszcze zwiększać czułość, bez "uciekania" przebiegu za obszar widoczny. Bo składową stałą wyciąłeś z sygnału.
To tak w elementarnym skrócie.
Wojtek szybszy
![Puszcza oko ;)](https://forum.atnel.pl/images/smilies/icon_e_wink.gif)
.