Kanał - ATNEL tech-forum
Wszystkie działy
Najnowsze wątki



Teraz jest 21 gru 2024, o 18:12


Strefa czasowa: UTC + 1





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 6 paź 2022, o 14:17 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 18 cze 2015
Posty: 368
Pomógł: 0

Dzień dobry.
Chciałem zasięgnąć rady, jak mógłbym dokonywać pomiaru za pośrednictwem przetwornika ADC atmegi na czterech akumulatorach 12v połączonych szeregowo, a wiec między skrajnymi klemami
jest 48v. Niby temat prosty, ale jakoś nie mogę tego ogarnąć.
Chcę zrobić balanser do w/w akumulatorów na potrzeby równomiernego ładowania i chciałbym mieć pomiar z poszczególnych akumulatorów kwasowo-ołowiowych. Później dane te mógłbym wykorzystać do dodatkowych zadań obejmujących te aku.

Wiadomo, że masa jest na początku. Między masą, a poszczególnymi akumulatorami są wielokrotności napięcia 12v. Oczywiście można przeliczyć tak dzielniki rezystorowe, że każdy pin atmegi będzie "widział" te 12v, ale zmiana napięcia na poszczególnych akumulatorach będzie wpływać na odczyty miedzy sobą, a taki pomiar jest bez sensu chyba. Jeśli mam racje, to może ma ktoś pomysł, jak to
można rozpracować. Użycie czterech zestawów procków, to chyba nie za bardzo ? Wypowie się ktoś ? Pozdrawiam.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 6 paź 2022, o 21:20 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 paź 2014
Posty: 1032
Lokalizacja: Trójmiasto
Pomógł: 190

Robert_1967 napisał(a):
Oczywiście można przeliczyć tak dzielniki rezystorowe, że każdy pin atmegi będzie "widział" te 12v, ale zmiana napięcia na poszczególnych akumulatorach będzie wpływać na odczyty miedzy sobą, a taki pomiar jest bez sensu chyba.
A dla czego bez sensu? Przecież po kolei mierzysz w każdym punkcie napięcie najpierw na aku najbliżej masy, potem na następnym i odejmujesz napięcie z pierwszego aku, itd. Tylko musisz dobrze skalibrować dzielniki elektrycznie bądź programowo. Nie chodzi o to by dobierać dzielniki tak by zawsze było dla procka 12V bo to i tak za dużo. Musisz dobrać dzielnik i przeliczać to na rzeczywiste napięcie względem masy, a napięcie na poszczególnych aku przeliczasz odejmując pomiar z niższego punktu od pomiaru z wyższego punktu względem masy.


Autor postu otrzymał pochwałę


Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 7 paź 2022, o 06:40 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 18 cze 2015
Posty: 368
Pomógł: 0

Dzięki za chęć pomocy.
Po pierwsze nie chcę użyć 4 zestawów procków do takiego pomiaru, ponieważ jeśli jest możliwość prawidłowego rozwiązania na jednym zestawie, to wolałbym to drugie. Raz, że będzie oczywiście taniej, a dwa, że wstyd zaprzęgać tyle elektroniki do zmierzenia czterech napięć.

Druga sprawa, to nie wiem, czy pomiar na jednym procku będzie do końca prawidłowy. Jak wiemy, masa jest na pierwszym akumulatorze licząc np. od lewej. pomiar na plusie tego aku będzie zawsze prawidłowy. A teraz jak się będzie miał pomiar na plusie czwartego akumulatora ? Masa jest nadal wspólna i teraz jakiekolwiek zmiany na akumulatorach nr 1 lub 2 lub 3 pociągną za sobą zmianę
, a raczej odczyt wartości napięcia na plusie akumulatora nr 4. Mimo, że tam akurat napięcie się nie zmieniło. pomiary będą zafałszowane i to nie ma racji bytu. Inaczej, gdyby każdy pin PA0 do PA4 miał oddzielny, niezależny pin masy dla każdego wejścia. Wówczas masą dla akumulatora nr cztery byłaby klema plusowa akumulatora nr 3 i zmiany na niższych nie wpływałyby na odczyt tego ostatniego. Dodajmy, że te akumulatory w szeregu będą ładowane napięciem ponad 50 wolt i nigdy nie będą się ładowały dokładnie tak samo. Któryś będzie niedoładowany, a któryś przeładowany, co wpłynie na ich żywotność.
Dla tego chcę mierzyć te napięcia (prawidłowo) i w razie czego wpływać na pracę balansera za pomocą tego samego procka i korygować ładowanie. Jeszcze nie mam konkretnej idei, jak to będę robił, ale zaczynam od pomiaru napięć. I tu mam małe schody.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 7 paź 2022, o 07:50 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 23 sty 2014
Posty: 1081
Pomógł: 73

Robert_1967 napisał(a):
Dzień dobry.
Chcę zrobić balanser do w/w akumulatorów na potrzeby równomiernego ładowania i chciałbym mieć pomiar z poszczególnych akumulatorów kwasowo-ołowiowych.


Takie akumulatory nie wymagają balansera. Po prostu łączysz szeregowo i koniec. Pod warunkiem że mają taką samą pojemność. W "środku" akumulatora jest 6 "małych akumulatorów", a raczej cel po około 2V każda, które są połączone szeregowo. I działają bez balansera.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 7 paź 2022, o 08:26 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 18 cze 2015
Posty: 368
Pomógł: 0

xentis napisał(a):
Robert_1967 napisał(a):
Oczywiście można przeliczyć tak dzielniki rezystorowe, że każdy pin atmegi będzie "widział" te 12v, ale zmiana napięcia na poszczególnych akumulatorach będzie wpływać na odczyty miedzy sobą, a taki pomiar jest bez sensu chyba.
A dla czego bez sensu? Przecież po kolei mierzysz w każdym punkcie napięcie najpierw na aku najbliżej masy, potem na następnym i odejmujesz napięcie z pierwszego aku, itd. Tylko musisz dobrze skalibrować dzielniki elektrycznie bądź programowo. Nie chodzi o to by dobierać dzielniki tak by zawsze było dla procka 12V bo to i tak za dużo. Musisz dobrać dzielnik i przeliczać to na rzeczywiste napięcie względem masy, a napięcie na poszczególnych aku przeliczasz odejmując pomiar z niższego punktu od pomiaru z wyższego punktu względem masy.


Przeanalizowałem jeszcze raz kolegi podpowiedź, rozrysowałem to i chyba jednak 100% racji. Powinno zadziałać. trzeba dobrze policzyć dzielniki i dodać potki precyzyjne wielo obrotowe w szereg o małej wartości celem "dostrojenia i będzie dobrze, tak sądzę." Jeszcze raz dzieki za pomoc.

Robert_1967 napisał(a):
Takie akumulatory nie wymagają balansera. Po prostu łączysz szeregowo i koniec. Pod warunkiem że mają taką samą pojemność. W "środku" akumulatora jest 6 "małych akumulatorów", a raczej cel po około 2V każda, które są połączone szeregowo. I działają bez balansera.


Witam kolegę Jarecki. Kopę lat :)

Nie chcę rozwijać tego tematu, ponieważ temat rzeka i każdy ma trochę racji. Są sytuacje, na które po prostu nie mamy wpływu, czyli np. zamknięte cele, do których nie mamy dostępu i nie możemy nic z tym zrobić. Budowa aku jest mi doskonale znana. Są odseparowane ogniwa, ale zauważ, ze przy ładowaniu cele gazują nie równomiernie. Jedne słabo, a drugie mocno. Nie możemy nic z tym zrobić. Ostatnio ładowałem małe akumulatory kwasowo-ołowiowe 7,2Ah 12v. Cztery połączone szeregowo. O podobnych rezystancjach wewnętrznych (mam ich sporo, więc dobierałem). Cztery sztuki w szeregu. Przy pierwszym ładowaniu napięcia były względnie równe. Po 2-3 rozładowaniach i ponownych ładowaniach napięcia rozjeżdżały się coraz bardziej. Z czasem dochodzi do takiego momentu, że jeden z akumulatorów przyjął już swój maksymalny ładunek i nie powinien być dalej ładowany, lub obniżone napięcie (podtrzymania), a inny z kolei jest jeszcze nie doładowany. Ten pełny zaczyna gazować, podnosi się temperatura elektrolitu, woda odparowuje, skraca się żywotność, itd, itd.... Nie będę się rozpisywał.

Jedynym sposobem zmniejszenia choć trochę destrukcji jest w/g mnie zastosowanie balansera, który nie pomoże pojedynczym celom, ale zapanuje nad pojedynczymi akumulatorami i być może wpłynie jednak na przedłużenie działania całości. Mam w zamyśle zakup nowych dużych akumulatorów takich z dwieście kilkadziesiąt amperogodzin, które trochę kosztują i myślę, że gra warta świeczki. Oczywiście jeszcze się dobrze zastanowię, doczytam, poradzę, czy warto, ale jednak na "chłopski rozum" bardziej przemawia za mną zastosowanie balansera. Może nie mam racji ? Nie wiem.
Może ktoś ma jeszcze swoja opinię. Pozdrawiam.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 7 paź 2022, o 08:53 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 23 sty 2014
Posty: 1081
Pomógł: 73

Jeśli zrobiłeś testy i doszedłeś do takich wniosków to pewnie są słuszne i zrozumiałe. W takim razie wracając do meritum Kolega xentis rozwiał wątpliwości pomiaru napięcia :)



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 7 paź 2022, o 09:03 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 18 cze 2015
Posty: 368
Pomógł: 0

Robert_1967 napisał(a):
Jeśli zrobiłeś testy i doszedłeś do takich wniosków to pewnie są słuszne i zrozumiałe. W takim razie wracając do meritum Kolega xentis rozwiał wątpliwości pomiaru napięcia


Tak. Testy robiłem i takie mam wnioski. Kolega xentis pomógł. pozdrowionka.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 7 paź 2022, o 17:15 
Offline
Nowy

Dołączył(a): 31 maja 2018
Posty: 17
Pomógł: 1

Robert_1967 napisał(a):
woda odparowuje


A niby gdzie?? jak aku jest układem zamkniętym ciśnieniowym...



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 7 paź 2022, o 21:02 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 18 cze 2015
Posty: 368
Pomógł: 0

A jak kolega do tego doszedł :-)

Gdyby tak było, to rozsadzało by akumulatory. Przede wszystkim pisałem o akumulatorze kwasowo-ołowiowym, ciekłym z płynnym elektrolitem. Jakim cudem co jakiś czas trzeba uzupełniać wodę destylowaną ? Do czego służy wężyk w akumulatorach motocyklowych (nie wszystkich) ? albo otworki w korkach ??? Inne typy maja na przykład zaworki upustowe ciśnieniowe, itd.....
Zawsze w procesie ładowania i zachodzących reakcjach chemicznych z tym związanych tworzą się gazy, które muszą jakoś ujść. W akumulatorze tzw. bezobsługowym nie dolewamy. Trochę inna konstrukcja.
Ja mam zamiar zakupić ukraińskie akumulatory mokre, które starczają na 5-7 lat przy prawidłowej eksploatacji, a może więcej do off grid. Niestety lifepo4 bardzo drogie.
Pozdrawiam.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 8 paź 2022, o 10:36 
Offline
Nowy

Dołączył(a): 31 maja 2018
Posty: 17
Pomógł: 1

Dziś już prawie wszystkie akumulatory produkowane są bezobsługowe, i owszem może ciut paruje ale nie idzie do atmosfery od razu tylko po przekroczeniu pewnego ciśnienia by nie rozsadziło akumulator. A jak byś trochę wiedział to im wyższe ciśnienie tym mniejsze parowanie i gazowanie. Ale to od dawna było wiadomo. Jeżeli akumulator jest ładowany jak producent zalecił to nic nie znika a co odparuje to się skropli..



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 8 paź 2022, o 19:18 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 18 cze 2015
Posty: 368
Pomógł: 0

Dziękuję koledze za cenne informacje.
Nie będziemy kruszyć kopii, ani ciągnąć tej polemiki, gdyż temat dotyczył balansera. Mam dwa motocykle i muszę w obu uzupełniać wodę destylowaną. Na Allegro jest cała masa akumulatorów z wykręcanymi korkami w celu uzupełniania, a także np. akumulatory trakcyjne do wózków widłowych, meleksów itd, itd..... Można by wiele wymieniać.
Pozdrawiam i życzę udanego weekendu. Temat uważam za zamknięty.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 12 paź 2022, o 19:29 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 paź 2017
Posty: 557
Pomógł: 0

Dlaczego kolega nie rozważał pomiaru napięć poprzez przełączanie np. za pomocą przekaźników ? Pomiary były by odseparowane .Chyba że czegoś nie zrozumiałem do końca.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 13 paź 2022, o 22:03 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 lip 2017
Posty: 140
Pomógł: 6

Można się pobawić wzmacniaczami operacyjnymi i zbudować taki układ, który podaje Ci na wyjście (wejście ADC) różnicę między 2 punktami - napięcie akumulatora



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Sitemap
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group phpBB3.PL
phpBB SEO