Mufinek napisał(a):
Niestety wystąpiły problemy i kiedy zwróciłem się do „mirek36” zostałem potraktowany w sposób skandaliczny.
No tak typowe zachowanie, wejść obrzucić publicznie błotem i jeszcze znowu bezczelnie na forum Atnel włazić ... to może ja wszystkim wyjaśnię krok po kroku co się stało - czyli pokażę całą korespondencję. Otóż otrzymałem dzisiaj taki e-mail - zbitek zdań:
od tego kogoś co to chlapie błotem
A ponieważ otrzymuję setki maili, i telefonów to po prostu nie zrozumiałem zupełnie o co chodzi w tym mailu a szczególnie z jakimś (jak sami widzicie w mailu) co to za program testowy, więc do tego że jakieś "Missing ATB USB RS232", że nie widać portu COM dla ATB USBasp4.2 ??? Tzn przyszło mi na myśl może (bo wczoraj akurat inny klient dzwonił, że nie może znaleźć u nas programu do odczytu pamięci EEPROM przez USBasp czyli, że być może chodziło o
no ale tam nie ma mowy o żadnym RS232 hmmm więc postanowiłem jakoś odpowiedzieć i postarać się naprowadzić człowieka na dobre tory - i jakoś usystematyzować to pytanie dziwne - tym bardziej, że rozumiem doskonale że gdy komuś coś nie wychodzi to czasem zadaje pytanie bez składu i ładu a zatem proszę zobaczyć co odpisałem gościowi
czy widzicie tutaj, żebym go obraził jakimś chociaż jednym słowem ? czy coś w tym stylu czy to ja aż tak ślepy już jestem i pamięć mi szwankuje - no ale na szczęście korespondencja cała zachowana więc aż przeczytałem jeszcze raz gdzie ja mu coś tu przygadałem czy coś podobnego
a ten .... niewiele myśląc ... pojechał sobie po mnie jak po łysej kobyle
zarzucając mi że coś nie tak z moimi szarymi komórkami
no więc odpisałem mu znowu stanowczo ale grzecznie
na co ten typ już popłynął na całego - ZOBACZCIE sami
bo ja jak to czytałem to źrenice mi się rozszerzały i aż przysłowiowej "kociej mordy dostałem"
Czegoś takiego to ja już od chyba 10 lat nie widziałem
po prostu jakaś zgroza ! ale też no ubawiłem się po pachy
tym "klient płaci klient wymaga" ... jakby ktoś chciał typa oszukać i pieniędzy nie zwrócić
a na końcu się okazało że typ zakupił program u naszego partnera w firmie Bootland - aż mi szkoda że oni musieli z TAKIM typem mieć do czynienia !
jakby mu ktoś robił problemy ze zwrotem - ja natomiast zanim on napisał że nie kupił tego w naszym sklepie odpisałem mu tak:
i DOPIERO wtedy okazało się że nie kupił tego u nas - w ogóle kręci od samego początku że szok
i jeszcze bezczelny typ włazi na forum , oczernia mnie bez minimum przemyślenia i jeszcze tu pomocy oczekuje ...
zobaczcie i oceńcie sami ... musiałem to pokazać i wszędzie pokażę po TAKIM CHAMSKIM zachowaniu i do tego jeszcze później oczernianiu, że ja się zachowałem skandalicznie
------------------------ [ Dodano po: 4 minutach ]Mufinek napisał(a):
Proszę o wyrozumiałość względem moich opisów ponieważ mając 62 lata próbuję zgłębić tajniki programowania procesorów i czasami nie jestem w stanie tak szybko „załapać” wiedzę, a kiedy ktoś w sposób wyniosły traktuje mnie jak głupka to jest to bardzo stresujące i przykre.
I niech ktoś teraz wskaże w mojej odpowiedzi na maila gdzie ja potraktowałem tego typa jako głupka, gdzie byłem nadpobudliwy ?
Ja rozumiem wiek i ma dużą pokorę do ludzi starszych ode mnie nawet o te kilka lat ale nie dajmy się zwariować to nie upoważnia do TAK chamskiego zachowania i oczerniania mojej osoby
------------------------ [ Dodano po: 6 minutach ]Jak ludzie mnie znają to przy takich pytaniach zwykle nieba bym uchylił, zawsze właśnie staram się dopytać o szczegóły żeby później móc szybciej podpowiedzieć i szybko rozwiązać problem - często poświęcam czas prywatny na pomoc i to w godzinach nawet o 23:00 !!! co mogą niektóre osoby zaświadczyć - ale i dzisiaj jest dzień wolny od pracy a ja pomimo to starałem się pomóc i to nie tylko temu gościowi ....
dzisiaj łącznie odebrałem dwa telefony a na maila i na skype - pomogłem łącznie chyba 5-ciu osobom nie licząc tego typa
------------------------ [ Dodano po: 11 minutach ]i to rzuca TYP oszczerstwa że go ktoś oszukał - ZANIM NAWET spróbował np zwrócić towar - bo zrozumiałbym jego nerwy gdyby zakupił produkt i nie mógł zwrócić i dostać pieniędzy ... ale coś takiego jeszcze się NIGDY nie zdarzyło - jak już trafia się taki "klient płaci ... klient wymaga" to wolę zawsze żeby zwrócił towar a ja mu wypłacam 100% pieniędzy i wolę nie mieć do