mirekk36 napisał(a):
Jak przejrzysz internet jak długi i szeroki to spotkasz setki różnych rozwiązań, w tym takich, gdzie ludzie do ENC nie dają żadnego buforowania .... i piszą, że im działa i działa dobrze .... tylko bardzo proszę, później jeśli jednak coś ci nie będzie działało - to pytaj raczej tych ludzi gdzie jest problem ok?
Zgadza się, jest od groma rozwiązań, z buforem, bez bufora i często skarżą się, że coś nie działa do końca dobrze, że po kilku godzinach się zawiesza itp. A jak dołożyli bufor, to pozbyli się problemów.
Cytuj:
W tym przypadku idąc tropem USBasp i SD to wywnioskowałbym że ten HCT w Ethernecie jest zbędny.
Pisząc to, bardziej odnosiłem się do analogii z USBasp, czyli że na wyjściu mamy 3,3V i obsługujemy tym procki zasilane 5V jak i również 3,3V bo interpretują to jak stan wysoki. No bo tak właśnie działa Twój asp i jest to rozwiązanie bardzo dobre (no i tutaj można by sformułować pytanie inaczej. Dopasowanie poziomów jest ważne, więc dlaczego w USBasp nie ma bufora który dopasowywał właśnie sygnały do 5V? Tu i tu jest komunikacja SPI). Nie twierdzę że robić bez bufora, właśnie stoję po drugiej stronie, czyli z chęcią zrozumienia tego. Ale ok, jeśli coś jest w nocie producenta to się z tym nie dyskutuje, zgadzam się z wami.
Mirku nie traktuj mojego przywołania o dopasowaniu w Twoim USBasp jako atak, ja tylko staram się rozłożyć to na czynnik pierwsze, żeby to ogarnąć
mirekk36 napisał(a):
po drugie HCT nie jest może tu najszczęśliwszym rozwiązaniem ponieważ poziomy napięć 3,3V na jego wejściu mogą nawet teoretycznie nie mieścić się w granicach TTL (to tak samo zresztą jak z WYJŚCIAMI układów z kolei LVC) które w moich zastosowaniach "gadają" przecież z prockiem zasilanym +5V
No to się troszkę zmieszałem, ponieważ na Twoim schemacie ETH jest właśnie HCT, chyba że to tylko na schemacie, a na płytce siedzi coś innego. LVC też tam nie może być, bo scalak zasilany jest z 5V. Wydaje mi się, że po prostu miałeś na myśli HC, a napisałeś HCT

Jeśli nie to poproszę o sprostowanie, bo wtedy znaczyłoby że na opak zrozumiałem "suwaki" od kolegi rezasurmar.
Jeśli chciałbym mieć moduł który pracuje z układami 5V jak i z układami 3,3V (tak jak to robi USBasp) to jaki jest złoty środek? Na początku myślałem o zastosowaniu bufora, który poprawnie interpretował napięcia wejściowe 3,3V, a za pomocą zworki na jego zasilaniu (5V/3,3V) ustalałbym sygnały wyjściowe. Ale nie potrafię dopasować odpowiedniej serii układu. Na upartego można wykorzystać dwie listwy wyjściowe, za buforem(5V) i przed (3,3V)