Kanał - ATNEL tech-forum
Wszystkie działy
Najnowsze wątki

KURS HOME ASSISTANT

Chcesz zautomatyzować swój dom bez skomplikowanego kodowania?
Zastanawiasz się nad wyborem sprzętu, oprogramowania i aplikacji?
Od czego zacząć przygodę z HA w 2025? Co będzie najlepsze na start?

Nasz kurs Home Assistant nauczy Cię krok po kroku, jak łatwo zautomatyzować swój dom i oszczędzić na rachunkach za prąd i ogrzewanie. Bez chmur, bez zbędnych abonamentów. Twoja przygoda z Home Assistant zaczyna się tutaj!

↓↓↓

    Szanujemy Twoją prywatność. Możesz wypisać się w dowolnym momencie.




    Teraz jest 9 kwi 2025, o 18:49


    Strefa czasowa: UTC + 1





    Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 
    Autor Wiadomość
    PostNapisane: 11 wrz 2019, o 16:19 
    Offline
    Użytkownik

    Dołączył(a): 20 cze 2016
    Posty: 28
    Pomógł: 0

    Dzień dobry, mam bardzo banalne może dla Was pytanie, lecz dla mnie jako stawiającego pierwsze kroki próbującego zrozumieć istotę dzialania zasilacza ATX niekoniecznie. Trafił mi się zasilacz ATX który jest wyposażony w APFC CM6800 i układ TNY226. Sterownik PWM to GR8823N. Zasilacz miał taką bolączkę, że niby był dobry, ponieważ PS_on i standby podawał, ale nie włączał się. Okazało się, że bardzo pokaźna ilość kurzu(dywanik na aż pi razy drzwi 0,5cm, sic!) przyczynił się do "śmierci" tranzystora 2SD667. Po wymianie tego tranzystora , podłączyłem zasilacz przez żarówkę 53W, żarówka zgasła, lecz jak włączę zasilacz przez zwarcie ps_on zasilacz rusza, podaje napięcia prawidłowe i żarówka się świeci pełną mocą. Czy to jest normalne? Wydaje mi się, że tak i jest to spowodowane tym, że zasilacz bierze więcej mocy niż te 53W dlatego się zapala, jednak wolę mieć pewność, niż na pałę przepiąć bez żarówki i ubić prawie sprawny zasilacz...



    Góra
     Zobacz profil  
    cytowanie selektywne  Cytuj  
    PostNapisane: 11 wrz 2019, o 16:29 
    Offline
    Użytkownik

    Dołączył(a): 05 sty 2015
    Posty: 393
    Lokalizacja: Mielec
    Pomógł: 14

    Powinna tylko mignąć razy przy ładowaniu kondensatorów, pomiar napięci out robiłeś pod obciążeniem?

    Wymontuj tranzystor i sprawdź czy żarówka dalej świeci, jesteś w stanie zmierzyć pwm z drivera?

    Może warystor uwalony, albo kondensator/y?



    Góra
     Zobacz profil  
    cytowanie selektywne  Cytuj  
    PostNapisane: 11 wrz 2019, o 16:55 
    Offline
    Użytkownik

    Dołączył(a): 20 cze 2016
    Posty: 28
    Pomógł: 0

    Napięcia:
    5.04,12,07,3,37. na wyjściu na jałowo. Obciążę go i sprawdzę jeszcze pod. PWM nie mam jak sprawdzić. Właśnie mnie to zdziwiło bo słyszałem że jaja z żarówką przy PFC są, ale na zasadzie że miga, a nie świeci stałym światłem. Dokładnie to tak wygląda. Podpinam do gniazdka, żarówka mignie i gaśnie. Zwieram ps_on, zasilacz rusza i żarówka zapala się pełnym światłem.

    ------------------------ [ Dodano po: 4 minutach ]

    Tranzystory są dobre. Sprawdziłem je ładując bramkę sondami miernika i przewodzi. Po rozładowaniu bramki jest poprawne 700mV D-S, reszta brak przejścia.

    ------------------------ [ Dodano po: 25 minutach ]

    Okej, sytuacja wyjaśniona. PFC świrowało, ponieważ odmówiłem dwie zdrowaśki, podpiąłem na krótko, bez żarówki i działa. Nic nie strzeliło, napięcia są w normie, tak więc zostaje poskręcać i test bojowy. Zawsze tak robię że podpinam na jałowo zasilacz i jak widzę że działa, zapinam obciążenie i dopiero jeszcze raz pomiar i test przez godzinkę czy się nie grzeje etc... Znalazłem jeszcze takie objaśnienie tego zjawiska:
    "PFC to ciekawy temat - niektóre układy nie mają generatora jako takiego i po wyzwoleniu czekają na sygnał prądu z opornika w drenie. Gdy wstawisz żarówkę prąd nigdy nie wzrośnie i na bramce jest stałe + kilka V. Powoduje to permanentne przywarcie zasilania i żarówka świeci. W innym przypadku kontroler nie może podbić napięcia z tak wtrąconą rezystancją i PWM ustawia się na maksymalne wypełnienie."



    Góra
     Zobacz profil  
    cytowanie selektywne  Cytuj  
    PostNapisane: 12 wrz 2019, o 10:09 
    Offline
    Użytkownik

    Dołączył(a): 20 cze 2016
    Posty: 28
    Pomógł: 0

    Pojawił się kolejny problem... Skubańcowi lecą na łeb i szyję napięcia. Dałem mu dwie żarówki 55W na 12V i 5V i napięcie siada do 10V z groszami i na 5V do 4 z groszami Na 3v3 nawet do 2,95. Wymieniłem na wtórnej elektrolity na 3300u i dalej siada. Ma ktoś pomysł co jeszcze może być? Ech, jaka szkoda że nie mam jak podejrzeć co robi sterownik... Napięcie za mostkiem 375V, więc chyba tutaj nie będzie problemu. Zasilacz ma chińskie 20A na 5 i 12V... Yhym, chciałbym to widzieć jak ciągnie gamingową grafę jak wystarczy parę A i już napięcie siada...



    Góra
     Zobacz profil  
    cytowanie selektywne  Cytuj  
    PostNapisane: 12 wrz 2019, o 11:33 
    Offline
    Użytkownik

    Dołączył(a): 20 cze 2016
    Posty: 28
    Pomógł: 0

    Oj, ale fajtułapa jestem... Wpadłem w sidła dzielonego napięcia... Ocknąłem się że to przecież zasilacz(niby bo że to I-box to nie jestem tego pewny, chociaż wykonanie jest spoko z tego co widzę, więc może) ma 550W i ma dzieloną linię 12V i nie obciążyłem 12V2. Zrobiłem knif taki, że dałem 55W na każdą linię i PWM ogarnął - 5,02V i 12,06, 3,32.... Dobrze że zaskoczyłem, że ma dzielone 12V i tutaj jest problem, że jak głównych napięć mu się nie obciąży to wtedy PWM dostaje głupawki i nie jest w stanie odpowiednio ustawić PWM-u żeby zabanglało jak trzeba...



    Góra
     Zobacz profil  
    cytowanie selektywne  Cytuj  
    Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
    Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 

    Strefa czasowa: UTC + 1


    Kto przegląda forum

    Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


    Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
    Nie możesz odpowiadać w wątkach
    Nie możesz edytować swoich postów
    Nie możesz usuwać swoich postów
    Nie możesz dodawać załączników

    Szukaj:
    Skocz do:  
    Sitemap
    Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group phpBB3.PL
    phpBB SEO