Witam.
Mam silnik z dysku twardego. Silnik ma 4 wyjścia. Widać, że jedno wyjście to połączone pozostałe 3 w jedno. Więc obstawiam, że cewki silnika są połączenie w gwiazdę. Coś takiego:
W sieci znalazłem takie prosty sterownik do tego silnika:
Zmontowałem ten układ na płytce stykowej. Sprawdzałem miernikiem, diodami led i układ działa. Po kolei zapala np diody, ale po podłączeniu silnika, tranzystory się grzeją. Jedna cewka silnika pobiera 2A, ale wtedy gdy silnik się nie kręci (jest zablokowany). Do opornika R2 na schemacie dołożyłem potencjometr i mogę regulować szybkość. Jak powoli zwiększam obroty silnika to zaczyna się rozpędzać, ale w pewnym momencie gubi kroki i się zatrzymuje. Jak ustawię maksymalne obroty, to nie są one i tak takie jak powinny być i silnik jest słaby. Wystarczy lekko go dotknąć i już się zatrzymuje i gubi kroki.
Co może być z tym nie tak? Może to taka niedoskonałość tego sterownika i trzeba będzie użyć jakiegoś avr'a, tak jak robią to inni ludzie? Co o tym myślicie?
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam.