Jakie 2 godziny? To informatyk pisał?
Backup z Clonezilli ok. 50 GB obrazu partycji po Gigabit Ethernecie max 20 minut leci. Przynajmniej u mnie.
Clonezilla i okresowe backupy to podstawa. Na codzień dodatkowo Reboot Restore RX (ewentualne Deep Freeze).
I można sobie psuć do woli (bo po restarcie i tak wszystko jak świeżo po instalacji, jeśli chodzi o partycję systemową).
Jak można nie robić backupów
![Puszcza oko ;-)](https://forum.atnel.pl/images/smilies/icon_e_wink.gif)
?
Co do ninite, to podstawowy soft, który uruchamiam zawsze po postawieniu systemu na nowej maszynie. Zaznaczam soft do instalacji i wychodzę na dłuższą kawę. Ninite to nie jakaś tam "pierdu magiczna aplikacja" do aktualizacji softu, czy sterowników. To darmowe demo czegoś potężniejszego (komercyjnego). Twórcy pilnują jakości w sumie nigdy mnie nie zawiódł. Po nim jest równie fajne (
https://chocolatey.org/ ). Coś jak repozytorium softu znane z Linuksa. Tyle, że tutaj już (w wersji darmowej) paczki przygotowują zwykli użytkownicy, więc tu już można się cudów spodziewać (dlatego chocolatey-go osobiście nie używam).
Jeśli ktoś lubi z palca i ręcznie instalować 25 aplikacji, to powodzenia. Ja wolę sobie dajmy na to, co miesiąc odpalić ninite, i mieć aktualny system. A na niezależnie od wszystkiego działający system do Eclipsa, równie dobrze mogę sobie rzeczywiście virtual hosta postawić (i niczym się więcej nigdy nie przejmować).
Najbardziej irytują mnie ignoranci, którzy nie wiedzą o czym piszą.
Mój przypadek w wolnej chwili zweryfikuję / natomiast nie mieszałbym różnych tematów, nie zwalał bym wszystkiego na ninite. Nie podobają mi się też insynuacje i sugestie w kierunku głupiego usera co "bele co" instaluje pod moim adresem. Teoretycznie mogę (po po restarcie zasilania mam system jak nowy), więc jest poligon do testów. Niemniej ninite "bele czym" nie jest, stąd irytują mnie insynuacje, kogoś kto raczej nie miał przyjemności uświadczyć.
Ninite rygorystycznie dobiera soft, przygotowuje paczki, nigdy nie instaluje syfu doczepianego do takich czy innych aplikacji. Zlecając zadanie instalacji Ninite, możesz nawet założyć, że zrobi to lepiej niż ja czy ty. Nigdy się nie pomyli, nigdy nie przeoczy żadnego "ptaszka", masz też 100% powtarzalność instalacji. Dużo by wymieniał.
W każdym razie jak już się coś krytykuje wypadałoby raczej mieć odrobinę o danym obiekcie krytyki pojęcia.