Witam. Chcę zbudować pakiet ogniw li ion 4s. Do tego pakietu chcę zbudować bms z możliwością pomiaru napięcia na każdej celi. I wpadłem na pomysł pomiaru napięcia na każdej celi przez wzmacniacze operacyjne i już z nich sygnał przesłać do przetwornika adc w avr. Cały projekt będzie trochę bardziej rozbudowany i na pewno się nim pochwalę ale na razie prosiłbym o sprawdzenie schematu i wytknięcie ewentualnych błędów. Wartości elementów na razie pomińmy

Pomysł ciekawy. Błędów nie widzę, ale zwrócę uwagę na potencjalne "miny".
Pamiętaj, ze napięcie zasilania wzmacniacza operacyjnego musi być większe (o ok 2V dla LM324), więc musi być co najmniej 20V. Można dać małą przetwornicę, lub powielacz napięcia (przy poborze prądu rzędu kilku mA powielacz powinien wystarczyć).
Jeżeli z jakiegoś powodu napięcie na wyjściu wzmacniacza operacyjnego wzrośnie i diody zabezpieczające zadziałają, to popłynie prąd zwarciowy wzmacniacza oznaczający duże nagrzewanie sie wzmacniacza. By to ograniczyć ten prąd dałbym miedzy wyjście wzmacniacza a diodę mały rezystor (np 100R).
Dołożyłbym też równolegle do R1 (i analogicznie do R2, R3 i R4) kondensator by uzyskać filtr dolnoprzepustowy.

_________________
de gustibus non est disputandum

Problem jest, bo wzmacniacz w tej konfiguracji jest odwracającym, czyli jego napięcie na wyjściu to -Uwe * (R4/R5), procek może nie być zadowolony :V czemu nie zwykłe dzielniki?

Jest jeszcze jedna kwestia - rozrzut wartości użytych elementów, a tym samym - możliwy rozrzut pomiaru danej celi. Jeśli zależy Ci na dokładności - pomyśl o jakiejś możliwości kalibracji układu po pierwszym uruchomieniu (np w modelarskiej ładowarce taką czynność wykonuje się specjalną pozycją w menu przy równoczesnym podłączeniu jakiegoś dokładnego miernika - w menu należy ustawić dokładnie takie samo napięcie pakietu jak wskazuje miernik).

_________________
sig off ;(

Witam. Dziękuję za szybką odpowiedź. Co do tolerancji elementów to zastosuje rezystory o najniższe tolerancji. O tych rezystorach między dioda a wzmacniaczem nie pomysłem fakt będą potrzebne, mój błąd dziękuję za podpowiedź. Właśnie nie byłem pewien czy te wzmacniacze nie będą odwracalny fazy. Stąd pytanie tutaj. Nie potrzebuje dużej dokładności, wystarczy że będę mógł zmierzyć napięcie dwa miejsca po przecinku nic więcej. Prawidłowość wskazań oczywiście sprawdzę odpowiedniej klasy aparatura. Napięcie zasilania wzmacniaczy będzie pochodzić z układu 7660.

przerobiłem schemat wedle waszych podpowiedzi. Dodałem rezystory, podłączyłem odwrotnie wejścia wzmacniaczy i dodałem kondensatory. Czy ktoś bardziej doświadczony mógłby rzucić okiem?

To jest właśnie wzmacniacz odwracający https://extronic.pl/content/8-wzmacniacz-odwracajacy
W ten sposób wynik zawsze będzie odwrócony, bo skoro dajesz napięcie dodatnie, a między wejściami samego wzmacniacza nie ma napięcia (czyli na obu jest potencjał masy) oraz przyjmując, że do wejścia prąd nie wpływa, to na rezystorach R4 i 5 napięcia muszą być odwrócone względem masy.

Czyli konfiguracja wzmacniacza z pierwszego schamatu jest prawidłowa i wystarczy dodać to co koledzy wyżej mówili?

Taki układ nie zadziała jako wzmacniacz nieodwracający, jeżeli chcesz robić na wzmacniaczu operacyjnym, to spróbowałbym ze wzmacniaczem różnicowym

https://extronic.pl/content/10-wzmacniacz-roznicowy

jeżeli źródłem odniesiena miałoby być napięcie większe niż napięcie na akumulatorze, to wystarczyłby 1 schemat, tylko trzeba pamiętać co się od czego odejmuje

Ooooo pięknie, bardzo dziękuję, zapomniałem jak się taki układ nazywa. Jak będę przy komputerze to machane schamat. Faktycznie w tamtym układzie coś nie pasowało