misiulu napisał(a):
- Nie wiem czy dobrze rozumiem te zasady licencjonowania. Jak mam licencje Dev i stworze sobie program, który ładuje mi wsady do moich urządzeń i pójdę z takim programem do klienta, aby załadować mu wsad to jest to zgodne z tą licencją dev? Czy to jest tylko w obrębie firmy tak na prawdę do testów programu czy działa, ale u klienta nie mogę z niego skorzystać?
Jeśli idziesz do klienta ze swoim kompem np laptopem i okazjonalnie w ramach serwisowych używasz swojej licencji to jest to normalna sprawa i inna licencja nie jest wymagana
misiulu napisał(a):
eżeli tak by było to musiałbym wkupić CLN dla tego klienta, abym mógł to zrobić u niego lub on mógł to zrobić moim programem tak?
Komponent przecież umożliwia pisanie programów, w tym dla klientów. Jeśli ktoś napisze własny program i sprzeda go klientowi a będzie on zawierał funkcjonalność wgrywania firmware do procka - ma pracować ten program na komputerze klienta i być tam na stałe no to z kolei trzeba wykupić licencję CLN dla klienta - jej koszt będzie ok 30zł (zresztą już kilka osób zakupiło takie licencje na telefon)
misiulu napisał(a):
- Jeżeli tak to co w przypadku jak napiszę program do konkretnego mojego rozwiązania sprzętowego i ten program będzie pobierał z internetu nowy wsad, jak będzie dostępny, i go wgrywał ( klient pobiera sobie programik powiedzmy z mojej stronki www i sam go uruchamia ) do urządzenia. Coś na zasadzie uaktualnienia BIOSu na płytach głównych.
Nie za bardzo rozumiem w czym problem? Tak jak pisałem wyżej - jeśli klient ma używać programu w którym zastosowany jest ten komponent no to przecież nie jest dziwne, że powinien on posiadać licencję na jego używanie. W takim przypadku należy właśnie nabyć licencję CLN - jest ona w postaci małego pliku, który musi być umieszczony obok pliku EXE
misiulu napisał(a):
Czy w takim przypadku ( pewnie tak ) każdy z tych klientów musi mieć osobną licencję CLN tak?
Oczywiście
misiulu napisał(a):
Jeżeli tak to w jaki sposób to mierzyć? Badać np. ilość pobrań ze strony,
To jest sposób na działania niezgodne z licencją. Przecież komponent nie jest komponentem niezależnym od sprzętu, no toż jeśli klient zakupił u ciebie sprzęt i potrzebuje aktualizować w nim firmware a ktoś zamierza napisać własny program w oparciu o ten komponent to co za problem wliczyć w koszty sprzedawanego urządzenia taką licencję ze swoją marżą - i sprzedać klientowi komplet. Czyli URZĄDZENIE + Program + Licencję. Przecież urządzenia nie pobiera się z internetu ...
ale w tym momencie chyba rozumiem problem - chodziłoby może tobie o to aby licencjonowanie tak działało, że klient pobiera wersję DEMO twojego programu ze strony ale to DEMO nie działa w pełni ? i wtedy dosyłasz mu oddzielnie dla niego licencję ? ... no ale to sprowadzi się na końcu do tego samego - że jeśli sprzedajemy klientowi Sprzęt oparty o AVR to dodajemy mu w pakiecie nasz program wraz z licencją. Jeśli klient z jakichś względów (awaria kompa) straci ten program i licencję to przecież cały komplet można mu przesłać ponownie ...
Udostępnianie na stronie swojego programu z komponentem z licencją DEV niestety będzie niezgodne z licencją - wtedy w zasadzie niepotrzebna byłaby licencja CLN
misiulu napisał(a):
czy może dopiero jak klient skorzysta z programu i wgra wsad to wtedy to wysyłać do serwera i generować jakiś unikatowy numer związany z kompem czy urządzeniem i na tej podstawie kupować odpowiednią ilość licencji?
Ale po co takie kombinacje ?
licencja CLN zezwala żeby twój klient mógł korzystać z twojego programu z tym komponentem na DOWOLNEJ ilości własnych komputerów, ba! nawet z wieloma urządzeniami od ciebie. Byle by się to odbywało w ramach jednego adresu siedziby, jeśli są dwie siedziby to wtedy wypadałoby aby zakupić drugą licencję. No to są chyba niezłe warunki ?
misiulu napisał(a):
Czy taka licencja jest przydzielona do klienta wtedy i jak już z niej nie skorzysta nigdy to dla drugiego trzeba kupić ponownie tak?
Dokładnie TAK licencja CLN jest dla konkretnego klienta i w trakcie gdy program EXE uruchomi się mając obok plik licencji, to na dodatek sam stworzy w swoim własnym folderze nowy plik *.txt w którym będą widoczne dane tego klienta oraz informacja że licencja jest tylko dla niego. Trzeba zatem uważać żeby nie wgrywać programu np do folderu "Program Files" ponieważ w nim program nie będzie mógł utworzyć tego pliku i wtedy cały program może nie chcieć się uruchomić
misiulu napisał(a):
- W sklepie nie ma jeszcze tej licencji do kupienia jest na razie tylko dev, to kiedy się ewentualnie pojawi? Ciekaw jestem ceny
Już podałem wyżej cenę
oczywiście jest ona brutto ... do tej pory czekałem na zapytania telefoniczne. Pierwsza osoba która się zgłosiła otrzymała jedną licencję CLN gratis - po to aby sprawdzić jak to działać będzie w praktyce i żeby dała mi znać - testy przeszły pomyślnie - dlatego wkrótce ukaże się druga licencja w sklepie
misiulu napisał(a):
- Napisane jest, że to jest tylko do DELPHI, mam rozumieć, że w wersji 10.* IDE w c++ nie działa, tylko pascalu? Czy jednak będzie to w c++ działać poprawnie.
eeeeh bardzo bym chciał żeby to działało w C++ Builderze, nawet ostatnią całą kuźnię
czyli noc z piątku na sobotę poświęciłem z moim kolegą Michałem na próby odpalenia tego pod Builderem bo on tylko w tym pracuje - ale kicha ... Spowodowane jest to tym, że Delphi jakoś jednak nie do końca dobrze generuje pliki nagłówkowe *.h do komponentu - i to jeśli chodzi o użyty moduł Win API odnośnie gniazdek sieciowych - więc próba odpalenia programu pod C++ z takim komponentem kończy się kilkoma setkami błędów. Udało się nam nawet wyeliminować te błędy kompilacji i w końcu program ruszył ale niestety
ZERO połączenia z prockiem AVR no i klapa - więc przykro mi
misiulu napisał(a):
- Czy są plany w przyszłości na wersję 2009 i c++ czy już tylko od 10.* w górę?
Jeśli byłaby mocna potrzeba - to przez Ciebie
zresztą mam na jednej wirtualce zainstalowane środowisko 2009 - no ale ... jak ruszy to też tylko w Delphi niestety i tu jest problem