Cześć
Po dwóch latach przerwy wracam do programowania (w zasadzie można powiedzieć, że zaczynam od nowa), a zmotywował mnie fakt, iż na uczelni miałem zajęcia z programowania mikroprocesorów (80515 w assemblerze).
Postanowiłem, że odtworzę program pisany na zajęciach. Jego założenia:
- po uruchomieniu, na wyświetlaczu LED ma się pokazać data urodzenia,
- po 3 sekundach na wyświetlaczu mają się pojawić zera i ma uruchomić się odliczanie czasu od 0 do 9:59:9.

Zrealizowałem to przy pomocy dwóch zmiennych pomocniczych (delay3s, counter) w roli liczników, które inkrementowane są w przerwaniu (zależnie od stanu flagi start_counting). W pętli głównej sprawdzam wartość licznika delay3s (który odlicza 3 sekundową przerwę), jeśli odliczy odpowiednią wartość, to na wyświetlaczu LED pojawiają się zera. Zmieniam również stan flagi start_counting, która powoduje zatrzymanie inkrementowania zmiennej delay3s, a uruchamia inkrementowanie zmiennej counter. Drugi if w pętli głównej sprawdza stan zmiennej counter. Jeśli if się wykona (tj. counter będzie miał pożądaną wartość), to zwiększam zmienną set i przekazuje ją do zmiennej cyf4, co ma spowodować wyświetlanie się odpowiadającej cyfry na wyświetlaczu LED.

I tutaj przechodzimy do sedna problemu. Testowo, spróbowałem wpisać w drugim ifie na sztywno do zmiennej cyf4, wartość liczby 6 i okazało się, że po trzech sekundach ta 6 nie pokazuje się na wyświetlaczu, ale nadal jest zero. Dodałem wtedy w drugim ifie sterowanie diodą led, aby zobaczyć czy zmienna counter prawidłowo się zlicza. Okazało się, że dioda LED miga co sekundę (dla testów 1 setna sekundy trwa sekundę), ale na wyświetlaczu nadal jest zero.

Nie mam pojęcia dlaczego sterowanie diodą działa, a ustawienie wartości na wyświetlaczu LED już nie.

Przerwanie wykonuje się co 5ms.

Poniżej program główny:


W procedurze obsługi przerwania dodałem warunki(plik d_led.c z multipleksowania LED z BB):


Zmienne w d_led.c


A w pliku d_led.h dodałem:

Zacznę może od błędu który po wklejeniu twojego kodu do eclips powodują błąd, a mianowicie skąd Ci się wzięły zmienne cyf1 ... cyf4? Przecież w bibliotece zmienne dla poszczególnych wyświetlaczy noszą nazwy cy1 ... cy4.



Druga kwestia to w tych zmiennych powinno się umieszczać pojedyncze cyfry a nie liczby dwucyfrowe, w takiej konwencji będą pojawiać się krzaki na wyświetlaczach. Jak chcesz na wyświetlacze wysyłać po prostu liczby to wykorzystaj kod który w ćwiczeniu mieli się w głównej pętli programu - zapakuj go w funkcję i liczby przekazuj poprzez tę funkcję.

A teraz sedno sprawy czyli dla czego nie zmienia się cyfra na czwartym wyświetlaczu. A tu Cię pewnie zaskoczę ale się zmienia, ale nie ma szans się wyświetlić, bo warunek if który wyżej już zacytowałem nie jest blokowany po odblokowaniu start_counting i on cięgle z częstotliwością wykonywania głównej pętli programu ustawia same zera(czy tam krzaki bo we wklejonym kodzie do dwóch cyfr pakujesz liczby 29). Zauważ że w momencie gdy start_counting zostanie ustawiony na 1 zmienna delay3s pozostaje już niezmieniona i o wartości 600 czyli tyle ile w warunku if, czyli od tego momentu warunek będzie ZAWSZE spełniony. Wystarczy we wnętrzu warunku dodać delay3s=0; i problem zniknie.

Dziękuję za zainteresowanie i przepraszam, że tak późno odpisuję, lecz nie było mnie w domu.



Rzeczywiście, zapomniałem dodać, że zmieniłem u siebie nazwy tych zmiennych w bibliotece.

Jeżeli chodzi o dwucyfrową liczbę, to jest to tylko indeks tablicy, pod którym jest zapisane zero z kropką. W przerwaniu, na podstawie tego indeksu, jest przekazywana do portu odpowiednia wartość, tak aby wyświetlił się pożądany znak.



Faktycznie nie pomyślałem o tym, że delay3s będzie miał cały czas wartość 600 i będzie warunek będzie stale spełniony. Po wyzerowaniu tej zmiennej program działa tak jak powinien.

Jeszcze raz dzięki za pomoc