Witam Kolegów

Ponieważ w pewnym projekcie zależy mi na dokładnym zegarze postanowiłem zastosować DS3231 Maxim-a
No to trzeba kupić - i tak w TME prawie 50zł a w Botlandzie nawet 10zł razem z gniazdem baterii i baterią.
Z ciekawości zajrzałem na Aliexpress i to co oferuje Botland to czysta "chińszczyzna" za 1$. Cena w sklepie Maxim 9,40$
Czyżby Chińczycy skopiowali strukturę scalaka?
Czy ktoś z Was korzystał z tych układów z Ali.... i może podzielić się opinią?

_________________
Pomóżcie mi stanąć na nogi

Ja kupiłem na All...za 14,50 zł całkowity moduł z baterią i pamięcią 24c32 , 2 lata temu.

Ależ pytanie .... rozumiem gdyby ktoś je zadał ze 20-30 lat temu - to mogłoby budzić zdziwienie. Toż Chińczycy kopiują na potęgę wszystko co się da. No nie mów że nie słyszałeś chociażby o ostatniej aferze z zeszłego roku ze scalakami chociażby FT232R .... ale tak samo skopiowane są i procki Atmela - no wszystko - łącznie z podzespołami elektronicznymi jak np droższe tranzystory - wszystko panie - wszystko

------------------------ [ Dodano po: kilkunastu sekundach ]

Kupując takie podróbki nie ma co się później dziwić, że coś nie działa tak jak trzeba, to czysty toto-lotek raz będzie działać innym razem nie będzie

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Kupuje te scalaki na ebay. Jeszcze nie było tak żeby jakiś w jakikolwiek sposób zawiódł. Ale tez żądnego na Antarktydzie nie używałem i nie sprawdzałem ,czy w ciągu roku drift wynosi sekundę czy minute. A czy to sa podróbki czy nie to tylko mogę sie domyślać

Proponuję sprawdzić takie chińskie klony licznikiem Geigera a potem używać, nie wspomnę o materiałach z których ołów jest najzdrowszym pierwiastkiem w klonie . Kiedyś poczyniłem zakup chińskiego klona DS1307 i w boju wyszło , że dryft był 4-razy gorszy niż w zakupionym oryginale od Maxima. Oczywiście , życie od tego nikogo nie zależało no ale gdyby jednak zależało Ale z całym szacunkiem dla Chińczyków, którzy niedługo będą naszymi panami jak szlak jedwabny reaktywują

_________________
http://strefapic.blogspot.com

No tak ilu użytkowników tyle opinii
Trzeba będzie odpuścić sobie jedną sobotę i wyjście na piwo i kupić oryginał.

pozdrawiam

_________________
Pomóżcie mi stanąć na nogi

Ja tylko pragnę zwrócić koledze uwagę, iż na Alli... trzeba dobrze się przyglądać bo łatwo kupić nawet nie kota a szczura w worku
Przejrzyj te zestawy za 1$ co mówisz (i to fakt te same znajdziesz u wielu sprzedawców w Polsce).
Zazwyczaj w opisie znajdziesz informacje: "DS3231 command campatible" czyli już jak na dłoni widać, że to nie oryginał, a coś co jest pod względem komend kompatybilne, ale pewnie na tym koniec.

No oczywiste chyba jest, że moduł z DS3231, na płytce, z baterią, z pamięcią nie może być 3-4 razy tańszy od samego DS-a?
Poszukaj sobie na Alli lub e-bay ceny samych scalaków to zobaczysz jakie mają ceny
Są tysiące produktów "China Quality" jak i "High/European Quality". Generalnie przecież większość rzeczy, zwłaszcza elektroniki jest produkowana w Chinach, tylko kwestia jakiej ceny i jakości oczekuje Klient?

Reasumując, zwłaszcza jak nie potrzebujesz setek sztuk to warto kupić sobie ten scalak z pewnego źródła w Polsce, no może nie TME , niż potem obgryzać paznokcie, że coś nie chce działać, "a ja wszystko dobrze robię"

_________________
.

No ja wolałbym jednak takie cos zastosować w pojedynczej sztuce niż później cala serie reklamacji dostać . Np Mirek sprzedając swoje układy raczej nie będzie ryzykował reputacji stosując jakieś dziadostwo.Tu już nie ma zlituj się.

Czasem warto trochę poczekać

_________________
Pomóżcie mi stanąć na nogi