tomwisnia napisał(a):
Wogule kolego andrews skąnd takie pomysły że to bedzie stosowane na koleji. Kolego musze przyznac ze masz duza wyobraznie.
No skoro pytanie zadaje automatyk pracujący na PKP, i nie pisze o co konkretnie chodzi, to można snuć różne domysły. Widziałem kilka razy przez przypadek, w jakim stanie są urządzenia elektryczne w pociągach i jakimi metodami maszyniści je naprawiają. Wyobraźni rzeczywiście mi nie brakuje
![Szczęśliwy :)](https://forum.atnel.pl/images/smilies/icon_e_smile.gif)
, ale takie widoki skutecznie ją pobudzają. Do tego sytuacja finansowa kolei jest chyba znana dosyć powszechnie, więc tak jakoś trochę popłynąłem
![Puszcza oko ;)](https://forum.atnel.pl/images/smilies/icon_e_wink.gif)
, ale sam rozumiesz, czasami tym pociągiem muszę niestety jechać...
tomwisnia napisał(a):
kolego andrews nie popadaj w skrajną paranoje urzadzenia srk na koleji żeby zostały zainstalowane muszą mieć milion atestów certyfikatów dopuszczeń UTK przeprowadzonych badań na poligonach doświadczalnych i Bóg wie co jeszcze...
Zdaję sobie z tego sprawę, właśnie o tym pisałem
![Szczęśliwy :)](https://forum.atnel.pl/images/smilies/icon_e_smile.gif)
tomwisnia napisał(a):
Moje zapytanie wynikło z moim tematem pracy mgr gdzie mam wykonać bezpieczne sterownie napędem za pomocą bezpiecznych komparatorów.
Czyli głównym tematem jest komparator, a te generatory to tylko dla testów, czy mają być jednak wykorzystane w konstrukcji, która później (oczywiście po tych wszystkich testach) będzie pracowała w urządzeniach kolejowych? Pytam, bo to wiele zmienia.
tomwisnia napisał(a):
Na razie moja koncepcja jest taka :
1 avr przesyła Uartem polecenie zezwalające do 2 avr odpala timer i podaje przebieg prostokątny na wejście INT0 1avr oraz 2avr. A następnie przerwanie reaguje na oba zbocza i toggluje już jakimś wyjściem. W 2 avr jeszcze sprawdzam czy z uartu nadleciało polecenie zezwalające i również toggluje wyjściem.
Myślę, że niepotrzebnie tak komplikujesz sprawę.
tomwisnia napisał(a):
Opóźnienie jakie powstanie będzie związane z czasem transmisji przez UART do avr 2.
Nie do końca rozumiem Twoją koncepcję, czy chodzi o jednorazowe opóźnienie na starcie, czy o stałe, ale jeśli to drugie, to całkiem spore. Ogólnie użycie UART do synchronizacji to nie najlepszy pomysł.
Cytuj:
Być może ktoś ma lepszą opcje do powyższego.
Być może ktoś ma (myślę, że maksymalne przesunięcie fazy powinno wynieść ok. 1-2us przy okresie 20ms), ale to zależy od tego, czy mikrokontrolery będą wykonywały jakieś zadania oprócz generowania sygnału (i synchronizacji).