Witam serdecznie.
Założyłem ten post, ponieważ Eagle niejako jest dla mnie nowym programem. W szkole (technikum) używamy tylko KiCADa, ale że mi on wybitnie nie leży, to w domu po konsultacji z moim byłym przełożonym ze stażu zainstalowałem Eagle. Program oczywiście miód - malina, ale, tak jak w tytule, mam ogromny problem z dobraniem do płytki odpowiednich conn - ów. Nie wiem czy wspomniałem, ale konstruktorem to raczej jestem mocno początkującym

. A teraz już konkret, w czym rzecz.
Buduję sobie do domowego warsztatu zasilacz laboratoryjny z regulowanym napięciem na bazie LM723. Na płytce układowej nie montuję trafo, co chyba zrozumiałe akurat, ale też chciałem poza nią zamontować mostek prostowniczy, dwa kondorki filtrujące o pojemności 4700 uF i tranzystor wyjściowy, którego prąd emitera jest jednocześnie prądem wyjścia. Dlaczego? Kondorki są dość gabarytowe i po prostu chce je przykleić do obudowy klejem na gorąco w poziomie, a nie w pionie, bo obudowa nieskoprofilowa. Mostek i tranzystor muszą też być z kolei na radiatorze zamontowane i najprostszym rozwiązaniem wydawało mi się umieszczenie ich poza płytką i za pomocą miedzianej linki doprowadzić do płytki. Najcieńszym przewodem, który nie spowoduje mi za dużych spadków jest właśnie linka miedziana o średnicy ok. 2,5 mm. No i teraz kwestia kluczowa - jakiego conna użyć w Eagle (a potem kupić oczywiście i zamontować), żeby najlepiej pasował do takich zastosowań. Prąd maksymalny to ok. 5A. Niestety biblioteki w Eagle są dla mnie dość ogromne (zwłaszcza w porównaniu ze szkolnym okrojonym KiCADem) i nie ukrywam poza podstawowymi to się w nich gubię.
Z góry dziękuję za pomoc i przepraszam, jeśli nie ten dział

.