Witajcie mam pytanie czy że tak powiem stara elektronika cyfrowa czyli jakieś bramki logiczne, przerzutniki minimalizacje funkcji logicznych, siatki Karnaugh itp. czy to jest ciągle używane w przemyślę czy warto się tego jeszcze uczyć czy może to wszystko zostało już w pełni zastąpione układami programowalnymi takimi jak mikrokontrolery??


Wesołych.

U mnie na studiach miałem przedmiot nazywający się Technika Cyfrowa.
Na ćwiczeniach tablicowych uczyliśmy się o minimalizacji, licznikach, automatach itd.
Z kolei na zajęciach laboratoryjnych implementowaliśmy te układy w FPGA. Często ta wiedza teoretyczna była przydatna.
Także moim skromnym zdaniem rzeczą wartościową jest zapoznanie się z takimi już "przestarzałymi" metodami.

Fakt, że każdą bramkę można zastąpić procesorem wg mnie nie zwalnia od poznania podstawowych układów logicznych. Czasem nawet łatwiej i praktyczniej użyć małego scalaczka do realizacji jakiejś funkcji niż bawić się w programowanie. Dla przykładu często wykorzystuję bramki 4093 do prostych generatorów czy odmierzania czasu jeśli nie musi on być bardzo dokładny. Pojedyncze bramki można też wykorzystywać do bardzo wygodnego formowania impulsów dzięki czemu już na starcie mamy mniej roboty z programem, a co za tym idzie mniej zajmuje i szybciej się wykonuje. Można by tak długo wyliczać...

_________________
http://www.sylwekkuna.com

Witam

A widziałeś sklepy z podzespołami ?
Są rzeczy które wręcz nie da się zrobić w zaciszu przytulnej piwniczki.
M.in - teraz robię układ który liczy impulsy z zakresu 100MHz - i jak tu podejść z biednym nawet 22MHz?
W znakomitej większości układy te wpółpracują czy są zamienne ( np.: wygodniej jest zrobić wyświetlanie na 7seg. za pomocą AT8 niż stosować dedykowane układy ) ale obydwie "gałęzie" elektroniczne mają się dobrze.
Warto też mieć trochę pojęcia na temat działania układów, algorytmów które wykonują, bo to w programowaniu się przydaje.
To tylko jeden z przykładów - no chyba że się mylę.

Pozdr.

Myślę, że warto się z tym zapoznać, zwłaszcza że to nie jest jakaś bardzo obszerna wiedza. Podstawy podstaw, to co wymieniłeś.
Naprawdę warto się w tym orientować. Coraz mniej schodzi się do poziomu bramek, zwłaszcza przy zabawie z mikrokontrolerami, ale jest to moim zdaniem akurat wiedza, którą warto mieć. Nawet jakby się miała zakurzyć.
Bo ja też na co dzień z tego nie korzystam, ale jak już o czymś mowa, to jestem w stanie się odnaleźć przynajmniej.

Panie - panie - to są PODSTAWY - bez których nikt się nie nauczy programować bardziej zaawansowanych układów programowalnych. To tak jakbyś zapytał np:

"czy warto uczyć się starej elektroniki analogowej skoro mamy teraz cyfrową ? "

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Ja bym zapytal przewrotnie czy warto sie uczyć pisać skoro i tak piszemy na klawiaturze ? Podstawy trzeba znać - bez nich nie zrozumiesz działania urządzeń.

Sent from my mobile.

nieraz takie sytuacje jak brakuje pinów a potrzeba rozszerzyć, czy to jako wej.: np 8 sygnałów logicznych a do dyspozycji mamy 3 piny procka, wyj: do dyspozycji 3 piny procka i dekodowanie na 8 kanałów np led, czy np dla wyświetlaczy led, mamy 7 segmentów plus x wyświetlaczy led: np. 4 led wyświetlacze (7 segmentów plus 4 (anody lub katody)) = 11 pinów , stosując dekoder cmos np 4543 z kodu bcd (4 piny plus 4 (anody lub katody)) = 8 pinów > 3 piny zaoszczędzone
czy np słynna atmega128, współdzielenie pinów przez peryferia itp itd
w samym programowaniu jak wyżej pisano, wiedza ta głównie opiera się o technikę cyfrową, na studiach czy w szkołach czysto programistycznych nauczanie oparte jest o technikę cyfrową, mimo ze w większości uczniów, studentów nie miało styczności z elektroniką.

To trzeba znać, to są podstawy, chyba, że nie chcesz wyjść poza włączanie i wyłączanie diody. Wiele bloków w uP jest rozrysowana na bramkach, przerzutnikach itp. Czasem sam opis nie wystarcza, a jeden rzut oka wyjaśnia wszystko.
Oto przykład:



Jak nie chcesz, nie musisz stosować takich "prehistorycznych" elementów, możesz wszystko próbować robić na uP (choć nie wszystko się da).

_________________
Mr. Nobody

Na moje nie musisz sobie zawracać głowy siatkami Karnaugha, czy minimalizacją funkcji logicznych.

Resztą TAK, bo to są podstawy, tak jak U=R*I czy inne prawa Kirchoffa.