Przy metodzie z żelazkiem trzeba nabrać nieco wprawy, dla ułatwienia gdy będziesz już się przymierzał, przydatny jest wałek taki jak np w drukarce laserowej a dokładnie w kasecie tonera taki miękki lub coś podobnego, idealnie równo toner się przykleja do laminatu.
Czyli grzejesz chwile żelazkiem około 20-30s bez jeżdżenia nim następnie przejechać wałkiem 2 -3 razy i powtórka ->grzanie -> objazd walkiem i gotowe.

Mała uwaga poprawiłem bo na tych płytkach był mały chochlik.

Trochę nie za bardzo, bo drewno wchłania a laminat pokryty miedzią nie, sam toner to się idealnie rozpuszcza w rozpuszczalniku nitro , po wytrawieniu łatwo w ten sposób można zmyć toner .

Witam

Nie spotkałem się z opisem zdarzenia którego sam doświadczyłem, ale mój oryginalny zamiennik tonera nie znosi NITRO; z każdym innym ładnie schodzi, natomiast w połączeniu z nitro tworzy się coś jakby guma - maziste coś co zaczernia podłoże. Jak to mówią starzy malarze "warzy".

Pozdr.