hehehe wybitny widzę nasz wróg

wymieniłeś tu wiele rzeczy z którymi na co dzień mam styczność i znam od podszewki , ale to nie ważne , ambitny plan sobie postawiłeś kolego niema co

_________________
[b]San Escobar! Patria mia! Tu eres como la salud.[/b]

Dodaj jeszcze do tego systemu opcję symulacji obecności domowników na czas wyjazdu np na wakacje Zapalanie świateł losowo pod wieczór co jakiś czas w niektórych pokojach, zasłanianie/odsłanianie rolet, włączenie TV na cały regulator żeby potencjalny zainteresowany myślał że ktoś jest w środku

ale plan rzeczywiście mega ambitny jak pisze kolega wyżej

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Nie żebym się czepiał ale kilometry przewodów czy dla odmiany moduły bezprzewodowe zrujnują Twój budżet

Nie wspomnę o szafie sterującej tymi wszystkimi funkcjami
Aczkolwiek projekt ambitny

_________________
sig off ;(

Systemu sygnalizacji Napadu i włamania nie zalecał bym wykonywać samemu. Jak będziesz ubezpieczał dom powiesz, że masz system alarmowy i ubezpieczenie będzie teńsze. Jak dojdzie do kradzieży to rzeczoznawca stwierdzi, że system nie ma odpowiedniej klasy oraz certyfikatu i nie dostaniesz odszkodowania

System alarmowy powinien komunikować się z systemem inteligentnego domu np poprzez RS232. Tu jest dosyć duże pole do popisu. System alarmowy jest uzbrajany włącza się symulacja obecności użytkowników. System alarmowy jest rozbrojony czujki ruchu sterują oświetleniem w ciągach komunikacyjnych. Np.:Małe natężenie oświetlenia i wykrycie ruchu zapala oświetlenie. (nie dodałeś stacji pogodowej: natężenie oświetlenia, opady, temperatura, oraz czujek natężenia oświetlenia wewnątrz domu, czujek obecności)

Przydało by się jeszcze dodać kilka podstawowych czujek: gazu, dymu, zalania itp. Ale te czujki bym proponował podpiąć pod system alarmowy.

Jeżeli chodzi sterowanie bramy bym proponował założenie dedykowanych sterowników wiem, że to jest rozwiązanie droższe ale będziesz miał o dużo mnij zabawy. W tych dedykowanych sterownikach masz kilka wejść i wyjść sterowniczych do których podpinasz sterownie ze swojego systemu.

Widzę, że chcesz zrobić system kompletnie rozproszony. Przy każdym urządzeniu chcesz dodać sterownik. Z mojej praktyki instalatorskiej bym odradzał takie rozwiązania. Uważam, że lepszym rozwiązaniem jest zrobienie instalacji w kształcie gwiazdy. System jest rozproszony pod względem komunikacji pomiędzy sterownikami. Ale fizycznie wszystkie sterowniki znajdują się w jednym mijscu. Czyli wszystkie odbiory schodzą się do RG. Jeżeli masz domek 2 poziomowy to proponuję zrobienie 2 rozdzielni.




Ostatnio spotkałem się z takim rozwiązaniem, że instalator zamontował kamerę IP pracującą w sieci lokalnej. Kamera była wyposażona w styk bezpotencjałowy, który był wyzwalany ruchem. Czyli jak ktoś pojawia CI się przed bramką to jesteś informowany np jakimś "gongiem. Pozostaje jeszcze kwestia foni. Jeżeli siedzisz przy kompie wchodzisz na kamerkę i za pomocą strony WWW otwierasz furtkę. Kolejna propozycja, jeśli chodzi o centralne sterowanie to proponuję stworzenie serwera WWW na komputerze przemysłowym w routerze robisz przekierowanie i masz możliwość sterowania domem z całego świata. Komunikacja z systemem odbywała by się poprzez port RS232-> CAN. Robisz jakąś fajną stonkę na komputer naklejasz folie rezystancyjną i masz prosty TouchScrean.

Zapomniałeś jeszcze o CCTV, który najlepiej też by było podpiąć do TS. Teraz większość rejestratorów na rynku udostępnia swój protokół sterowania. Dzięki czemu będziesz mógł napisać swój własny interfejs użytkownika na TS.

W drzwiach oraz w furtce możesz zamontować zamek elektromechaniczny. Jeżeli chcesz kontrolować stan drzwi. Ryglem zamka możesz sterować z systemu, czyli zamykać otwierać według ustalonego przez Cibie harmonogramu czasowego. Standardowo z takich zamków wychodzi kilka informacji: klamka naciśnięta, rygiel wypuszczony, itd

Rozumiem, że okablowanie już masz położone, czy jeszcze nie?

ps. sterowanie różnymi rzeczami za pomocą podczerwieni (jeden pilot steruje kilkoma odbiornikami).

W wolnych chwilach razem z kolegą też robię sobie swój systemik automatyki domowej. Na razie wykonałem sam sterownik (dokumentacja sterownika w poniższym linku) http://iuvo.it/images/dokumentacja_techniczna/IUVO_Controller_0806_11_05_2012.pdf. Większość rzeczy jakie wyminiłeś można na nim zrobić: sterowanie bramą, roletami, oświetleniem. Obecnie pracuję nad scieciowaniem tych sterowników.

_________________
www.iuvo.it - Automatyka Budynkowa

Doczytałem resztę, i kiedyś mój kolega, który również pobudował taki system klimatyzacji zrobił tak: nie miał piwnicy, więc w ziemi na głębokości około 1,6 m zakopał rury plastikowe o śr. 100mm dołączone do wymiennika ciepła. Ten sam wymiennik ciepła, mając przełączanie mechaniczne był podłączany do systemu odzysku ciepła, który zimą również korzystał z ogrzewania ziemnego. W działce miał wkopane zatem na głębokości około jak mówił1,6 m kilkadziesiąt metrów rur o śr. 100mm, i na głębokości około 1,2 m kilkaset metrów rur ogrzewających zimą cały dom. Ważne są dwie podobno rzeczy:
1. Układy muszą być oddzielne, ale mogą korzystać z jednego odzyskiwacza ciepła.
2. Trzeba mieć dużą działkę, bo przewody w ziemi trzeba kłaść w odpowiednich odległościach, tak, aby gleba miała możliwość szybkiej regeneracji.

Zresztą jest o tym wiele książek. Polecam poczytanie przed budową.

Zapomniałem o najważniejszym: jak filtrować powietrze: najlepiej i najtaniej jest wykorzystywać filtry kabinowe samochodów. Trzeba tylko zastosować na wejściu i na wyjściu takiego tunelu (opcjonalnie) odpowiednie mocowania. Tu polecam rozpoznanie bardziej kosztów filtrów, bo mocowania trzeba będzie zaadoptować ręcznie tak, czy inaczej. Dlaczego dwa filtry ktoś pewnie zapyta? A dlaczego nie? Pewnie dedykowane mają większą powierzchnie filtrowania niż właśnie samochodowe, z kolei dedykowane mają takie ceny, że wszystkie inne je biją tym "parametrem".

------------------------ [ Dodano po: kilkunastu sekundach ]



Doczytałem resztę, i kiedyś mój kolega, który również pobudował taki system klimatyzacji zrobił tak: nie miał piwnicy, więc w ziemi na głębokości około 1,6 m zakopał rury plastikowe o śr. 100mm dołączone do wymiennika ciepła. Ten sam wymiennik ciepła, mając przełączanie mechaniczne był podłączany do systemu odzysku ciepła, który zimą również korzystał z ogrzewania ziemnego. W działce miał wkopane zatem na głębokości około jak mówił1,6 m kilkadziesiąt metrów rur o śr. 100mm, i na głębokości około 1,2 m kilkaset metrów rur ogrzewających zimą cały dom. Ważne są dwie podobno rzeczy:
1. Układy muszą być oddzielne, ale mogą korzystać z jednego odzyskiwacza ciepła.
2. Trzeba mieć dużą działkę, bo przewody w ziemi trzeba kłaść w odpowiednich odległościach, tak, aby gleba miała możliwość szybkiej regeneracji.

Zresztą jest o tym wiele książek. Polecam poczytanie przed budową.

Zapomniałem o najważniejszym: jak filtrować powietrze: najlepiej i najtaniej jest wykorzystywać filtry kabinowe samochodów. Trzeba tylko zastosować na wejściu i na wyjściu takiego tunelu (opcjonalnie) odpowiednie mocowania. Tu polecam rozpoznanie bardziej kosztów filtrów, bo mocowania trzeba będzie zaadoptować ręcznie tak, czy inaczej. Dlaczego dwa filtry ktoś pewnie zapyta? A dlaczego nie? Pewnie dedykowane mają większą powierzchnie filtrowania niż właśnie samochodowe, z kolei dedykowane mają takie ceny, że wszystkie inne je biją tym "parametrem".

Centralę alarmową powinieneś wykonać wg odpowiedniej normy, która aktualnie obowiązuje (jakiś czas temu robiłem coś takiego, ale jeszcze wymaga kilku poprawek programowych). Sama norma kosztuje chyba 600zł.
Co do całego projektu, to jest bardzo ambitny, ale mam pytanie- wiesz czego się chcesz podjąć? Bo wg mnie to taka walka z wiatrakami (przynajmniej przy tak rozbudowanym projekcie). Na samo okablowanie wydasz ogrom kasy, a w domu będziesz miał wielką pajęczynę. Zostaje jeszcze ZigBee, ale jak ktoś tu już wspominał- tak samo z kasą wyjdzie dużo.

Mam nadzieję ze zrealizujesz choć by 5 % z tej Baśni.
Nie odbierz mnie źle, sterownik tu mechanizm tam blaszka, drucik i kogucik.
Jeśli jesteś osobą pracująca to ile czasu dziennie zostaje Ci na dłubanie w domu po powrocie ? max 4 godziny nie robiąc nić innego, czytaj nie mając innych obowiązków.
Ale czy na pewno zawsze będziesz miał tyle czasu, zapału pieniędzy możliwości warsztatowo, laboratoryjnych itp itd ?
Powiem Ci z doświadczenia życie niestety szybko weryfikuje takie gigantyczne plany.
A a po wykonaniu np takiego sterownika do bramy garażowej stwierdzisz że po pierwsze wygląda jak złom wazy tonę i zajmuje miejsce w garażu ze samochód już się nie zmieści.
A już nie wspomnę o zaufaniu do takiego sprzętu.

Lepiej skup się na mądrej integracji rzeczy już przez ludzi wymyślonych. Kup sterownik do bramy wjazdowej i bramy garażowej wszystkie te nowoczesne graty mają kilka wyjść i wejść które umożliwią podłączenie do innych systemów.
Zapędziłeś się tak bardzo ze chcesz nawet zamek konstruować.
Są odpowiednie zamki do drzwi które wysyłają wszelkiego rodzaju informację czy klamka naciśnięta czy klucz przekręcony czy drzwi zamknięte itp, np zamek firmy ABLOY model powiedzmy EL560.
Kolejna kwestia kamery większość kamer IP ma jedno wejście i jedno wyjście tranzystorowe można je konfigurować w każdą stronę, plus wejście i wyjście audio do tego port szeregowy daje to ogromne możliwości. niektóre firmy jak np AXIS udostępnia kody żródłowe można sobie napisać własny soft do kamery a nie robić ja od początku.
O alarmie już sobie odpuszczę.
Na koniec życzę Ci powodzenia, nie miałem zamiaru urazić Cię w jakikolwiek sposób.
Pozdrawiam
Paweł aka pikczu

na razie się bacznie przyglądam i czytam .... nie jestem też w stanie odpowiedzieć jednoznacznie czy to przerost formy nad treścią czy porwanie się
z motyka na słońce , owszem widzę w tym szerszy sens i głębsze dno zwłaszcza gdy będzie to dłogotermnowy projekt , bo jednorazowo możesz
go przyjacielu nie udźwignąć.

myślę że na tym etapie sennego marzenia na jawie można cos zrealizować , ale dzieląc układ na mniejsze funkcjonalne bloki...
ryzyko niepowodzenia wynosi 70% ale gdy się uda wykonać sprawnie te podstawowe minimum w tych 30% co zostało dalej powinno powoli iść z górki
małymi kroczkami do przodu , ale tak by zawsze byłą możliwość obejścia wszystkiego ręcznie (każdy układ musi być po części niezależny)
a potem powoli łączyć to w całość zarządzalną z 1 punku choć zaletą CAN jest to że sieć jest zdecentralizowana i to dobre rozwiązanie.
i spora przewaga pozwala nam na działanie każdego urządzenia niezależnie z możliwością sterowania z systemu centralnego

no ale ... poczekajmy jeszcze trochę

_________________
[b]San Escobar! Patria mia! Tu eres como la salud.[/b]

...i po zrobieniu centrali sam sobie certyfikat wystawisz? Jaki? Sam nadasz centrali klasę?

Piszesz o systemie jako całości czy tylko alarmowym?
Ale z tego co zrozumiałem to system alarmowy ma być jedną z części składowych całego systemu. Żaden ze znanych mi systemów automatyki budynkowej nie systemu alarmowego w jakiejkolwiek klasie.
Kiedyś jak się dowiadywałem (odkopałem notatki) to z dostaniem certyfikatu nie jest za prosto. Certyfikaty, te kiedys wydawała jedna firma TECHOM (teraz podobno jest ich więcej). Certyfikacja sporo kosztowała. Więc jak robisz jedną tylko centralę to z ekonomicznego punktu widzenia na pewno nie będzie Ci się to opłacało.
Twoja centrala alarmowa (System System Sygnalizacji Włamania i Napadu) musi spełniać kryteria kwalifikacyjne z dokumentów normatywnych:
1. PN-93/E-08390-14:1933 Systemy alarmowe-wlamania ogólne zasady stosowania
2. PN-EN-50130-5:2002 Systemy alarmowe badania środowiskowe
Jak przejdzie te badania to dostanie odpowiednią klasę "S", itd


Te zamki to poezja, bardzo dobry produkt. Ale kosztują też swoje - z tego co pamiętam to około 2000 PLN brutto. Miałem przyjemność zakłądania kilku takich zamków, muszę przyznać, że spisują się świetnie.

To sterowniki chcesz umieszczać w puszkach podtynkowych? Moim zdaniem system powinien być rozproszony logicznie, ale wszystkie sterowniki powinny być w jednym miejscu. W takim wypadku jak by Twoja wizja "cyfrowego domu" nie wypaliła to z łatwością byś mógł przerobić instalację na tradycyjną.


Jak zrobisz sterowanie całą automatyką w sieci lokalnej przez WWW, to sterownie w sieci globalnej (WWW) nie stanowi najmnijszego problemu. No może jedynie względy bezpieczeństwa (szyfrowanie połączeń itp).
Akurat zdalna zmiana temperatury, ma jak największy sens. Przykładowo wracasz wcześniej z urlopu w górach, jest zima i według harmonogramu sterującego temperaturą w Twoim domu panuje 17 C. Ty dzięki zdalnemu sterowaniu, możesz zmienić jej wartość i jak wejdziesz do domu będziesz miał przyjemne np 21 stopni. Jak byś nie miał tak podstawowej możliwości jak zdalne sterowanie wartością temperatury, to moim zdaniem lipna była by ta automatyka czy jak nazwałeś to w temacie cyfrowy dom.

Jeżeli chodzi ogólnie o kwestie programowe, to na pewno zdajesz sobie sprawę, że nie jest to tradycyjne programowanie liniowe. Tylko programowanie równoległe. Kilka procesów dzieje się jednocześnie. W jednej chwili: następuje pomiar temperatury, wysterowanie elektrozaworów, naciskanie łączników, załączanie obwodów oświetlenia, gniazd, odbiór sygnałów radiowych podczerwieni, wykonywanie harmonogramów związanych np z podlewaniem ogródka czy symulacją obecności człowieka, sterowanie roletami, systemem alarmowym...itd no i oczywiście wymiana informacji pomiędzy modułami.
Z wilką ciekawością będę śledził postępy Twojej pracy Jeżeli CI się uda zrobić to co zakładasz to takie systemy jak KNX, LonWorks, LCN... mają się czego obawiać Życzę powodzenia i wytrwałości !!!

_________________
www.iuvo.it - Automatyka Budynkowa