Cześć atnelowcy
Ostatnio w ramach ciekawostki postanowiłem zmontować sobie podobny projekt jak ten: http://sklep.avt.pl/nieprzyzwoicie-tani ... ntazu.html
Pytanie tylko, czy polecacie jakieś modyfikacje do tego? Czy zrobienie identycznego wystarczy do bardzo amatorskiego użytku? No i najważniejsza rzecz, czy nie zepsuje to mojego komputera?

Witaj

zajrzyj tutaj http://forum.atnel.pl/topic10038.html

Pozdrawiam Paweł.

Nazywanie tego oscyloskopem to jest po prostu nadużycie.

Z wielu konstrukcji zamieniających kartę audio w PC w prosty "oscyloskop" polecam to rozwiązanie Visual Analyser. Oczywiście można zrobić wersje uproszczoną bez przetwornicy z zasilaniem z zasilacza stacjonarnego i z pominięciem IC2 PCM2902 (Audio to USB) podłączając sygnały bezpośrednio pod wejścia/wyjścia liniowe karty.

_________________
pozdrawiam
phill2k

Wczoraj poskładałem i podłączyłem coś takiego.
Generalnie działa - jakieś przykładowe przebiegi podałem no i pokazuje je.

Do tego bardzo fajny program Soundcard Scope 1.45, autorstwa Zeitnitz.

Nie wiem natomiast, w jaki sposób zabezpieczyć wejście, żeby nie pojawiło się tam powyżej 1V napięcia.

_________________
Czekamy na RedBook'a!

To wciąż sprowadza się do potencjometru na końcu obwodu.
Chodziło mi o to, jak zrobić zabezpieczenie niezależne od człowieka (bo jestem pewien, że prędzej czy później zapomnę skręcić ten potencjometr )

Jako zabezpieczenie możesz dać dwie diody zenera są nawet na napięcie 0.7V