Koleżanki i Koledzy,

uruchomiłem komunikację szeregową z zestawem. Najpierw wyłączyłem zasilanie przez przejściówke usb/rs (czerwona zworka na bok) następnie podpiąłem usb i usbasp przez kandę i skompilowałem bibliotekę MKUART z prostym programikiem wysyłającym numerek.

Skalibrowałem również procesor, OSCCAL wyszło mi coś koło 167
Używam terminala mincom na ubuntu, jest to stara dobra emulacja vt100, ma fajną zaletę w stosunku do putty, że sam robi taki jakby reconnect, czyli jak wyszarpię usb z gniazdka i włożę z powrotem, to nadal dobrze działa.

Po dłuższym czasie działania niestety wyłażą śmieci - - macie jakiś pomysł dlaczego? Flow Control? mam xon/xoff

Jak wyłączę na chwilę kabelek usb, wraca do normy (na putty nie, dlatego wolę minicom-a)
Nie jest to dramat, ale może ktoś ma jakiś pomysł...

Kod prosty:

_________________
--... ...-- - --- -- . -.-

Może po prostu zmień OSCCAL o jeden w górę lub w dół i wtedy zobacz.

przede wszystkim to jakie masz taktowanie procka ? domyślnie w zestawie jest włączone taktowanie z kwarca więc kalibrowanie jest kompletnie pozbawione sensu ....

no chyba że przełączyłeś sobie na wewn. oscylator 8MHz to wtedy ok

nie ma żadnego sprawdzania przepływu - wszystko wyłączone

---------------------

Jak ci to nie idzie to sprawdź najpierw na kwarcu swoje pierwsze próby z RS232 i zobacz jak powinno to poprawnie działać bo na kwarcu będzie na pewno poprawnie (na wewn. oscylatorze podejrzewam że też) ... ale wtedy szybciej wykryjesz gdzie robisz błąd

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Dzięki !! Zaraz zmieniam na kwarc - mam 8MHz wewnętrzne
O jejej same śmieciuchy
Coś bardzo schrzaniłem - szukam

Po chwili - działa
Włączyłem z powrotem zasilanie na przejściówkę - jest i z usbasp i usb do przejściówki.
Chyba w ogóle zrezygnuję tego zasilania usb i dam porządnie z zasilacza warsztatowego przez ATB-PWR3

No więc zmieniłem bibliotekę na inną, z sieci, i porównuję - niestety to samo.

Dochodzi sobie do 2/3 ekranu i staje w poprzek....
Nie zależy od zasilania

_________________
--... ...-- - --- -- . -.-

spróbuj na windowsie

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Trochę nie na temat ale tez jest cutecom pod ubuntu.

Mirku, sprawdzam. Może drivery na linuxie nie obsługują dobrze przejściówki, np. się przytykają po czasie.

Po godzince:

Mirku, działa bez zarzutu Windows rulez hahaha

_________________
--... ...-- - --- -- . -.-

Cieszę się, że ruszyło a zmuszony byłem przeczyścić posty z tych co napisał ten co o tej słomie miał w butach coś tam

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Hehe i bardzo dobrze
Kompiluję sobie teraz drivery

_________________
--... ...-- - --- -- . -.-

Jestem przekonany że i na linuxie spokojnie zadziała - tyle że w tym środowisku po prostu nie umiem pomóc, a myślę że warto było sobie po prostu porównać - żeby mieć punkt odniesienia. Co wcale nie oznacza że win lepszy czy odwrotnie ... Tymczasem już mi się kiedyś zdarzyło, że słyszałem o takim przypadku i też kogoś naprowadziło to że akurat pod windą ruszyło - a po zmianie jakichś tam driverów w linuxie też.... Tylko jak widać nie wszyscy rozumieją chyba co to są drivery jak ten od tej słomy - za to lubią rozróby

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Dokładnie tak
Odkryłem właśnie co się stało - mam włożony w drugi usb taki mały dongielek do zegarka - jak go wyjąłem wszystko ruszyło jak złoto !! Dongielek ma drivery prolific-a i pewnie się gryzły
Komunikacja UART opanowana

_________________
--... ...-- - --- -- . -.-