Witam ponownie,
chciałbym używać dwóch timerów w "locie". Jeden do multipleksowania, a drugi do obsługi klawiatury matrycowej 4x4 i w międzyczasie puścić animację na drabince diodowej. Drugi timer nie chce mi działać. Myślałem, że można obsługiwać dwa timery TIMER0 i TIMER2.
Plik 7seg.c z obsługą Timera0

Plik nagłówkowy 7seg.h

Jak odkomentuję:

To mam taką akcję i pierwszy raz coś takiego mi się zdarzyło.

Dlatego zakomentowałem i problem znikł.
Plik main.c

Przerwanie Timer2 nie następuje. Gdzie popełniam błąd, albo co mi umyka?
uC: Atmega162, 16MHz.

Na mój gust inkludowanie plików nagłówkowych standardowych bibliotek we własnych plikach nagłówkowych to zła praktyka.
Po kiego grzyba ci

w pliku 7SEG.h ?

_________________
sig off ;(

Dziękuję za uwagi.
Głupia gafa o której zapomniałem. Rzeczywiście nazwy nie mogą się rozpoczynać od cyfr. Chciałem obsłużyć 2 timery Oczywiście można zrobić tak, jak napisałeś, ale chcę korzystać z dwóch timerów.. W przyszłości będę chciał obsługiwać kilka rzeczy "na raz", tzn. licznik na 7seg, animacja na diodach,za pomocą microswitch zmiana animacji itd. Coś się jeszcze znajdzie. Po waszych poprawkach wszystko działa, jak powinno i bez błędów. Jak będzie z tym drugim timerem? Dlaczego nie zlicza?

Atmega 162. Wspomniane w pierwszym poście

W drugim przypadku masz TOIE2.

_________________
Dragonus Cracovus: Biomagia

Cześć.
Skupiłeś na elemencie kodu, który nie działał, a 0xFF umieściłem po to by sprawdzić, czy w ogóle następuje procedura przerwania. Inicjalizacja diod jest śmieszna, ale chciałem przećwiczyć ten element poprzez funkcję, która nie zwraca wartości. Dobrze zwrócić uwagę na nazwy zmiennych, funkcji, tak jak to pokazałeś w swoim komentarzu. Masz rację odnośnie elegancji kodu, gdyż taki kod czyta się dużo łatwiej i analizuje. Obiecuję, że postaram się nad tym popracować. Zmienna k miała służyć do zliczania ilości przerwań i na jej podstawie wyliczyć, jakąś przerwę czasową. Na pewno jej użyję, ale póki, co skupiam się na wykorzystaniu sprzętowych zasobów mikroprocka i sprawdzam, czy blokuje to program. Ot tak, jak dziecko sprawdza, czy płomień parzy
Odnośnie tego błędu, byłem pewny, że wpisałem OCIE2, a tymczasem....
Dziękuję za wszystko.

Jestem za tym by jednak pokazać co kolega mokrowski miał na myśli , bo dla mnie nie które wypowiedzi brzmią jak zaklęcia voodoo.
Tj. Mam na myśli, że Mirek mimo wszystko podaje to bardziej strawnie. Ciężko na początku drogi jeszcze ogarniać te wszystkie modularyzacje.
Sam jestem jak najbardziej za czytelnym kodem i trzymaniem się standardów, niestety czasem trzeba pochylić się nad maluczkimi (np. mną, bom tempy niczym gerlach z zastawy babci).