Kolego Macck,
Ja zaczynałem od technikum elektronicznego a później poszedłem na AiR są to właściwie dwie różne dziedziny. Na automatach nauczysz się trochę o programowaniu, sporo o sterownikach PLC. Zahaczysz też o wizualizację procesów. Dowiesz się co to SCADA. Poznasz napędy elektryczne, pneumatyczne i hydrauliczne. Dowiesz się co to transmitancja i będzie cię to męczyło już zawsze
![Szczęśliwy :)](https://forum.atnel.pl/images/smilies/icon_e_smile.gif)
Ale poza podstawami elektroniki i programowania niewiele bardziej rozwiniesz się "elektronicznie". Ogólnie pracował będziesz na gotowych urządzeniach przemysłowych twoim zadaniem będzie rozpoznać obiekt sterowania i napisać oprogramowanie do dobranych wcześniej modułów. Zrobić wizualizację tak aby operator widział proces i parametry w formie graficznej na monitorze. Dobierzesz magistrale i protokoły komunikacji najbardziej odpowiednie do aplikacji. Zaprojektujesz ruchy robota przemysłowego itp. Ogólnie Automatyk to trochę taki człowiek orkiestra i elektronik, i mechanik, i informatyk. Oferty pracy dla automatyka są dość powszechne prawie każda większa firma produkcyjna potrzebuje Automatyków.
A po studiach to już różnie bywa ja po AiR obecnie pracuje jako konstruktor elektronik
![Pokazuje język :P](https://forum.atnel.pl/images/smilies/icon_razz.gif)
Ogólnie to oba kierunki są ciężkie, ale do przejścia. na obu kierunkach do obliczeń będziesz używał dość zaawansowanej matematyki i "kobylastych" wzorów
![Szczęśliwy :)](https://forum.atnel.pl/images/smilies/icon_e_smile.gif)