Jako, że dość często robię różnego rodzaju testy projektów V-USB nadszedł czas żeby sobie "sprezentować" płytkę do testów. Założenie jest takie, że płytka będzie zasilana bądź z USB, bądź ze sprzętowego, filtrowanego zasilacza 5V (posiadam takowy). Dlatego na płytce nie ma żadnego regulatora napięcia. Napięcie zewnętrzne podłączane jest poprzez złącze ARK (którego jeszcze na płytce nie ma) i zabezpieczone jest diodą 4148 przed odwrotnym podłączeniem. Płytka ma wyprowadzone wyjścia pinów procesora PCx i PDx (bez PD2 i PD3 z których korzysta USB). Dodatkowo pod PB0, PB1 i PB2 podłączone są diody LED. Całość taktowana jest zewnętrznym kwarcem 12MHz. Program jest wgrywany przez złącze KANDA.
W wersji 2.0 planuje wyprowadzić piny ADC procesora.
Wszelka konstruktywna ale kulturalna krytyka mile widziana.
Ale ta lampa błyskowa "wyolbrzymiła nacieki" cyny. W rzeczywistości nie wygląda to tak strasznie