Znajomy strażak z OSP zapytał mnie, czy da się za nieduże pieniądze zrobić sterownik do uruchamiania strażackiej syreny alarmowej za pomocą sygnału GSM. Niestety moja wiedza w zakresie elektroniki i programowania jest na etapie raczkowania. I właśnie stąd pytanie do Was, czy ktoś by się podjął zaprojektowania i zaprogramowania, ewentualnie także wykonania takiego sterownika.

Ogólny opis:
Syrena jest uruchamiana silnikiem 3-fazowym [400V]. Chodzi o to, żeby po otrzymaniu sygnału z sieci GSM (albo specjalny SMS, albo zwykłe połączenie) sterownik uruchomił silnik w odpowiedniej sekwencji. Silnik ma 3-krotnie: ruszyć na 15-20 sekund i wyłączyć się na 5-10 sekund. Po 3 wykonaniach całość ma się wyłączyć i znowu przejść w tryb oczekiwania.

Takie urządzenie znacznie ułatwiłoby i przyspieszyło działanie strażaków, ponieważ w tej chwili osoba odpowiedzialna za syrenę, po otrzymaniu potwierdzonej informacji o pożarze, musi najpierw dotrzeć w okolice remizy strażackiej, żeby uruchomić syrenę "ręcznie". Czasem zajmuje to sporo czasu, szczególnie w czasie żniw.
Oczywiście są dostępne profesjonalne rozwiązania, ale niestety OSP nie dysponuje na tyle dużym budżetem.

_________________
Jeszcze zielony... ale może kiedyś....

Witam,
Nie widzę problemu, aby takie urządzenie wykonać....
Reszta na P.W.

_________________
Pozdrawiam

dodge1975

Najpierw należałoby określić jaki to budżet, bo pojęcie "nieduże pieniądze" może być różne dla każdego z nas.

_________________
http://www.jaglarz.info

Wiemy czym dysponują krajowe OSP, więc niestety, ale chodzi o "jak najtaniej".
Temat wstępnie omówiony z kolegą dodge1975.

_________________
Jeszcze zielony... ale może kiedyś....