Jak zapewne wiecie ostatnio stanąłem przed koniecznością postawienia linuxa bo nie dałem rady postawić win7. Przy próbie instalacji na partycji na której był wcześniej windows wywalało mi komunikat że instalator nie może utworzyć partycji lub jej znaleźć choć była widoczna. (na innej partycji nie próbowałem - może to błąd)

W związku z tym na oddzielnym dysku byłem zmuszony postawić linuxa. Nie jest tak źle. Z pomocą innych użytkowników (za co im szczerze dziękuję) uruchomiłem już przeglądarkę chrome, działa mi flash na YT, ale za boga nie mogę uruchomić Atnelowskiego usbasp. Bascom jakoś się uruchamia pod WINE, ale nie widzi mi programatora usbasp mimo ustawienia go w zakładce PREGREMMER.

Macie jakieś sugestie ?

1. Musisz mieć prawa do zapisu do tego urządzenia pod usb (programatora) jako zwykly użytkownik
2. Nie wiem, czy w ogóle spod Wine będzie to działać, nie uzywam Bascom - programuję w C.
3. Zanim jeszcze dzięki Mirkowi przeszedłem na Eclipse, programowałem uruchamiając avrdude z konsoli i nie było problemu.

Jestem niezmiernie wdzięczny za wszelką pomoc, ale pamiętajcie że linuxa nie znam ni w ząb. Do wczoraj nim gdzieś w necie nie przeczytałem, myślałem że linux dzieli dysk na partycje tak jak windows podczas gdy wcale się tak nie dzieje (według tego co przeczytałem).

Nawet nie wiem co wpisać żeby uruchomić cokolwiek z wiersza poleceń nie wspominając o avrdude.

Ściągnij sobie Gparted Live CD http://gparted.org/livecd.php, wypal na płycie i odpal z niej kompa. W programie, który się uruchomi pousuwaj partycje i utwórz je na nowo a następnie wgraj W7

Robiłem tak nim zainstalowałem linuxa. Nic to nie dało.

Nawet znalazłem coś takiego w necie

http://www.blue17.elektroda.eu/usbasp/559

ale ja nie mam katalogu etc w katalogu home.

Ten katalog zawsze znajduje się w głównej gałęzi na co wskazuje pierwszy ukośnik /etc.

Ale u mnie ja go nie widzę

Bo pokazujesz swój katalog domowy, przejdź do 'Systemu plików'.

A gdzie to jest bo ja nie widzę.

EDIT:
Przepraszam, znalazłem. Nie potrafię się odnaleźć w tym systemie. Najprostsze rzeczy sprawiają mi kłopot. Ten system traktuje tak że działa to działa.

------------------------ [ Dodano po: 8 minutach ]

Niestety nie poradzę sobie. Nie mogę otworzyć folderu udev jako root. Co za system, zainstalowałem go, tylko ja go używam jako administrator i jeszcze nie mam uprawnień root'a. Przepraszam że narzekam ale po prostu nie rozumiem tego.

Nie bardzo rozumiem co masz na myśli.

Zerknij tu:

topic4282.html#p50951

Punkt 7. Najbardziej łopatologicznie jak się da.

Oczywiście idVendor i idProduct wstaw swoje.


I jeszcze taka moja uwaga po analizie zrzutu ekranu. Jesteś zalogowany widzę jako zwykły użytkownik, nie jako root. Więc jeśli nie działasz w konsoli, tylko upierasz się na samym "klikaniu" w powłoce graficznej, to wszystko co robisz - robisz mając tylko uprawnienia zwykłego użytkownika. W konsoli mógłbyś, nawet będąc tak zalogowany działać z uprawnieniami administratora wpisując przed poleceniem "sudo".

Proszę, powiedź mi po co Ci plik avrdude.exe w katalogu domowym? Po co utrudniasz sobie życie i sam się prosisz o kolejne problemy - przecież avrdude jest też pod linuksem. Windowsowe/dosowe avrdude znowu pewnie nie będzie Ci działać jak należy, napiszesz całą masę nowych postów, stracisz mase nerwów niepotrzebnie.

Zainstaluj sobie avrdude linuksowe. Jeśli tak bardzo nie lubisz i unikasz konsoli - to wyklikaj sobie program Synaptic, tam zainstaluj Jest bodajże nawet na linuksa nakładka graficzna na avrdude żebyś mógł sobie "wyklikać" programowanie.

Co do systemu plików (najprościej i najbardziej skrótowo jak się da) przy domyślnej konfiguracji Ubuntu i punktow montowania:

1. Linux katalog główny oznaczony jest "/" i jest to odpowiednik Dosowego/Windowsowego "C:\"
Czyli wszystkie katalogi na samej górze drzewa będą oznaczone: "/etc", "/dev", "/home" itd. --> analogia do Windows: "c:\windows", "c:\Program Files"

2. Katalog domowy to "/home/nazwa_uzytkownika/", w skrócie "~/" --> w Windowsie bodajże "c:\users\nazwa_uzytkownika"

Nie wiem co mam wpisać pod linijką # rs232

Nic, wywal tą linijkę pod #rs 232, zresztą linijkę #re232 też.

Napisałem tam przecież, że dotyczy to mojej przejściówki z usb na rs 232

Przepraszam za takie pytania, ale naprawdę nie mam pojęcia jak się po tym systemie poruszać.

Jeszcze powiedz mi jak mam sprawdzić czy to działa ? Bo spod bascoma ani spod mkavr'a nie hula.

A jak byś sprawdził, czy Ci żarówka w pokoju działa?

Zaprogramuj jakiegoś procka i już.
Jeśli z konsoli avrdude ruszy i zaprogramuje bez "sudo" na pocczątku, to znaczy, że się udało. Sprawdź też w Bascomie Twoim ale gwarancji nie daję, jak już wyżej wspomniałem.

To było by bardzo logiczne ale...

Niby jak?

Jak go wywołać w linuxie ? Samą konsolę jak już mi wcześniej mówiłeś alt+ctrl+T ale jak avrdude i jak zaprogramować ? Co wpisać ? jaka skladnia ?

Nie działa ani w bascomie anie w mkavrze i w ogóle nie działa.

Wywołujesz zawsze (w windows tak samo):

avrdude

Składnię Ci wyrzuci na ekranie.

-p <procesor>, np. dla Atmegi 8: -p m8
-c <programator>
-P <port>
-U <rodzaj pamieci do programowania>:r|w|v:<nazwa pliku>:<format> ,np.
programowanie flash: -U flash:w:main.hex:i
odczyt z flash: -U flash:r:main.hex:i

zapis fusebit: -U hfuse:w:0x00:m
-U lfuse:w:0x00:m
//poprawka
odczyt fusebit -U hfuse:r:-:h -dla hfuse
-U lfuse:r:-:h -dla lfuse


Albo poprzez Makefile i wtedy tylko "make all"

Poniższe polecenie odczytu fusów:

Świetnie ale dlaczego nie wpisałeś -p <procesor> (skąd avrdude ma wiedzieć z jakiego procka chcesz odczytac ten high fuse?), dlaczego nie wpisaleś -c <programator> (skąd avrdude ma wywróżyć sobie jaki masz programator), dlaczego nie wpisałeś -P <port> ? (skąd ma avrdude zgadnąć pod taki port masz podpięty ten programator?)


Jak miałeś Windowsa, to w Bascomie chyba ustawiałeś to, czy Bascom sam sobie to z tarota wywróżył?

No kolego danny, a skąd ja mam znać składnię ? Mówiłem że jestem z linuxa zielony jak szczypiorek na wiosnę.
W windowsie nie korzystałem bezpośrednio z konsoli tylko z nakładki graficznej. Jeśli nie z Mirkowego mkavr'a to wcześniej z burn o mat'a.

W windowsie wszystko automatycznie, ustawiałem tylko w zakładce PROGRAMATOR nazwę programatora i miałem wszystko gdzieś. Jak ma wyglądać kompletna składnia ? Ja nie mam pojęcia.

EDIT:
Znalazłem składnię, ale...

Kolego matrix,

1. Składnia avrdude pod linuksem jest TAKA SAMA jak w Windows
2. 4 posty wyżej Ci wypisałem najważniejsze parametry
3. Napisałem Ci wcześniej, że jak wywołasz samo "avrdude", to wyświetli całą składnię na ekranie.

Wywołał kolega samo "avrdude" i przeczytał składnię, czy z góry od razu pisze jaki to linux jest zły. Powtarzam raz jeszcze avrdude ma IDENTYCZNĄ składnię co pod Windows. Pod linux też są nakładki na GUI dla avrdude, np. Burn-o-mat.

------------------------ [ Dodano po: 5 minutach ]




Z sudo na początku tak samo? Biblioteki poinstalowane?

Wiesz danny ja nie mówię że jest taki zły, ale na razie nic z niego nie rozumiem. Jeśli uda się uruchomić jeszcze programowania w jakikolwiek sposób to będę bardzo zadowolony z linuxa bo przynajmniej będę miał legalny system na kompie.
Na obecną chwilę dzięki Tobie uruchomiłem bardzo dużo i jestem Ci za to bardzo wdzięczny. Do pełnie szczęścia brak mi programowania z bascoma i/lub z MkAvrkalk-a.
Bardzo bym chciał mieć sprawne obydwa te narzędzia.

------------------------ [ Dodano po: 1 minucie ]


Z sudo działa.

Ale trzeba wpisywać hasło.

------------------------ [ Dodano po: 6 minutach ]

A jeśli mam programy na dysku E:/do elektroniki/programy bascom/dany program.hex
to jak mam go wpisać do procesora ?

Jeżeli z sudo działa, to znaczy, że źle wyżej ustawiłeś uprawnienia do zapisu dla programatora pod usb. Poproszę Twój plik: /etc/udev/avarice.rules oraz wklej co pokazuje Ci polecenie lsusb przed i po podłączeniu programatora.

W linuksie nie masz przecież napędów c:, e:. Skąd wziąłeś tą ścieżkę? Pisałem Ci wyżej o tym.
Twój dysk (Windowsowy E:) zamontowałeś czy nie? Jeśli zamontowałeś to domyślnie Ubuntu "podepnie" Ci go (dysk/partycję) w katalogu /media/nazwa_uzytkownika/coś_tam-cos_tam/ (w starych wersjach /media/cos_tam-cos_tam/). To samo dotyczy zewnętrznych dysków czy pendrive.

Przeważnie w miejscu "coś_tam-coś_tam" będziesz miał ciąg cyfr lub nazwę Etykiety dysku.

np. U mnie pendrive jest montowany domyślnie w katalogu: /media/danny/Kingston/ (wcześniejsze wersje /media/Kingston/)

U Ciebie widzę, partycja ta ma Etykietę "Dysk E". Nie jestem pewny jak zamontuje jeśli jest spacja.

Prawdopodobnie będziesz go miał w /media/Twoja-nazwa-uzytkownika/Dysk_E/ (starsze dystybucje: /media/Dysk_E/)

Wtedy cała ścieżka będzie wyglądała: /media/twoja-nazwa-uzytkownika/Dysk_E/do elektroniki/programy bascom/dany program.hex

Pamietaj, że katalogi "do elektroniki", "programy bascom" mogą być pod linuksem z wielkiej litery!
Pamiętaj, że linux rozróżnia wielkie i male litery!

Ewentualnie zainstaluj sobie program "TeamViewer" i podaj mi login na PW prywatna wiadomość, pomogę zdalnie.
http://download.teamviewer.com/download ... _linux.deb

Oto plik:

polecenie lsusb przed podłączeniem programatora

polecenie lsusb po podłączeniu programatora



Stąd ?



Kompletna ścieżka ma postać:

Wszedłem w dany katalog, prawy przycisk myszy i otwórz w terminalu.

No ale ja tam nie widzę na obrazku w kółku czerwonym żadnego "E:". A już na pewno dam sobie rękę obciąć, że nia ma tam dwukropka. Widzę tam tylko "Dysk E" - jest chyba różnica?

Dlaczego w /etc/udev/avarice.rules jako idVendor masz wpisane 16c5 skoro lsusb pokazuje Ci idVendor 16c0 ???




Czyli dobrze Ci podpowiadałem. Montuje z uwzględnieniem spacji.

Będę za pół godziny, muszę uruchomić gościowi automat do bramy wjazdowej. Napiszę na PW.
co do pliku to kopiowałem bezpośrednio z wiersza poleceń, nie przepisywałem. Nie wiem skąd wziął się ten błąd.